eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedobre CV :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 41. Data: 2005-02-02 21:04:37
    Temat: Re: dobre CV :)
    Od: Pawel Kender Maczewski <p...@o...pl>

    Dnia 02.02.2005 Kira <k...@e...pl> napisał/a:
    > Owszem, ale chcesz sie zakladac ze ci rencisci-emeryci nie za
    > bardzo potrafiliby mna o mate cisnac? Ochrona to ma byc wlasnie
    Nie chce się zakładać... Nie zakładam się, jak nie jestem pewien
    wygranej, o.

    > ochrona, a jakos bezpieczniej sie czuje w towarzystwie mlodego,
    > sprawnego i wyszkolonego faceta niz starszego dziadka czy tego
    > juz przyslowiowego inwalidy.
    Tjaa.. poza tym młody, sprawny, itp ma tez inne niezaprzeczalne zalety
    ;D

    >> Tak czy inaczej, co innego trening a co innego RL.
    > Zupelnie cos innego, to wiem sama. Ale przygotowanie masz,
    > wycwiczone pewne odruchy masz. To jest cholernie wazne.
    Dobra, dobra. Ja sie nie sprzeczam.

    >> Ja się Ciebie naprawdę boję...
    >
    > Dopiero teraz?
    >
    Tjaa. Dopiero. Jak przeczytałem o tych treningach...


    --
    Kender @ http://maczewski.dyndns.org
    Mówią, że ciężka praca jeszcze nikomu nie zaszkodziła.....
    Ale po co ryzykować?
    [Ronald Reagan]


  • 42. Data: 2005-02-02 22:32:27
    Temat: Re: dobre CV :)
    Od: karol kluska <a...@o...pl>

    On Tue, 1 Feb 2005 02:58:14 +0100, "JJ" <a...@a...com>
    wrote:

    > istotny wbrew pozorom jest
    >tak?e stan cywilny oraz preferencje dotycz?ce miejsca pracy).

    hm... co do stanu cywilnego, to sie jeszcze zgodze - ale preferencje
    co do moejsca pracy? hm... no - skoro aplikuje do firmy z Warszawy, to
    chyba logiczne powinno byc, ze jestem gotow przeniesc sie do tej
    warszawy jezeli firma sie na mnie zdecyduje... no ale co ja tam
    wiem...

    > pos?ugiwania si? oprogramowaniem,
    >warto równiez zamie?ci? informacj? obrazuj?c? stopie? bieg?o?ci jego
    >obs?ugi.

    stopien bieglosci? hm... no - tego akurat wlasnie nie rozumiem - po co
    samemu sie oceniac? przeciez z zalozenia nie jest to ocena obiektywna
    - przeciez i tak nikt (chyba) nie bierze tego na wiare tylko dodatkowo
    przeprowadza sie test... hm... ja dam sobie 7 na 10 a ktos inny zapoda
    9 na 10 i wezma jego a nie mnie? a prawda bedzie taka, ze ja wiem
    wiecej tylko jestem bardziej pokorny - a ten drugi nawet sobie nie
    zdaje sprawy z tego jaki jest cienki?

    moim ulubionym powiedzeniem jest:
    Confidence is the feeling you have before you understand the
    situation.

    a teraz powiem, ze jestem jedynie osoba szukajaca pracy - niestety
    ostatnio czesto ta prace zmieniajaca... jak na razie we wszystkich
    firmach przechodze etap oceniania CV... mam wrazenie, ze w niektorych
    nie potrafiono przeczytac mojego CV... hm... moze kontaktowali sie ze
    mna tylko dlatego, ze "wygladalo ladnie"... nie wiem...

    a... wysylam aplikacje rzadko - odpowiadam jedynie na ogloszenia
    kierowane do mnie i moich umiejetnosci...

    zycze wszystkim powodzenia w poszukiwaniach...


