Witam,

Udało mi się załatwić robotę jako tłumacz polskiej firmy we Francj. jest jakiś
budzet przeznaczony dla mnie i chodzi oczywiście by dla mnie zostało jak
najwięcej, stąd pytanie: czy diety pracowników/zleceniobiorców delegowanych za
granicę są opodatkowane podatkiem dochodowym i czy są "ozusowane"?

pozdrawiam
J.N.

do góry

Użytkownik "Jerzy Nowak" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d6qrtl$nsd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Udało mi się załatwić robotę jako tłumacz polskiej firmy we Francj. jest
> jakiś
> budzet przeznaczony dla mnie i chodzi oczywiście by dla mnie zostało jak
> najwięcej, stąd pytanie: czy diety pracowników/zleceniobiorców
> delegowanych za
> granicę są opodatkowane podatkiem dochodowym i czy są "ozusowane"?
>

Nie sa w przypadku pracownikow. Zleceniobiorca z tego, co wiem, nie ma diet,
bo nie mozna go "wyslac na delegacje" w takim sensie jak pracownika i
jedynym wyjsciem, by mu zafundowac wyjazd jest ujecie kosztow w wysokosci
wyplaty z umowy-zlecenia, co jako czesc zarobku z umowy jest ozusowane i
oskladkowane jak normalny dochod.

I.

do góry

._ The little penguin sat on the shore,
_@__ watching Jerzy Nowak write the letter
~~~~~ on the memorable day of nie, 22 maj 2005 at 20:59 GMT

>najwięcej, stąd pytanie: czy diety pracowników/zleceniobiorców delegowanych za
>granicę są opodatkowane podatkiem dochodowym i czy są "ozusowane"?

W przypadku pracowników, czyli osób zatrudnionych na umowę o pracę - nie są.
W przypadku zleceniobiorców (umowa-zlecenie) nie są to wtedy diety :)
i zapewne jest to załatwiane w inny sposób, co generuje dodatkowe koszta.

Pozdrawiam,

KT
--
__ __.-------------------------------------------------
--------------.__
(oo) | I am Pink Floyd of Borg: We don't need no assimilation! |
/ \/ \ | |
`V__V' `--.__penguin_#128720_______________________________
_______________.--'

do góry

Pięknego dnia Sun, 22 May 2005 22:59:17 +0200, "Jerzy Nowak"
<t...@w...pl> zakodował:

>najwięcej, stąd pytanie: czy diety pracowników/zleceniobiorców delegowanych za
>granicę są opodatkowane podatkiem dochodowym i czy są "ozusowane"?

W wysokości ustatowej - nie.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:op.sq64ezoq4iukdk@okr42.gamma.furrynet.org...
Dnia Sun, 22 May 2005 23:05:15 +0200, Immona
<c...@W...zpds.com.pl> napisał:

> > Nie sa w przypadku pracownikow. Zleceniobiorca z tego, co wiem, nie ma
> > diet,
> > bo nie mozna go "wyslac na delegacje" w takim sensie jak pracownika i
> > jedynym wyjsciem, by mu zafundowac wyjazd jest ujecie kosztow w
> > wysokosci
> > wyplaty z umowy-zlecenia, co jako czesc zarobku z umowy jest ozusowane i
> > oskladkowane jak normalny dochod.
>
> > I.
>
> Poniewaz diety na zagranice sa wysokie, to moe oplacaloby sie im policzyc

Czterdziesci pare euro na dzien. W praktyce -15%, bo kazdy szanujacy sie
hotel ma sniadanie wliczone w nocleg.
A stawki UE sa 127-227 euro na dzien, ale z tego trzeba sobie oplacic samemu
nocleg.

Zastanawia mnie w tym swietle skandalicznie niska wysokosc diet krajowych,
za ktore nie da sie, gdy sa w ustawowej wysokosci, wyzywic sie bez
dokladania do tego :(

> toto i zatrudnic go na czas okreslony za najnizsza krajowa i dolozyc
> nieopodatkowane diety?

Pewnie sie oplaca.

I.

do góry

Dnia Sun, 22 May 2005 23:05:15 +0200, Immona
<c...@W...zpds.com.pl> napisał:

>
> U?ytkownik "Jerzy Nowak" <t...@w...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:d6qrtl$nsd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Witam,
>>
>> Uda?o mi si? za?atwi? robot? jako t?umacz polskiej firmy we Francj. jest
>> jaki?
>> budzet przeznaczony dla mnie i chodzi oczywi?cie by dla mnie zosta?o jak
>> najwi?cej, st?d pytanie: czy diety pracowników/zleceniobiorców
>> delegowanych za
>> granic? s? opodatkowane podatkiem dochodowym i czy s? "ozusowane"?
>>
>
> Nie sa w przypadku pracownikow. Zleceniobiorca z tego, co wiem, nie ma
> diet,
> bo nie mozna go "wyslac na delegacje" w takim sensie jak pracownika i
> jedynym wyjsciem, by mu zafundowac wyjazd jest ujecie kosztow w wysokosci
> wyplaty z umowy-zlecenia, co jako czesc zarobku z umowy jest ozusowane i
> oskladkowane jak normalny dochod.
>
> I.
>
Poniewaz diety na zagranice sa wysokie, to moe oplacaloby sie im policzyc
toto i zatrudnic go na czas okreslony za najnizsza krajowa i dolozyc
nieopodatkowane diety?



--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

> Czterdziesci pare euro na dzien. W praktyce -15%, bo kazdy szanujacy sie
> hotel ma sniadanie wliczone w nocleg.
Nie wiem o jakim kraju piszesz, napewno nie o Francji. Tam kazdy, nawet
szanujacy sie hotel, np.Mercure, kaze sobie placic osobno za sniadanie.
Wprawdzie raczej niedrogo za bardzo obfity stół szwedzki ale jednak.
Dziękuję wszystkim za porady, chyba pozwolę się zatrudnić na żle wynagradzaną
umowę o pracę.
J.N

do góry

._ The little penguin sat on the shore,
_@__ watching Immona write the letter
~~~~~ on the memorable day of nie, 22 maj 2005 at 21:21 GMT

