-
1. Data: 2004-10-25 15:54:17
Temat: gdzie zamieszkac w Bydgoszczy, tanio we wzglednym spokoju i na kilka dni?
Od: "Charles Kinbote" <p...@p...onet.pl>
Nie wiem czy to całkiem ta grupa, ale moze ktos mi odpowie,
dzieki z góry.
Planuję wyjechać do Bydgoszczy na klika dni w poszukiwaniu
roboty, pochodzic po miescie, watpie aby cos to dalo, ale
jednak wyskoczę do tego miasta. Mam rozmaite obawy albo problemy
z tym zwiazane [pierwszy moj dalszy wyjazd a ja jestem jakis
wyjatkowo malo odważny], podstawowy: gdzie pomieszkac te kilka
dni, jesli w kieszeni mam 150 zl?
Charles
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-10-25 16:03:00
Temat: Re: gdzie zamieszkac w Bydgoszczy, tanio we wzglednym spokoju i na kilka dni?
Od: "Ra.Y" <r...@w...pl>
Charles Kinbote wrote:
> Nie wiem czy to całkiem ta grupa, ale moze ktos mi odpowie,
> dzieki z góry.
>
> Planuję wyjechać do Bydgoszczy na klika dni w poszukiwaniu
> roboty, pochodzic po miescie, watpie aby cos to dalo, ale
> jednak wyskoczę do tego miasta. Mam rozmaite obawy albo problemy
> z tym zwiazane [pierwszy moj dalszy wyjazd a ja jestem jakis
> wyjatkowo malo odważny], podstawowy: gdzie pomieszkac te kilka
> dni, jesli w kieszeni mam 150 zl?
>
> Charles
Bank Pocztowy, ul. Jagiellońska 17 - idź po debet, bo za 150 zł w obcym
mieście przez kilka dni to chyba nie pożyjesz.
MSPANC
ra.y
-
3. Data: 2004-10-25 16:08:11
Temat: Re: gdzie zamieszkac w Bydgoszczy, tanio we wzglednym spokoju i na kilka dni?
Od: p...@p...onet.pl
> Charles Kinbote wrote:
>
> > Nie wiem czy to całkiem ta grupa, ale moze ktos mi odpowie,
> > dzieki z góry.
> >
> > Planuję wyjechać do Bydgoszczy na klika dni w poszukiwaniu
> > roboty, pochodzic po miescie, watpie aby cos to dalo, ale
> > jednak wyskoczę do tego miasta. Mam rozmaite obawy albo problemy
> > z tym zwiazane [pierwszy moj dalszy wyjazd a ja jestem jakis
> > wyjatkowo malo odważny], podstawowy: gdzie pomieszkac te kilka
> > dni, jesli w kieszeni mam 150 zl?
> >
> > Charles
>
> Bank Pocztowy, ul. Jagiellońska 17 - idź po debet, bo za 150 zł w obcym
> mieście przez kilka dni to chyba nie pożyjesz.
>
> MSPANC
>
> ra.y
No to powiedzmy, tylko trzy dni (dwie noce)
Gdybym się uparł to pozył bym kilka dni nawet za ZERO zl, lecz niestety
obawiam się, że namęczył bym się,
Charles
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2004-10-25 16:31:03
Temat: Re: gdzie zamieszkac w Bydgoszczy, tanio we wzglednym spokoju i na kilka dni?
Od: "Immona" <c...@p...pl>
Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2d43.00000237.417d24ea@newsgate.onet.pl...
> No to powiedzmy, tylko trzy dni (dwie noce)
> Gdybym się uparł to pozył bym kilka dni nawet za ZERO zl, lecz niestety
> obawiam się, że namęczył bym się,
>
> Charles
IMHO noclegow komercyjnych za taka sume nie kupisz tak, zeby miec jeszcze na
przezycie. Ktos Cie musi ugoscic za darmo albo za symboliczne 10 zl i radze
skoncentrowac dzialania na nawiazywaniu osobistych kontaktow z mlodymi,
rozumiejacymi Twoj problem ludzmi z Bydgoszczy. Czyli isc na inne
grupy/kanaly IRC/czaty itd i pomyslec, co poza kasa mozesz zaoferowac
gospodarzom :) Jesli nie wyjdzie w ten sposob, przedstaw swoj problem
bydgoskim gleboko wierzacym wszelkich religii nakazujacych czynienie dobra i
przedstaw im swoj przypadek jako niezwykle atrakcyjna okazje spelnienia
dobrego uczynku :)
I.
-
5. Data: 2004-10-25 16:35:56
Temat: Re: gdzie zamieszkac w Bydgoszczy, tanio we wzglednym spokoju i na kilka dni?
Od: "Ra.Y" <r...@w...pl>
p...@p...onet.pl wrote:
> No to powiedzmy, tylko trzy dni (dwie noce)
> Gdybym się uparł to pozył bym kilka dni nawet za ZERO zl, lecz niestety
> obawiam się, że namęczył bym się,
>
> Charles
No dobra :)
To teraz poważnie. Jedziesz do danego miasta w poszukiwaniu pracy. Jak
się przygotowałeś? Bo jechać w ciemno to tak nie bardzo rozumiem.