  • 43. Data: 2005-02-02 22:48:34
    Temat: Re: dobre CV :)
    Od: karol kluska <a...@o...pl>

    On Wed, 2 Feb 2005 21:13:00 +0100, "bezrobotny"
    <N...@g...pl> wrote:

    >no ja zauważyłem, że moje szanse wzrosły
    >(z 10x) jak wkleiłem do CV swoje zdjęcie...

    startujesz na modela? ;-) na moje aplikacje wszyscy odpowiadaja a
    standardowo nie wysylam zdjecia (chyba, ze o to prosza)


  • 44. Data: 2005-02-02 22:54:18
    Temat: Re: dobre CV :)
    Od: Jan Kowalski <j...@k...nie-istnieje.pl>

    karol kluska pisze 02.02.05 23:48:
    >>no ja zauważyłem, że moje szanse wzrosły
    >>(z 10x) jak wkleiłem do CV swoje zdjęcie...
    > startujesz na modela? ;-) na moje aplikacje wszyscy odpowiadaja a
    > standardowo nie wysylam zdjecia (chyba, ze o to prosza)
    No, nazwisko z tradycjami czasem też się liczy :-))


  • 45. Data: 2005-02-02 23:00:34
    Temat: Re: dobre CV :)
    Od: Jan Kowalski <j...@k...nie-istnieje.pl>

    > stopien bieglosci? hm... no - tego akurat wlasnie nie rozumiem - po co
    > samemu sie oceniac? przeciez z zalozenia nie jest to ocena obiektywna

    Przykład? OK:
    1. Znajomość Office - użytkownik excel, word w stopniu dobrym.
    2. Znajomość Office - pełny pakiet łacznie z programowaniem VB -
    biegle.
    Jest różnica? A może mam być wróżką?

    > a... wysylam aplikacje rzadko - odpowiadam jedynie na ogloszenia
    > kierowane do mnie i moich umiejetnosci...

    I to się chwali. Tyle, że czytający powinien to zauważyć w masie...


  • 46. Data: 2005-02-02 23:03:20
    Temat: Re: dobre CV :)
    Od: "JJ" <a...@a...com>

    >> istotny wbrew pozorom jest
    >>tak?e stan cywilny oraz preferencje dotycz?ce miejsca pracy).
    >
    > hm... co do stanu cywilnego, to sie jeszcze zgodze - ale preferencje
    > co do moejsca pracy? hm... no - skoro aplikuje do firmy z Warszawy, to
    > chyba logiczne powinno byc, ze jestem gotow przeniesc sie do tej
    > warszawy jezeli firma sie na mnie zdecyduje... no ale co ja tam
    > wiem...

    Chodziło mi o sytuacje, kiedy np. aplikujesz na konkretne stanowisko, lecz
    wysyłasz dokumenty do firmy pośredniczącej. CV pozostaje w bazie i może być
    uwzględnione przy nastepnym projekcie. Kolejnym zleceniiodawcą może byc
    firma z innego miasta - dlatego te informacje są czasem przydatne.


    >> pos?ugiwania si? oprogramowaniem,
    >>warto równiez zamie?ci? informacj? obrazuj?c? stopie? bieg?o?ci jego
    >>obs?ugi.
    >
    > stopien bieglosci? hm... no - tego akurat wlasnie nie rozumiem - po co
    > samemu sie oceniac? przeciez z zalozenia nie jest to ocena obiektywna
    > - przeciez i tak nikt (chyba) nie bierze tego na wiare tylko dodatkowo
    > przeprowadza sie test... hm... ja dam sobie 7 na 10 a ktos inny zapoda
    > 9 na 10 i wezma jego a nie mnie? a prawda bedzie taka, ze ja wiem
    > wiecej tylko jestem bardziej pokorny - a ten drugi nawet sobie nie
    > zdaje sprawy z tego jaki jest cienki?
    Z reguły większość ludzi, wpisuje w rubryce "dodatkowe umiejetności" np.
    wszystkie programy które zna... z nazwy. Dlatego jesli np. 1 informatyk
    wpisze że programuje w C++ i Java (dodatkowo wymieniając jeszcze wiele
    innych), a drugi określi doswiadczenie w tym zakresie np. C++ (biegle - 3
    lata doświadczenia), Java (dobrze 1,5 roku doświadczenia) - to ten drugi
    będzie dla mnie bardziej wiarygodny.

