-
1. Data: 2004-09-26 12:12:46
Temat: koszty otwarcia działalności
Od: "andy" <a...@w...pl>
Jakie są koszty (i kroki) otwarcia (i prowadzenia) małej działalności gosp.
polegającej na sprzedaży oprogramowania własnego autorstwa? Dodam, że
otwierający pracuje ponadto na zwykłym etacie w innym miejscu.
Pozdrawiam,
Andy
-
2. Data: 2004-09-26 14:38:19
Temat: Re: koszty otwarcia działalności
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOtlen.pl>
Dnia 26 wrz 2004 w liście [news:cj6boo$sa8$1@atlantis.news.tpi.pl]
andy [a...@w...pl] napisał(a):
> Jakie są koszty (i kroki) otwarcia (i prowadzenia) małej
> działalności gosp. polegającej na sprzedaży oprogramowania
> własnego autorstwa? Dodam, że otwierający pracuje ponadto na
> zwykłym etacie w innym miejscu.
Przewertuj archiwum z ostatnich tygodni - temat poruszany był dosyć
często.
A tak BTW, zauważyliście może, że coraz więcej ludzi pyta o zakładanie
działalności? Albo ludzie masowo przechodzą na outsourcing, albo
wreszcie stali się bardziej przedsiębiorczy. Jak myślicie?
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
-
3. Data: 2004-09-26 17:43:02
Temat: Re: koszty otwarcia działalności
Od: "Tomek" <k...@o...pl>
> A tak BTW, zauważyliście może, że coraz więcej ludzi pyta o zakładanie
> działalności? Albo ludzie masowo przechodzą na outsourcing, albo
> wreszcie stali się bardziej przedsiębiorczy. Jak myślicie?
>
> --
> Pozdrawiam,
>
> Rafał Wawrzycki
>
Ja myślę że Ty jesteś, za przeproszeniem, po prostu ...... Nie zamyka sie
działalności gospodarczej ( co za kretyn wymyślił ta nazwę, pewnie ten sam co
pity, city ...) jak dobrze idzie. Zamyka się z powodu złej koniunktury. Ma sie
długi w jakimś pieprzonym zusie, niezapłacone podatki. To i nie ma zapytań w
Internecie jak to zrobić, bo Internet jest płatny. Perspektywy po zamknięciu
sa marne. Miejsca przy śmietnikach zajęte do trzeciego pokolenia. Zostaje 6
miesięcy na zasiłku. Stąd w statystykach samobójczych Polacy są w czołówce.
5000 samobójstw rocznie. To niewielkie miasteczko, holokaust zrobiony przez
kolejne rządy. Wiem zaraz napiszesz że Tobie chodziło o otwieranie a nie
zamykanie. Te dwie czynności sa z soba powiązane. Nie nie jesteśmy bardziej
przedsiębiorczy. Samozatrudnienie to rzut na taśmę żeby choć troche przedłużyć
zatrudnienie kosztem wielu wyrzeczeń. Jeśli się sprawdza w kilku procentach to
nie staje sie regułą że sprawdzi się zawsze. Pytający pisze że chce sprzedawać
jakieś programy. Pewnie ktoś mu nakładł do głowy że najlepiej zarabiają spece
od komputerów i programów. A moze uwierzył w bełkot o dobrobycie jaki nas
otacza i do szczęścia brakuje mu tylko tego żeby został biznesmenem.
Otwieranie DG jakby nawet rząd do tego dopłacał jest najgłupszym posunieciem
jakie istnieje, bo prawie zawsze po pewnym czasie zostaje się na lodzie. Nie
jest warte żadnych pieniędzy. Ktoś prowadzący własną firmę i jeszcze mający
gdzieś etat jest w pierwszej kolejności przeznaczony do zwolnienia jak coś żle
pójdzie w firmie od etatu. Pracodawca nie ma dylematów natury moralnej. Czy
zwolnić Malinowskiego co ma dwójke dzieci i niepracującą żonę czy Kowalskiego
z DG. Zostaje sie wtedy z niezapłaconymi opłatami na wyższe cele. Następny
pracodawca, jeśli uda się go znaleźć spyta sie co robił wcześniej. jak usłyszy
że prowadził DG i nie wyszło to tez się zastanowi czy dziecko szczęścia
któremu nie wyszedł własny interes jest mu potrzebne. A pytającemu mogę tylko
doradzić żeby te swoje programy sprzedawł za 30% wartości. Jeśli są dobre to
znajdzie klienta. Jeśli kiepskie to DG nie pomoże. A 30 gr zarobime na czarno
jest więcej warte niz 1 zł legalnie. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2004-09-26 18:14:48
Temat: Re: koszty otwarcia działalności
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On 26 Sep 2004 19:43:02 +0200, "Tomek" <k...@o...pl> wrote:
>Następny
>pracodawca, jeśli uda się go znaleźć spyta sie co robił wcześniej. jak usłyszy
>że prowadził DG i nie wyszło to tez się zastanowi czy dziecko szczęścia
>któremu nie wyszedł własny interes jest mu potrzebne.
