Witam mam pytanie. Ile godzin przecietnie pracuje nauczyciel np. w szkole
podstawowej lub średniej?

Nie licząć oczywiście pracy w domu (przygotowaine do pracy, sprawdzanie
klasówek)

Pytanie drugie:
Jak wygląda ścieżka kariery (w skrócie) nauczyciela. Także pod względem
czasu trwania określonych etapów. Wiem , że peirwszy rok jest stażyst ą, a
co potem?

do góry

Użytkownik "mortez" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:deh280$rvf$1@inews.gazeta.pl...
> Witam mam pytanie. Ile godzin przecietnie pracuje nauczyciel np. w szkole
> podstawowej lub średniej?
>
> Nie licząć oczywiście pracy w domu (przygotowaine do pracy, sprawdzanie
> klasówek)

Pełny etat to18 godzin tygodniowo ale każdy nauczyciel ma inną liczbę godzin
w zależności od potrzeb. Z tego co wiem to chyba tylko językowcy mogą mieć
więcej niż 23h/tydz bo ich jeszcze brakuje w szkołach (przynajmniej w
mniejszych miastach i wsiach).


> Pytanie drugie:
> Jak wygląda ścieżka kariery (w skrócie) nauczyciela. Także pod względem
> czasu trwania określonych etapów. Wiem , że peirwszy rok jest stażyst ą,
> a co potem?
Tak, przez pierwsze 9 miesięcy pracy robisz staż na końcu którego zdajesz
egzamin stażowy na nauczyciela kontraktowego (egzamin przed komisją
szkolną).

Następnie (według najnowszych przepisów) czekasz 2 lata i rozpoczynasz
kolejny etap (tym razem 2lata i 9 miesięcy). Po tym etapie (zbierania
dowodów na to że oprócz świetnego nauczyciela jesteś też świetnym
wychowawcą, znasz wyśmienicie karte nauczyciela i ustawe o szkolnictwie itd)
zdajesz egzamin (tym razem zewnętrzny) i otrzymujesz tytuł nauczyciela
mianowanego.

Następnie czekasz kolejne 2 lata (lub 1 rok-nie pamiętam) i możesz zacząć
się starać o tytuł nauczyciela dyplomowanego (i tu już ktoś inny musi ci
powiedzieć ile to trwa i jak sie kończy bo ja jeszcze sie nie do końca
orientuje.

Aha po każdym etapie masz podwyżkę. Stażysta mgr na dzień dobry dostaje
jakieś 1100brutto a kontraktowy ok 1300 brutto za pełny etat (18h) :)

Pozdrawiam
EMka

do góry

Użytkownik "EMka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:deh2qs$1ul$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Aha po każdym etapie masz podwyżkę. Stażysta mgr na dzień dobry dostaje
> jakie? 1100brutto a kontraktowy ok 1300 brutto za pełny etat (18h) :)

to nie ciekawie to wyglada 1300 brutto to jakies 871 na ręke :| za 40h(18+ z
12h w domku) to troszke mało ... i wez tu przezyj ....

do góry

Mariusz napisał(a):
>> Aha po każdym etapie masz podwyżkę. Stażysta mgr na dzień dobry
>> dostaje jakie? 1100brutto a kontraktowy ok 1300 brutto za pełny etat
>> (18h) :)
> to nie ciekawie to wyglada 1300 brutto to jakies 871 na ręke :| za
> 40h(18+ z 12h w domku) to troszke mało ... i wez tu przezyj ....
mam nadzieje ze nie jestes nauczycielem matematyki - 18+12 = 30 :P

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

Użytkownik "Mariusz" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:deh3c9$1qn$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "EMka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:deh2qs$1ul$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Aha po każdym etapie masz podwyżkę. Stażysta mgr na dzień dobry dostaje
>> jakieś 1100brutto a kontraktowy ok 1300 brutto za pełny etat (18h) :)
>
> to nie ciekawie to wyglada 1300 brutto to jakies 871 na ręke :| za 40h(18+
> z 12h w domku) to troszke mało ... i wez tu przezyj ....

No jest to niewiele
Ja tak miałam. Na szczęcie miałam też sporo nadgodzin za które lepiej płacą
ale za 25 h/tydz dostawałam do ręki jakieś 1100-1200zł (netto)
Dlatego jak czytam czasem komentarze że nauczyciele to tak fajnie mają bo
wakacje bo ferie bo tylko 18 godzin to mnie lekko trzęsie. Ale co tam.
Przynajmniej mam prace. i to bardzo fajną prace którą lubię.

