-
1. Data: 2004-09-25 20:02:12
Temat: Panorama Firm/Eniro Czy ktos z Was tam pracowal?
Od: "newsy on-line" <n...@n...pl>
Witam!
Czy ktos z Was pracowal w w/w firmie na najnizszym stanowisku jakie tam jest
czyli konsultant ds. reklamy? Jak wrazenia? Jak oceniacie ta firmie?
pozdro
-
2. Data: 2004-09-25 20:50:28
Temat: Re: Panorama Firm/Eniro Czy ktos z Was tam pracowal?
Od: "Aaja" <a...@...pl>
>Witam!
>Czy ktos z Was pracowal w w/w firmie na najnizszym stanowisku jakie tam jest
>czyli konsultant ds. reklamy? Jak wrazenia? Jak oceniacie ta firmie?
>pozdro
>
>
Uciekaj i nie pchaj sie w to.
Sa roznice w zaleznosci od miast, nie wiem tez, czy idziesz do telemarketingu,
czy do bezposredniego. Ale dla mnie praca w Eniro bylo najgorszym okresem w
calym zyciu.
Pracujesz za najnizsza pensje + prowizje. Jest to zwykla akwizycja. Jak juz
awansujesz i dostajesz dobre, bogate i chcace sie reklamowac firmy, to moze byc
dobrze, ale na poczatku dostajesz "smiecie", czyli male firemki typu
warzywniak, ktorym masz sprobowac opchnac najmniejszy wpis za 600 zl (275 w
promocji) i tylko dzieki powodzeniu we wciskaniu im tego mozesz sie dorwac do
lepszych firm. Nie ma znaczenia, ze one z tego wpisu nie beda miec zyskow -
masz sprzedac. Metody motywacji sa amwayowskie, zebrania motywacyjne i
szkoleniowe bywaja przed i po godzinach pracy - oczywiscie nikt nie pisnie
slowa o zaplaceniu za nadgodziny, a w praktyce zatrzymuja tak dlugo, zeby grupa
wyrobila dzienna norme. Na poczatku wysylaja cie na szkolenie i w przypadku
rezygnacji podczas okresu probnego (niecale 3 mies) masz zaplacic koszty
szkolenia co jest dosc zniechecajaca suma. W moich czasach cala grupa bedacych
na probnym odliczala dni do konca czujac sie niewolnikami. Jak masz szczescie,
z wlasnej inicjatywy zwolnia cie wczesniej. Rotacja jest wielka, na ponad 20
osob w moim dziale pracujacych dluzej niz rok byly 2 osoby. Klientow tez
olewaja i obrywa sie za nieprofesjonalny dzial obslugi klienta.
Jak to przezyjesz, to po awansie zycie moze byc calkiem fajne, w Wawie, gdzie
jest centrala, jest ponoc lepiej niz w oddzialach. Ale to robota tylko dla
urodzonych akwizytorow, ktorzy nie maja oporow, zeby podlizywac sie i klamac.
Atmosfera rywalizacji i pseudo-yuppie wyscigu nakrecana przez kierownictwo.
Aaja
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
3. Data: 2004-09-25 23:26:41
Temat: Re: Panorama Firm/Eniro Czy ktos z Was tam pracowal?
Od: "newsy on-line" <n...@n...pl>
> Uciekaj i nie pchaj sie w to.
hm....juz jestem w tym wszystkim i zaluje tego strasznieeee!!!! totalny
Oswiecim, co godzina telefony: "ile masz kasy" "co zrobisz,zeby miec dzisiaj
ta kase", "mnie to nie obchodzi,nie zrobiszkasy nie idziesz do domu"...po
prostu teksty ponizej pasa, wszystkim ODRADZAM pracowania w tej firmie,
pracuje w bezposredniej.... pracuje...hm....juz niedlugo,kilka dni... :)
> Sa roznice w zaleznosci od miast, nie wiem tez, czy idziesz do
telemarketingu,
> czy do bezposredniego. Ale dla mnie praca w Eniro bylo najgorszym okresem
w
> calym zyciu.
popieram.....najgorszy okres w zyciu czlowieka.....jesli ktos ma ochote
przezyc cos bardziej niesamowitego niz reality show "nieustraszeni" to
zapraszamy w progi eniro :)
> masz sprzedac. Metody motywacji sa amwayowskie, zebrania motywacyjne i
> szkoleniowe bywaja przed i po godzinach pracy - oczywiscie nikt nie pisnie
> slowa o zaplaceniu za nadgodziny, a w praktyce zatrzymuja tak dlugo, zeby
grupa
> wyrobila dzienna norme.
dokladnie po raz kolejny sie zgadzam....szkolenia po godzinach pracy???to
normalka, w umowie zawarty jest pelny wymiar czasu pracy czyli 8 godz., tak
naprawde pracuje sie min.9godzin....i to minimum....