Jakieś rozpoznanie terenu? Firmy, które cię interesują? Kontaktowałeś
się z nimi, próbowałeś przesłać aplikacje? Umówić na spotkanie?
Próbowałeś dotrzeć do ludzi, którzy tam pracują? Określiłeś, PO CO
jedziesz? Co ze sobą bierzesz? 10 kopii tego samego listu motywacyjnego?
Będziesz szedł ulicą i wchodził wszędzie, gdzie mieści się jakaś firma?
Pytam o to, bo gdybyś to zrobił, prawdopodobnie dowiedziałbyś się przy
okazji, gdzie znaleźć jakiś post-robotniczy czy garnizonowy hotel za 40
zeta czy inną norkę.
ra.y
-
6. Data: 2004-10-25 16:57:50
Temat: Re: gdzie zamieszkac w Bydgoszczy, tanio we wzglednym spokoju i na kilka dni?
Od: "Charles Kinbote" <p...@p...onet.pl>
> p...@p...onet.pl wrote:
>
> > No to powiedzmy, tylko trzy dni (dwie noce)
> > Gdybym się uparł to pozył bym kilka dni nawet za ZERO zl, lecz niestety
> > obawiam się, że namęczył bym się,
> >
> > Charles
>
> No dobra :)
> To teraz poważnie. Jedziesz do danego miasta w poszukiwaniu pracy. Jak
> się przygotowałeś? Bo jechać w ciemno to tak nie bardzo rozumiem.
>
> Jakieś rozpoznanie terenu? Firmy, które cię interesują? Kontaktowałeś
> się z nimi, próbowałeś przesłać aplikacje? Umówić na spotkanie?
> Próbowałeś dotrzeć do ludzi, którzy tam pracują? Określiłeś, PO CO
> jedziesz? Co ze sobą bierzesz? 10 kopii tego samego listu motywacyjnego?
> Będziesz szedł ulicą i wchodził wszędzie, gdzie mieści się jakaś firma?
>
> Pytam o to, bo gdybyś to zrobił, prawdopodobnie dowiedziałbyś się przy
> okazji, gdzie znaleźć jakiś post-robotniczy czy garnizonowy hotel za 40
> zeta czy inną norkę.
>
> ra.y
No ogólnie dzięki za zainteresowanie moim problemem ra.y :)
Nic z tego co wymieniłeś nie robiłem, ale właśnie planuję zacząć od
nieco innej strony niż mówisz, (osobiście dla mnie z pewnych wzgledów
sensownej) mianowicie kupić bilet pojechać i pochodzić po ulicach
chocby nie miało to żadnego konkretnego skutku, chcę mianowicie
pochodzić po ulicach i popatrzeć jak to wygląda, oswoić się co
nieco, co nieco się zorientować w takich rzeczach jak w ogóle wygląda
poruszanie się po Bydgoszczy (uparłem się na Bydgoszcz), takie rzeczy
jak jeździć autobusami, gdzie spać, czy mianowicie do firmy sobie
moge wejs cv zostawić, sprawdzić czy jak o coś zapytam to mi
odpowiedzą - tego rodzaju rzeczy, mam w tym temacie pewną czarną
dziurę jak to bedzie wygladało, to moje przyszłe wirtualne zycie
w Bydgoszczy, i ta czarna dziura wywołuje we mnie pewne lęki,
[mowiłem, jestem na prawdę wyjątkowo tchórzliwy] więc powolutku
chcę się z tym oswoić, najpierw sobie tak w ramach wycieczki
pojechać, no coś może stracę te 200, czy 250 zl bez sensu, ale
wlasnie taka moze nieco odwrotna droga uwazam, czuje, to cos co
muszę zrobić.
Oczywiscie, masz racje, np zdobyc adresy firm w Bydgoszczy
z potencjalnie interesujacej sie mna branży nie bylo by głupio.
Charles
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2004-10-25 17:07:08
Temat: Re: gdzie zamieszkac w Bydgoszczy, tanio we wzglednym spokoju i na kilka dni?
Od: p...@p...onet.pl
>
> Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:2d43.00000237.417d24ea@newsgate.onet.pl...
>
> > No to powiedzmy, tylko trzy dni (dwie noce)
> > Gdybym się uparł to pozył bym kilka dni nawet za ZERO zl, lecz niestety
> > obawiam się, że namęczył bym się,
> >
> > Charles
>
> IMHO noclegow komercyjnych za taka sume nie kupisz tak, zeby miec jeszcze na
> przezycie. Ktos Cie musi ugoscic za darmo albo za symboliczne 10 zl i radze
> skoncentrowac dzialania na nawiazywaniu osobistych kontaktow z mlodymi,
> rozumiejacymi Twoj problem ludzmi z Bydgoszczy. Czyli isc na inne
> grupy/kanaly IRC/czaty itd i pomyslec, co poza kasa mozesz zaoferowac
> gospodarzom :) Jesli nie wyjdzie w ten sposob, przedstaw swoj problem
> bydgoskim gleboko wierzacym wszelkich religii nakazujacych czynienie dobra i
> przedstaw im swoj przypadek jako niezwykle atrakcyjna okazje spelnienia
> dobrego uczynku :)
>
> I.