Pozdrawiam
EMka

do góry

EMka napisał(a):
> Użytkownik "Mariusz" <b...@b...pl> napisał w wiadomo?ci
> news:deh3c9$1qn$1@inews.gazeta.pl...
>
>>Użytkownik "EMka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomo?ci
>>news:deh2qs$1ul$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>>Aha po każdym etapie masz podwyżkę. Stażysta mgr na dzień dobry dostaje
>>>jakieś 1100brutto a kontraktowy ok 1300 brutto za pełny etat (18h) :)
>>
>>to nie ciekawie to wyglada 1300 brutto to jakies 871 na ręke :| za 40h(18+
>>z 12h w domku) to troszke mało ... i wez tu przezyj ....
>
>
> No jest to niewiele
> Ja tak miałam. Na szczęcie miałam też sporo nadgodzin za które lepiej płacš
> ale za 25 h/tydz dostawałam do ręki jakie? 1100-1200zł (netto)
> Dlatego jak czytam czasem komentarze że nauczyciele to tak fajnie majš bo
> wakacje bo ferie bo tylko 18 godzin to mnie lekko trzęsie. Ale co tam.
> Przynajmniej mam prace. i to bardzo fajnš prace którš lubię.
Nie maja fajnie dlatego ze uczniowie moga wszystko a nauczyciele nic. I
jeszcze przyjdzie mamusia/tatus i zrobi awanture nauczycielowi.
A co do ferii, wakacji... to chyba jednak jest to pewien bonus? 18h
pensum - wiem, wiem, nauczyciel pracuje duzo w domu. Ale jednak w domu
samemu sobie ustala godizny pracy, moze w tym czasie zajac sie dziecmi
itp... a "zwykly" pracownik, pracujacy 40h zazwyczaj nie ma takiej
mozliwosci
No i tez ma wieksze mozliwosci dorobienia niz np urzednik z urzedu
miasta, sklepowa z osiedlowego sklepu ze o kasjerce z biedronki nie
wspominajac

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

> Nie maja fajnie dlatego ze uczniowie moga wszystko a nauczyciele nic. I
> jeszcze przyjdzie mamusia/tatus i zrobi awanture nauczycielowi.

A tak to jeszcze nie miałam. :)

> A co do ferii, wakacji... to chyba jednak jest to pewien bonus?
Jasne! ale ja patrze na całokształt. Czasem wolałabym zarabiać 2 razy tyle
bez ferii i wakacji. Zwłaszcza jak sie ma rodzinke na utrzymaniu.

>18h pensum - wiem, wiem, nauczyciel pracuje duzo w domu. Ale jednak w domu
>samemu sobie ustala godizny pracy, moze w tym czasie zajac sie dziecmi
>itp... a "zwykly" pracownik, pracujacy 40h zazwyczaj nie ma takiej
>mozliwosci

Oczywiście że tak. Pewna elastyczność godzin pracy jest tu akurat super. No
zresztą ja cały czas twierdze że to fajna robota i ma wiele pozytywnych
stron. No ale sam przyznaj że stawka za tą prace niewielka (przynajmniej w
państwowych instytucjach)

> No i tez ma wieksze mozliwosci dorobienia niz np urzednik z urzedu miasta,
> sklepowa z osiedlowego sklepu ze o kasjerce z biedronki nie wspominajac

Oj o biedronce to w ogóle nie wspominajmy. Toż to masiakra.
Jasne, choć nie bardzo wiem jak np nauczyciel religii czy WOSu może sobie
dorobić.

Jak już pisałam wszystko ma swoje dobre i złe strony. Ja swoją prace bardzo
lubie i póki co nawet młodzież miałam całkiem fajną. Rodzice sie na mnie nie
drą, praca ciekawa i dająca satysfakcje choć musze przyznać że nieraz dość
fizycznie męcząca.
I polecam każdemu kto lubi pace z ludźmi.

Pozdrawiam
EMka
> --
> Michal "badzio" Kijewski
> JID: badzio(at)chrome(dot)pl
> GG: 296884, ICQ: 76259763
> Skype: badzio

do góry

badzio wrote:
[...]> A co do ferii, wakacji... to chyba jednak jest to pewien bonus?

O ile nie potrzebujesz urlopu (choćby pojedynczego dnia) w nietypowym
terminie.
W typowej firmie masz szanse sobie ustalić termin urlopu, w szkole nie.

--
Marek "Barbidu" Barbaszyński
---- The signature has been optimized away
---- www.modele.civ.pl

do góry

Użytkownik "EMka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:deh4dj$6nk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Mariusz" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:deh3c9$1qn$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "EMka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:deh2qs$1ul$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> Aha po każdym etapie masz podwyżkę. Stażysta mgr na dzień dobry dostaje
>>> jakie? 1100brutto a kontraktowy ok 1300 brutto za pełny etat (18h) :)
>>
>> to nie ciekawie to wyglada 1300 brutto to jakies 871 na ręke :| za
>> 40h(18+ z 12h w domku) to troszke mało ... i wez tu przezyj ....
>
> No jest to niewiele
> Ja tak miałam. Na szczęcie miałam też sporo nadgodzin za które lepiej
> płacą ale za 25 h/tydz dostawałam do ręki jakieś 1100-1200zł (netto)
> Dlatego jak czytam czasem komentarze że nauczyciele to tak fajnie mają bo
> wakacje bo ferie bo tylko 18 godzin to mnie lekko trzęsie. Ale co tam.
> Przynajmniej mam prace. i to bardzo fajną prace którą lubię.
>
nie no nauczycielem to nie jestem ;-)
chociaż w sumie to fajny zawód, jak sie spotyka z ciekawymi
ludzmi(dzieciakami)
bylebys zlosliwa nie była i pal za byle co nie stawiała to ok
ale masz duzy atut pewna praca pewnośc jutra a to duzo ;-)

do góry

> bylebys zlosliwa nie była i pal za byle co nie stawiała to ok

Staram sie jak moge.:) Choć mi dzieciaki powiedziały żem sie straszna kosa
zrobiła.:) Ale powiedziały to z uśmiechem na ustach więc nie jest jeszcze
tak źle:)


> ale masz duzy atut pewna praca pewnośc jutra a to duzo ;-)

No nie do końca. Dzieci ubywa w szkołach więc i nauczycieli zwalniają. A
konkurencja na rynku pracy też duża. Ale ogólnie nie jest źle.
Pozdrawiam
EMka

do góry