    > moim ulubionym powiedzeniem jest:
    > Confidence is the feeling you have before you understand the
    > situation.
    >
    > a teraz powiem, ze jestem jedynie osoba szukajaca pracy - niestety
    > ostatnio czesto ta prace zmieniajaca... jak na razie we wszystkich
    > firmach przechodze etap oceniania CV... mam wrazenie, ze w niektorych
    > nie potrafiono przeczytac mojego CV... hm... moze kontaktowali sie ze
    > mna tylko dlatego, ze "wygladalo ladnie"... nie wiem...
    >
    > a... wysylam aplikacje rzadko - odpowiadam jedynie na ogloszenia
    > kierowane do mnie i moich umiejetnosci...

    A to nie zawsze jest dobre podejście... często "profil kandydata" to "profil
    idealnego kandydata", a jak wiadomo, nikt idealny nie jest ;)
    Warto wierzyć we własne możliwości, wysyłając aplikacje nic ne tracisz!
    Ps. Jak masz doświadczenie w programowaniu, to możesz podesłac swoje cv -
    może się przyda :) (tylko najpierw uprzedź mnie odpowiadając grupie, bo nie
    mam zwyczaju zamieszczać w tym miejscu swojego maila)

    > zycze wszystkim powodzenia w poszukiwaniach...

    Ja również :)




  • 47. Data: 2005-02-02 23:05:21
    Temat: Re: dobre CV :)
    Od: karol kluska <a...@o...pl>

    On Tue, 1 Feb 2005 04:04:30 +0100, "Immona"
    <c...@W...zpds.com.pl> wrote:

    >Pracodawcy nic do stanu cywilnego.

    ;-) dobre... ja tam nie wiem - ja pisze w CV, ze jestem kawalerem...
    ale nie wiem, czy mi to pomaga, czy przeszkadza... pomogloby, gdyby
    moja praca mialaby byc zwiazana z ciaglymi wyjazdami itp... zaszkodzi
    gdy przeciwnie - pracodawcy chodzi o "stabilnego" pracownika - z
    ulozonym mniej wiecej zyciem... no ale co ja tam wiem...

    a tekst ze pracodawcy nic do stanu cywilnego - eh... chyba jestem
    realista - bez problemu uwierze, gdy ktos z HR powie mi, ze CV z
    "mazatka/zonaty" tudziez "kawaler/panna" laduja do kosza - nie zdziwie
    sie po prostu... takie zycie... bezrobocie 20% tutaj nie pomaga...

    a swoja droga - wole wpisac kawaler i zaoszdzedzic sobie czas i pare
    zlotych w przypadku takim, ze pracodawca zapyta mnie o to na
    "interview" na ktore jechalem 6 godzin i wydalem 100PLN na bilet -
    moze sie okazac, ze wpisanie tego (czy sluszne w kwestii prawa, czy
    nie) zaoszczedziloby mi czasu i pieniedzy...

    > Wyciaganie z tego wnioskow bywa zreszta czesto mylne

    eh... wyciaganie jakichkolwiek wnioskow to przeciez najtrudniejsze
    zadanie z zadan... jak mowie - nie zdziwilbym sie, gdyby "z gory"
    przychodzily wytyczne typu: zonatym/mezatym/kawalerom/pannom prosze
    podziekowac...

    >Ba, gdzieniegdzie nie pisze sie w CV daty urodzenia.

    hm... no... ja tam nie wiem - ja pisze - gdybym ja rekrutowal - bylaby
    to dla mnie jakas informacja - a poza tym - jak mowilem - nie
    chcialbym tracic czasu i pieniedzy zeby odpasc za takie glupstwo po
    "interview na zywo"...

    swoja droga - dzis zadzwonili do mnie z firmy do ktorej aplikowalem
    dosc dawno temu - kobieta zaprasza mnie na interview a ja do niej, ze
    zatailem jeden fak w CV ktore im wyslalem - i mowie im, ze ostatnio
    pracowalem przez 2 miesiace w jednej takiej firmie - i mowie jej, ze
    to ich konkurencja i tak dalej - wlasnie dlatego jej to mowilem, ze
    gdyby to mialo dla nich zasadnicze znaczenie, to wole odpasc od razu a
    nie pozniej - to zeby zaoszczedzic czasu i sobie i im... no ale nic -
    wyszlo na to, ze i tak jade i tak ;-) bo sie jednak okazalo, ze tego
    faktu nie zatailem ;-)