No cóż dzięki :)
Sensowna zdaje się rada, ale powiedzmy za 300 zl, te trzy dni? NIE DA SIE
normalnie pomieszkac? Te hotele w cholerę nie są chyba aż takie drogie?
Byłem oststnio w niezłym hotelu, takim całkiem normalnym, z ładną
knajpką w środku, to on kosztował za dobę 100 lub 80 zl (jednoosobowy)
dla czteroosobowego to to spadalo chyba do 50zl - wiec wnioskuje powinna
byc jakas dziura za te 40 zl za dobę. Co do czata to jakos nie moge
sobie tego wyobrazić, mam duzo uroku osobistego, na pewno, ale nie
moge sobie wyobrazić, zeby jakis mlody obcy czlowiek mnie zaprosil
do siebie do domu... Co do kościołów to mam chyba jeszcze większe wątpliwości.
Gospodarzom, mógłbym zaoferować darmowe profesjonalne wykłady na
temat twórczości pisarza Vladimira Nabokova, chyba nic więcej.
Charles
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2004-10-25 17:38:19
Temat: Re: gdzie zamieszkac w Bydgoszczy, tanio we wzglednym spokoju i na kilka dni?
Od: "Immona" <c...@p...pl>
Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2d43.00000268.417d32b9@newsgate.onet.pl...
>
> No cóż dzięki :)
> Sensowna zdaje się rada, ale powiedzmy za 300 zl, te trzy dni? NIE DA SIE
> normalnie pomieszkac? Te hotele w cholerę nie są chyba aż takie drogie?
> Byłem oststnio w niezłym hotelu, takim całkiem normalnym, z ładną
> knajpką w środku, to on kosztował za dobę 100 lub 80 zl (jednoosobowy)
> dla czteroosobowego to to spadalo chyba do 50zl -
> wiec wnioskuje powinna
> byc jakas dziura za te 40 zl za dobę.
Rzeczywiscie reprezentujesz urocza niezaradnosc. Sprawdzales, ze nie ma?
Wstukales w gugla odpowiednie slowa? Byles na jakims forum bydgoskim sie
pytac? Albo na grupie rec.turystyka?
> Co do czata to jakos nie moge
> sobie tego wyobrazić, mam duzo uroku osobistego, na pewno, ale nie
> moge sobie wyobrazić, zeby jakis mlody obcy czlowiek mnie zaprosil
> do siebie do domu... Co do kościołów to mam chyba jeszcze większe
wątpliwości.
A ja tak robilam. Koscioly (zwlaszcza male), squaty i goscinne mieszkania
studenckie. Ale moze ludzie byli bardziej ufni i otwarci niz dzis.
>
> Gospodarzom, mógłbym zaoferować darmowe profesjonalne wykłady na
> temat twórczości pisarza Vladimira Nabokova, chyba nic więcej.
Widac po nicku. We Wrocku bys pewnie znalazl nocleg w mojej chacie, ale
teraz naprawde idz sobie stad na fora dyskusyjne bydgoskie. Na portalu
Gazety Wyborczej miasto tej wielkosci ma na pewno swoje forum i gdy powiesz
im, ze ogarnela Cie nagla milosc do Bydgoszczy, z pewnoscia kogos to
wzruszy.
I.
-
9. Data: 2004-10-25 17:54:21
Temat: Re: gdzie zamieszkac w Bydgoszczy, tanio we wzglednym spokoju i na kilka dni?
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
Charles Kinbote <p...@p...onet.pl> wrote:
> Nie wiem czy to całkiem ta grupa, ale moze ktos mi odpowie,
> dzieki z góry.
NTG.
alt.pl.regionalne.bydgoszcz
--
Przemysław Maciuszko
-
10. Data: 2004-10-25 19:03:59
Temat: Re: gdzie zamieszkac w Bydgoszczy, tanio we wzglednym spokoju i na kilka dni?
Od: "Ra.Y" <r...@w...pl>
Charles Kinbote wrote:
> No ogólnie dzięki za zainteresowanie moim problemem ra.y :)
Ależ sama przyjemność...w końcu jakiś ciekawy wątek pośród narzekań na
beznadziejność rynku pracy i pomarszczonych szefów :)
> wlasnie taka moze nieco odwrotna droga uwazam, czuje, to cos co
> muszę zrobić.
No i gitara. Rób co czujesz, a będzie dobrze. Czego życzę :)
> Oczywiscie, masz racje, np zdobyc adresy firm w Bydgoszczy
> z potencjalnie interesujacej sie mna branży nie bylo by głupio.
Ani trudno. Pomyśl o tym.
ra.y