Może to banalne ale jeśli wysyłam pocztą to
zapakować w kopertę A4 czy złożyc na pół?
Podobno to sie bardzo liczy. Może to głupota ale sama
nie wiem czemu pracy nie znajduję.

pozdrawiam
O.

do góry

thuringwethil wrote:
> Może to banalne ale jeśli wysyłam pocztą to
> zapakować w kopertę A4 czy złożyc na pół?
> Podobno to sie bardzo liczy. Może to głupota ale sama
> nie wiem czemu pracy nie znajduję.

Absolutnie nie składaj, ładuj do A4. LM na wierzchu, pod spodem CV,
wszystko spięte, na kopercie dane nadawcy i nr ref. - zawsze tak robiłem
i działało :)

Aha...i żadnych odlotów pod tytułem list polecony.

> pozdrawiam

również

> O.

R.

do góry

> Może to banalne ale jeśli wysyłam pocztą to
> zapakować w kopertę A4 czy złożyc na pół?
> Podobno to sie bardzo liczy. Może to głupota ale sama
> nie wiem czemu pracy nie znajduję.

Na pewno to, że nie dostalas pracy, nie ma żadnego związku ze składaniem czy nie
składaniem listu, nie piszcie ludzie debilnych rad sobie nawzajem. To czy masz pracę
zalezy głownie od tego, czy to, co przedstawiasz w swojej aplikacji jest komus
potrzebne czy nie, i czy w czasie rozmowy robisz komus nadzieje, że dzieki Twojej
pracy odniesie korzyść - zrobisz cos lepiej, albo nowe, albo zarobisz dla kogos kasy
wiecej, niż wyda na Ciebie.

PS Ja swoje CV jesli wysyłam pocztą (nie pamiętam, kiedy ostatnio cos takiego
robiłem, wszyscy podaja meile w ogłoszeniach), składam na 3-y kartke.
Aplikacje, ktore przychodza do mojej firmy - są na ogól złożone na pól przynajmniej,
kogo to obchodzi w ogóle?
A na dodatek ZAWSZE wyrózniające sie w formie CV są nie na temat i na ogół od
dzieciaków, którzy aplikuja na stanowiska z 10 letnim wyprzedzeniem (w
doświadczeniu).

Wojtek

do góry

"Fotech" <w...@p...onet.pl> wrote in message
news:cl3f59$d65$1@nemesis.news.tpi.pl....

>Na pewno to, że nie dostalas pracy, nie ma żadnego związku
>ze składaniem czy nie składaniem listu,
>(...) To czy masz pracę zalezy głownie od tego,
>czy to, co przedstawiasz w swojej aplikacji jest komus
>potrzebne czy nie

zgoda ale przed chwilą znajomy mnie opieprzył za składanie;
pracuje czasem jako rekrutant i mówi że składanych wogóle
nie czyta. Co do reszty: akurat w mojej branży nie zdarza się
milion ofert na tydzień, kilka w miesiącu uważam za ożywienie.
Może zresztą jestem tak zdesperowana że myśle o bzdetach,
choć z drugiej strony przecież efekt halo działa także w przypadku
wysyłanych dokumentów. Kilka osób 'z branży' widziało moje
papiery, każdy uważa że są doskonale przygotowane, kilku
pracodawców nawet mnie poinformowało, że nie widzieli
lepiej przygotowanych papierów. Ale to nie zmienia faktu że
w mojej branży ciężko z pracą........

>PS Ja swoje CV jesli wysyłam pocztą
>(nie pamiętam, kiedy ostatnio cos
>takiego robiłem, wszyscy podaja meile w ogłoszeniach),

Zawsze wysyłam mailem a tu niespodzianka:
pracodawca (jedno z większych tow. finansowych) nie podał.

Pozdrawiam
O.

do góry

> zgoda ale przed chwilą znajomy mnie opieprzył za składanie;
> pracuje czasem jako rekrutant i mówi że składanych wogóle
> nie czyta.
Obawiam sie, ze rownie latwo znalazlabys znajomego, ktory
stwierdzilby, ze w ogole nie czyta nieskladanych ;-))))

IMHO nie ma to zadnego znaczenia - przynajmniej dla mnie,
a prowadze raz na jakis czas rekrutacje.