    >>. powiem tylko tyle, ?e milo jest spojrze? na porz?dnie
    >> zrobione cv :)

    no - ja tam nie wiem, czy moje jest zrobione porzadnie, czy nie...
    wydaje mi sie, ze jest OK - jedna strona A4, dane osobowe, cel,
    doswiadczenie zawodowe, wyksztalcenie, spis technologii z jakimi
    mialem do czynienia - jak na razie prawie 100% skutecznosc... do tego
    list motywacyjny - siadam i pisze jakies 15 minut w odpowiedzi na
    konkretne ogloszenie - wprost to co mysle dlaczego sie nadaje itp...

    kurcze - ale sie dzisiaj rozpisuje na te grupy ;-)

    a... teraz mi sie przypomnialo dlaczego komentuje to "porzadnie
    zrobione CV"... generalnie to nie rekrutuje nikogo, wiec nie widzialem
    w zasadzie wielu tego typu dokumentow (oprocz swoich) - jedno kiedys -
    i to bylo "pozal sie boze" - nie wiedzialem, czy to ktos serio, czy
    zart jakis - slogany ze "kreatywny" itp, zero "graficznego
    pomyslunku"... eh... zapomnialem dodac, ze ja zadnych sloganow w
    zasadzie nie uzywam - ot wprost pisze co i jak i dlaczego...


  • 48. Data: 2005-02-02 23:16:01
    Temat: Re: dobre CV :)
    Od: karol kluska <a...@o...pl>

    On Thu, 3 Feb 2005 00:00:34 +0100, Jan Kowalski
    <j...@k...nie-istnieje.pl> wrote:

    >> stopien bieglosci? hm... no - tego akurat wlasnie nie rozumiem - po co
    >> samemu sie oceniac? przeciez z zalozenia nie jest to ocena obiektywna
    >
    >Przykład? OK:
    >1. Znajomość Office - użytkownik excel, word w stopniu dobrym.
    >2. Znajomość Office - pełny pakiet łacznie z programowaniem VB -
    >biegle.
    >Jest różnica? A może mam być wróżką?

    hm... no... moze i jest roznica... ja tam nie wiem... nie specjalizuje
    sie w Ofisie ;-) ale jak mnie pytaja na "przesluchaniu" jak bym
    okreslil swoja znajomosc C w skali 1-10 to nie wiem co mam
    powiedziec... dzisiaj powiedzialem 9 - bo znam duzo lepiej niz C++ czy
    Jave - o reszcie to nawet nie ma co wspominac - bo i tak staram sie o
    "niskopoziomowe rzeczy" - a nie powiedzialem 10, bo jestem swiadom, ze
    jest jeszcze duzo "kruczkow" w ktore wpadne...

    >> a... wysylam aplikacje rzadko - odpowiadam jedynie na ogloszenia
    >> kierowane do mnie i moich umiejetnosci...
    >
    >I to się chwali. Tyle, że czytający powinien to zauważyć w masie...

    hm... chyba zauwazaja, bo jak juz pisalem - prawie wszyscy mnie
    zapraszaja do rozmowy...


  • 49. Data: 2005-02-02 23:35:22
    Temat: Re: dobre CV :)
    Od: karol kluska <a...@o...pl>

    On Thu, 3 Feb 2005 00:03:20 +0100, "JJ" <a...@a...com>
    wrote:

    >Chodzi?o mi o sytuacje, kiedy np. aplikujesz na konkretne stanowisko, lecz
    >wysy?asz dokumenty do firmy po?rednicz?cej. CV pozostaje w bazie i mo?e by?
    >uwzgl?dnione przy nastepnym projekcie. Kolejnym zleceniiodawc? mo?e byc
    >firma z innego miasta - dlatego te informacje s? czasem przydatne.

    a... no... ten... tego... o tym nie pomyslalem ;-) chociaz mam w swoim
    CV "ready to relocate anywhere"... a swoja droga - preferuje raczej
    "bezposrednio" aplikowac do firmy konkretnej - jakos chyba mam zle
    doswiadczenia z posrednikami - ostatnio znowu jedna pani nie
    zrozumiala nic z mojego CV i kazala mi w kolko to samo pisac... hm...