Nieumiejetnosc prowadzenia DG, znalezienia klientow, rynkow zbytu i
powiazania setek roznych spraw organizacyjnych, finansowych,
marketingowych itp itd nie oznacza ze czlowiek bedzie zlym
pracownikiem etatowym. Przeciwnie. Daje szanse ze nie wyroluje
pracodawcy poprzez zalozenie DG robiacej to samo :))
WAM
--
Sylwester 2004!
Może nad morze?
http://www.nadmorze.pl
-
5. Data: 2004-09-26 18:57:43
Temat: Re: koszty otwarcia działalności
Od: "andy" <a...@w...pl>
Użytkownik "Tomek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1499.00000910.4156ffa6@newsgate.onet.pl...
> [duże ciach]
> nie staje sie regułą że sprawdzi się zawsze. Pytający pisze że chce
sprzedawać
> jakieś programy. Pewnie ktoś mu nakładł do głowy że najlepiej zarabiają
spece
> od komputerów i programów. A moze uwierzył w bełkot o dobrobycie jaki nas
> otacza i do szczęścia brakuje mu tylko tego żeby został biznesmenem.
Pytający ma 10 lat stażu jako projektant i programista. A w bełkot nie
wierzy :-)
> Otwieranie DG jakby nawet rząd do tego dopłacał jest najgłupszym
posunieciem
> jakie istnieje, bo prawie zawsze po pewnym czasie zostaje się na lodzie.
Nie
> jest warte żadnych pieniędzy. Ktoś prowadzący własną firmę i jeszcze
mający
> gdzieś etat jest w pierwszej kolejności przeznaczony do zwolnienia jak coś
żle
> pójdzie w firmie od etatu. Pracodawca nie ma dylematów natury moralnej.
Czy
> zwolnić Malinowskiego co ma dwójke dzieci i niepracującą żonę czy
Kowalskiego
> z DG.
1) o ile pracodawca o tym wie.
2) zwalnia się najpierw najsłabszych, sentymenty nie mają nic do tego;
zostaje ten kto generuje zyski.
> Zostaje sie wtedy z niezapłaconymi opłatami na wyższe cele. Następny
> pracodawca, jeśli uda się go znaleźć spyta sie co robił wcześniej. jak
usłyszy
> że prowadził DG i nie wyszło to tez się zastanowi czy dziecko szczęścia
> któremu nie wyszedł własny interes jest mu potrzebne. A pytającemu mogę
tylko
> doradzić żeby te swoje programy sprzedawł za 30% wartości. Jeśli są dobre
to
> znajdzie klienta. Jeśli kiepskie to DG nie pomoże. A 30 gr zarobime na
czarno
> jest więcej warte niz 1 zł legalnie.
No tak - ale lepiej dorobić 500-1000 pln legalnie i w miarę spokojnie spać,
niż dorobić
2000 i martwić się, że cię przyłapią.
Pozdrawiam,
Andy.
-
6. Data: 2004-09-26 19:36:24
Temat: Re: koszty otwarcia działalności
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOtlen.pl>
Dnia 26 wrz 2004 w liście
[news:1499.00000910.4156ffa6@newsgate.onet.pl] Tomek
[k...@o...pl] napisał(a):
> Ja myślę że Ty jesteś, za przeproszeniem, po prostu ......
Tak?
> Ma sie długi w jakimś pieprzonym zusie, niezapłacone podatki.
Trzeba więc tak prowadzić działalność żeby długów nie narobić. A można
ich narobić zawsze, nawet na etacie - np. nakupujesz na raty, zwolnią
cię i z czego będziesz płacił?