>Na poczatku wysylaja cie na szkolenie i w przypadku
> rezygnacji podczas okresu probnego (niecale 3 mies) masz zaplacic koszty
> szkolenia co jest dosc zniechecajaca suma. W moich czasach cala grupa
bedacych
> na probnym odliczala dni do konca czujac sie niewolnikami.
hm....z tego co sie dowiedzialem, takie pobieranie kasy jest bezprawne, a
dodatkowo kilku moich znajomych ze szkolenia juz sie zwolnilo (po tygodniu
pracy,po miesiacu)....i nie placili zadnej kary 2000zl......
pozdro ostrzegajace! :)
-
4. Data: 2004-09-26 11:39:51
Temat: Re: Panorama Firm/Eniro Czy ktos z Was tam pracowal?
Od: "Aaja" <a...@...pl>
>> Uciekaj i nie pchaj sie w to.
>hm....juz jestem w tym wszystkim i zaluje tego strasznieeee!!!! totalny
Oswiecim, co godzina telefony: "ile masz kasy" "co zrobisz,zeby miec dzisiaj
>ta kase", "mnie to nie obchodzi,nie zrobiszkasy nie idziesz do domu"...po
>prostu teksty ponizej pasa, wszystkim ODRADZAM pracowania w tej firmie,
>pracuje w bezposredniej.... pracuje...hm....juz niedlugo,kilka dni... :)
To trzeba sie pytac przed zatrudnieniem na newsach, a nie po. Ja tez wpadlam
jak sliwka w kompot, zaraz po studiach, uwazajac, ze pierwsza prace trzeba brac
taka jaka daja. W dziale tele jest jeszcze gorzej - tam boss lazi kolo ciebie
caly czas i potrafi pytac co 15 minut, czy sprzedales, a jak nie, to dlaczego.
Najbardziej zalosni tam byli ludzie, ktorzy dorwali sie do firm, ktorym sie juz
da cos sprzedawac, wyrabiali swoje 1500 zeta na reke i kurczowo sie trzymali
tego przejawiajac uleglosc i lizusostwo wobec szefostwa, byle nie stracic. A
rzeczywiscie degradowano i wywalano i to zdaje sie, ze na podstawie donosow
jednych na drugich odnosnie tego, co bylo mowione w prywatnych rozmowach w
przerwie.
Wiem, jakie zle rzeczy dzieja sie w roznych firmach, ale takiego poziomu
ponizania ludzi nigdzie indziej nie widzialam.
>dokladnie po raz kolejny sie zgadzam....szkolenia po godzinach pracy???to
>normalka, w umowie zawarty jest pelny wymiar czasu pracy czyli 8 godz., tak
>naprawde pracuje sie min.9godzin....i to minimum....
Powiedz, z jakiego jestes miasta.
Po odejsciu stamtad, jako jednostce z poczuciem godnosci wlasnej, wydawalo mi
sie, ze nalezy i trzeba cos z tym zrobic - zeby nastepni mniej cierpieli.
Niestety, cala gromada narzekajacych po cichu byla zastraszona... ludzie,
ktorzy nie wierzyli, ze znajda inna prace albo nie wierzacy, ze cos mozna
zrobic i uwazajacy, ze tak widac musi byc. Moje pomysly byly takie: strona www
z zeznaniami bylych pracownikow i dobre jej rozreklamowanie albo napisanie do
Szwecji do centrali koncernu, bo watpie, ze cywilizowani Szwedzi wiedza, co sie
dzieje. Zwlaszcza, ze taka rotacja prowadzi do marnowania kasy i zagraza image.
Ale do jednego i drugiego trzeba by zebrac co najmniej kilkanascie osob, ktore
by chcialy opowiedziec swoje wrazenia, bo moimi i twoimi nikt sie nie przejmie.
Gdybys podobnie jak ja mial ochote na cos takiego i wierzyl w sens tego, to
podaj swoj email, bo chyba obecnie masz wpisany falszywy tak jak ja.
Aaja
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
5. Data: 2004-09-26 14:51:04
Temat: Re: Panorama Firm/Eniro Czy ktos z Was tam pracowal?
Od: "Arek Karas" <a...@2...pl>
> Po odejsciu stamtad, jako jednostce z poczuciem godnosci wlasnej, wydawalo
mi
> sie, ze nalezy i trzeba cos z tym zrobic - zeby nastepni mniej cierpieli.
> Niestety, cala gromada narzekajacych po cichu byla zastraszona... ludzie,
> ktorzy nie wierzyli, ze znajda inna prace albo nie wierzacy, ze cos mozna
> zrobic i uwazajacy, ze tak widac musi byc. Moje pomysly byly takie: strona
www
> z zeznaniami bylych pracownikow i dobre jej rozreklamowanie albo napisanie
do
> Szwecji do centrali koncernu, bo watpie, ze cywilizowani Szwedzi wiedza,
co sie
> dzieje. Zwlaszcza, ze taka rotacja prowadzi do marnowania kasy i zagraza
image.
> Ale do jednego i drugiego trzeba by zebrac co najmniej kilkanascie osob,
ktore
> by chcialy opowiedziec swoje wrazenia, bo moimi i twoimi nikt sie nie
przejmie.
>
> Gdybys podobnie jak ja mial ochote na cos takiego i wierzyl w sens tego,
to
> podaj swoj email, bo chyba obecnie masz wpisany falszywy tak jak ja.
To moze cos w stylu "uwaga" w TVN ?
Zajeli sie biedronka, to moze i takie cos by ich zazinteresowalo ?
Pozdr
AK