    >Z regu?y wi?kszo?? ludzi, wpisuje w rubryce "dodatkowe umiejetno?ci" np.
    >wszystkie programy które zna... z nazwy.

    tak robia? ;-)

    > Dlatego jesli np. 1 informatyk
    >wpisze ?e programuje w C++ i Java (dodatkowo wymieniaj?c jeszcze wiele
    >innych), a drugi okre?li doswiadczenie w tym zakresie np. C++ (biegle - 3
    >lata do?wiadczenia), Java (dobrze 1,5 roku do?wiadczenia) - to ten drugi
    >b?dzie dla mnie bardziej wiarygodny.

    hm... no - takie cos tez mam w swoim CV - bo przeciez w "doswiadczeniu
    zawodowym" pisze nazwe firmy, miasto, kraj no i dwa zdania na temat
    obowiazkow, czyli takie i takie programowanie w tym i tym...

    a juz raz dzisiaj pisalem - w jednej firmie poproszono mnie o podanie
    5 jezykow/systemow operacyjnych... to podalem 4 ktore uznalem za
    "relevant" - mimo, ze znam przeciez jeszcze 5 co najmniej - tyle, ze
    jak aplikuje na programiste w C to po co mam opowiadac, ze znam troche
    Jave? hm...

    >A to nie zawsze jest dobre podej?cie... cz?sto "profil kandydata" to "profil
    >idealnego kandydata", a jak wiadomo, nikt idealny nie jest ;)
    >Warto wierzy? we w?asne mo?liwo?ci, wysy?aj?c aplikacje nic ne tracisz!

    no... zgadzam sie... i czasem wysylam wiedzac, ze zamiast 18 miesiecy
    doswiadczenia mam ich tylko 5... a co do wierzenia we wlasne
    mozliwosci... hm... no - raz juz "za mocno uwierzylem" chyba... nikomu
    to na dobre nie wyszlo... ja powiem tak - widzialem wielu ludzi,
    ktorzy mieli wiecej i duuuzo wiecej doswiadczenia ode mnie... ale
    niewielu widzialem "bystrzejszych"... no ale co ja tam wiem - to tylko
    moja prywatna opinia - a pracowalem juz w paru firmach... to mnie
    wlasnie boli najbardziej - ze potrafie rozwiazac problem, ktorego Ci z
    doswiadczeniem wiekszym nie potrafia rozwiazac bo jest dla nich
    "nowy"... no ale glupi geniusza nie rozpozna - i nie mowie, ze ja
    geniusz a oni glupi - jedynie tyle, ze czasem jest trudno udowodnic
    swoja wartosc... mialem na przyklad raz takiego szefa, ktory bral
    wszystko na opak co mowilem czy robilem - do dzis nie potrafie
    zrozumiec skad mu sie to bralo...

    >Ps. Jak masz do?wiadczenie w programowaniu, to mo?esz podes?ac swoje cv -
    >mo?e si? przyda :) (tylko najpierw uprzed? mnie odpowiadaj?c grupie, bo nie
    >mam zwyczaju zamieszcza? w tym miejscu swojego maila)

    doswiadczenie? ;-) no - jakies tam mam... CV zawsze podeslac moge...
    poprosze o namiar na firme do mnie na priv - na pewno odpowiem...


  • 50. Data: 2005-02-02 23:53:38
    Temat: Re: dobre CV :)
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    bezrobotny; <ctrcgb$eu4$1@nemesis.news.tpi.pl> :

    > no ja zauważyłem, że moje szanse wzrosły
    > (z 10x) jak wkleiłem do CV swoje zdjęcie...

    Tak sie z ciekawości spytam - twój nick odnosi się do stanu obecnego
    ["bezrobotny"]?

    Flyer

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1