>Czterdziesci pare euro na dzien. W praktyce -15%, bo kazdy szanujacy sie
>hotel ma sniadanie wliczone w nocleg.

W praktyce każdy szanujący się hotel pozwala na zrezygnowanie z rzeczonego :)

Pozdrawiam,

KT
--
__ __.-------------------------------------------------
--------------.__
(oo) | I am Pythagoras of Borg: Distance is irrelevant. |
/ \/ \ | |
`V__V' `--.__penguin_#128720_______________________________
_______________.--'

do góry

Użytkownik "Jakub Turski" <y...@S...hell.pl> napisał w wiadomości
news:slrnd92u93.60v.yacoob@magi.nerv.pl...
> ._ The little penguin sat on the shore,
> _@__ watching Immona write the letter
> ~~~~~ on the memorable day of nie, 22 maj 2005 at 21:21 GMT
>
> >Czterdziesci pare euro na dzien. W praktyce -15%, bo kazdy szanujacy sie
> >hotel ma sniadanie wliczone w nocleg.
>
> W praktyce każdy szanujący się hotel pozwala na zrezygnowanie z
rzeczonego :)
>

Ale po co? Jest dosc trudno znalezc knajpe serwujaca sniadania, dobry
szwedzki stol w hotelu to zwykle konkurencyjna propozycja.

I.

do góry

"Immona" <c...@W...zpds.com.pl> pisze, co następuje:

[9 linii ciach - AB]

>> W praktyce każdy szanujący się hotel pozwala na zrezygnowanie z
> rzeczonego :)
>
> Ale po co? Jest dosc trudno znalezc knajpe serwujaca sniadania, dobry
> szwedzki stol w hotelu to zwykle konkurencyjna propozycja.

Jak to po co. Można zabrać z kraju bułki, konserwy i słoiki i
przyoszczędzić na dietach :->

--
___ ___ ----------------------------------------------------
---
/ _ | _ ) >>>>>> Artur "Archie" Bartnicki <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
/ __ | _ \ >>>>>> archie @ dziupla,eu,org <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
/_/ |_|___/ ----------------------------------------------------
---

Okno na świat można zasłonić gazetą.

do góry