PiotrG

do góry

> zgoda ale przed chwilą znajomy mnie opieprzył za składanie;
> pracuje czasem jako rekrutant i mówi że składanych wogóle
> nie czyta.

Hm, jeśli jest dla Ciebie autorytetem, to nie składaj, ale za to będziesz musiała
usztywniacz znaleźć, bo szansa, że kartka A4 nie złożona - w wielkiej kopercie,
dotrze jak psu z gardła wyjęta - jest ogromna. Wysyłam i dostję kilka razy w
tygodniu różności - umowy i podobne, i niestety ten format nie za bardzo podchodzi
niechlujom-listonoszom do torby.

PS Nadal będę czytał aplikacje złożone nawet na 4-ry częsci, bo od tego treści im nie
ubywa, przynajmniej w moim mniemaniu.

Wojtek

do góry

Fotech wrote:

> Hm, jeśli jest dla Ciebie autorytetem, to nie składaj, ale za to będziesz musiała
usztywniacz znaleźć, bo szansa, że kartka A4 nie złożona - w wielkiej kopercie,
dotrze jak psu z gardła wyjęta - jest ogromna. Wysyłam i dostję kilka razy w
tygodniu różności - umowy i podobne, i niestety ten format nie za bardzo podchodzi
niechlujom-listonoszom do torby.

Do dużych firm podjeżdża listonosz obsługujący autorejon, a nie lezie
gutek z torbą na ramieniu. Do małych w najgorszym wypadku gutek "zwinie"
na pół. Nigdy na rozmowie kwalifikacyjnej nie widziałem, aby papiery,
które wcześniej wysłałem pocztą, były pogniecione.

Po otrzymaniu posady, którą mam dziś przyjemność zajmować, dowiedziałem
się od moich zwierzchników, że wszystkie składanki poszły do kosza -
stąd moje wcześniejsze sugestie.

> PS Nadal będę czytał aplikacje złożone nawet na 4-ry częsci, bo od tego treści im
nie ubywa, przynajmniej w moim mniemaniu.

I życzmy wszystkim, aby ich przyszli pracodawcy tak myśleli :)

> Wojtek

Rafał

do góry

Użytkownik "RaLFi" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
> Po otrzymaniu posady, którą mam dziś przyjemność zajmować, dowiedziałem
> się od moich zwierzchników, że wszystkie składanki poszły do kosza
Gee... co za bzdura... i w ogóle dziwię się, jak można takie absurdy
rozpowszechniać w formie rad.
Twoi zwierzchnicy robili prawdopodobnie sobie jaja z Ciebie (taki żart
;-))), a jeśli nie, to nie świadczy to najlepiej o ich podejściu do pracy.

--
mangha

....................................................
........
May we live long and die out!
The Voluntary Human Extinction Movement
http://www.vhemt.org/

do góry

Użytkownik "RaLFi" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cl3jgg$61i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Fotech wrote:
> Po otrzymaniu posady, którą mam dziś przyjemność zajmować, dowiedziałem
> się od moich zwierzchników, że wszystkie składanki poszły do kosza -
> stąd moje wcześniejsze sugestie.

Moze to byla ich forma zartu pt. "pechowcow tu nie potrzebujemy" :)



--
Pozdrawiam,
DaMoN

do góry

thuringwethil napisał(a):
> Może to banalne ale jeśli wysyłam pocztą to
> zapakować w kopertę A4 czy złożyc na pół?
> Podobno to sie bardzo liczy. Może to głupota ale sama
> nie wiem czemu pracy nie znajduję.

Nie chciałbym pracować w firmie w której ma znaczenie, czy CV przysłało
się "całe" czy złożone na pół ;) Nie daj się zwariować!

I powodzenia!

--
Pozdrawiam
Matt

do góry