Myślę, że kwestia prowadzenia działalności to wybór między byciem
panem swojego losu i "robieniem dla siebie", a byciem na etacie i
budowaniu czyjejś fortuny. Niektórzy wolą to pierwsze, inni to drugie.
Oczywiście samozatrudnienie to duże uogólnienie. Mi nie chodzi o trend
wśród pracodawców do zmuszania pracowników do zakładania działalności
gosp., żeby robili to samo i za taką samą kasę co dotychczas. Myślę o
takiej sytuacji, w której ktoś zakłada przedsiębiorstwo, bo to mu się
bardziej _opłaca_ niż bycie na etacie.
Poza tym będąc na etacie i tak przecież płacisz Zus (a dokładnie
pracodawca - oczywiście jeżeli ma akurat taką ochotę - takie czasy...).
> To i nie ma zapytań w Internecie jak to zrobić, bo Internet jest
> płatny.
Jak wszystko. Za darmo już kiedyś było... A darmowy internet jest
chociażby w Urzędach Pracy (przynajmniej u mnie tak jest).
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
-
7. Data: 2004-09-27 03:21:32
Temat: Re: koszty otwarcia działalności
Od: "bad_skipper" <bad_skipper@bad_skipper.com>
"Tomek" <k...@o...pl> wrote in message
news:1499.00000910.4156ffa6@newsgate.onet.pl...
[...]
> >
> Ja myślę że Ty jesteś, za przeproszeniem, po prostu ...... Nie zamyka sie
> działalności gospodarczej ( co za kretyn wymyślił ta nazwę, pewnie ten sam
co
> pity, city ...) jak dobrze idzie. Zamyka się z powodu złej koniunktury. Ma
sie
> długi w jakimś pieprzonym zusie, niezapłacone podatki. To i nie ma zapytań
w
> Internecie jak to zrobić, bo Internet jest płatny. Perspektywy po
zamknięciu
> sa marne. Miejsca przy śmietnikach zajęte do trzeciego pokolenia. Zostaje
6
> miesięcy na zasiłku. Stąd w statystykach samobójczych Polacy są w
czołówce.
> 5000 samobójstw rocznie. To niewielkie miasteczko, holokaust zrobiony
przez
> kolejne rządy. Wiem zaraz napiszesz że Tobie chodziło o otwieranie a nie
> zamykanie. Te dwie czynności sa z soba powiązane. Nie nie jesteśmy
bardziej
> przedsiębiorczy. Samozatrudnienie to rzut na taśmę żeby choć troche
przedłużyć
> zatrudnienie kosztem wielu wyrzeczeń. Jeśli się sprawdza w kilku
procentach to
> nie staje sie regułą że sprawdzi się zawsze. Pytający pisze że chce
sprzedawać
> jakieś programy. Pewnie ktoś mu nakładł do głowy że najlepiej zarabiają
spece
> od komputerów i programów. A moze uwierzył w bełkot o dobrobycie jaki nas
> otacza i do szczęścia brakuje mu tylko tego żeby został biznesmenem.
> Otwieranie DG jakby nawet rząd do tego dopłacał jest najgłupszym
posunieciem
> jakie istnieje, bo prawie zawsze po pewnym czasie zostaje się na lodzie.
Nie
> jest warte żadnych pieniędzy. Ktoś prowadzący własną firmę i jeszcze
mający
> gdzieś etat jest w pierwszej kolejności przeznaczony do zwolnienia jak coś
żle
> pójdzie w firmie od etatu. Pracodawca nie ma dylematów natury moralnej.
Czy
> zwolnić Malinowskiego co ma dwójke dzieci i niepracującą żonę czy
Kowalskiego
> z DG. Zostaje sie wtedy z niezapłaconymi opłatami na wyższe cele. Następny
> pracodawca, jeśli uda się go znaleźć spyta sie co robił wcześniej. jak
usłyszy
> że prowadził DG i nie wyszło to tez się zastanowi czy dziecko szczęścia
> któremu nie wyszedł własny interes jest mu potrzebne. A pytającemu mogę
tylko
> doradzić żeby te swoje programy sprzedawł za 30% wartości. Jeśli są dobre
to
> znajdzie klienta. Jeśli kiepskie to DG nie pomoże. A 30 gr zarobime na
czarno
> jest więcej warte niz 1 zł legalnie. Tomek
>
no, wreszcie jakis glos rozsadku !
--
---