eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczas reakcji dzialow HR
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2002-05-31 16:51:26
    Temat: czas reakcji dzialow HR
    Od: "CIA" <n...@e...available>

    Witam szukajacych/zmieniajacych prace,

    Szukam pracy od pewnego czasu, ale nie przyszlo mi do glowy wogole zeby np
    szukac jej w EU.... jakos tak mnie tknelo niedawno, po tym jak od kilku
    renomowanych firm dostalem odmoy na zenujacym poziomie zaczynajace sie od
    Szanowny Panie / Szanowna Pani [niepotrzebne skreslic] ...........a konczace
    sie wydrukowanym podpisem, albo najczesciej bez...... czuje sie wtedy jak
    bydlo z numerem w uchu

    Teraz statystyka:

    Na ok 300 aplikacji wyslanych do firm polskich na terenie calego kraju na
    stanowisko inzynierskie oraz roznych przedstawicielstw firm zagranicznych
    stwierdzam , ze w wiekszosci przypadkow aplikacje sa totalnie olewane
    /wogole nie czytane...../, ale az 4firmy z nich skontaktowaly sie ze mna i
    przeprowadzilo bardzo profesjonalnie wygladajaca rekrutacje /cala w jez.
    angielskim trwajace kilka dni!!!/, ale do czego zmierzam, czas po ktorym
    oddzywaja sie te firmy siega prawie miesiaca lub wiecej!!!!!!!!

    Na ok 10 aplikacji wyslanych do ktoregokolwiek kraju EU /ten sam profil
    firm/ czas oczekiwania siega max 1dzien, rekord to 2godziny..... zobaczymy
    co bedzie dalej, ale otwartosc i chec pomocy jest naprawde zdumiewajaca.

    Czy rezultatem bedzie odplyw wysokokwalifikowanej kadry inzynierskiej z
    Polski??? No ale jesli EU docenia nasza wartosc , a nie krajowe firmy to
    odpowiedz sama sie nasuwa.

    pozdrawiam

    pawel



  • 2. Data: 2002-05-31 17:24:39
    Temat: Re: czas reakcji dzialow HR
    Od: <u...@s...pl>




    Użytkownik "CIA" <n...@e...available> napisał w wiadomości
    news:ad89m5$lks$1@news.tpi.pl...
    > Witam szukajacych/zmieniajacych prace,
    >
    > Szukam pracy od pewnego czasu,

    [cut]
    > Teraz statystyka:
    >
    > Na ok 300 aplikacji wyslanych do firm polskich na terenie calego kraju
    na
    > stanowisko inzynierskie oraz roznych przedstawicielstw firm
    zagranicznych
    > stwierdzam , ze w wiekszosci przypadkow aplikacje sa totalnie olewane
    > /wogole nie czytane...../, ale az 4firmy z nich skontaktowaly sie ze
    mna i
    > przeprowadzilo bardzo profesjonalnie wygladajaca rekrutacje /cala w
    jez.
    > angielskim trwajace kilka dni!!!/, ale do czego zmierzam, czas po
    ktorym
    > oddzywaja sie te firmy siega prawie miesiaca lub wiecej!!!!!!!!

    Ja mam inne doswiadczenia.
    Urzad Miejski na aplikacje odpowiada po 3 miesiacach.
    PO 3 MIESIACACH.
    A czasem i po pol roku...
    I co WY na to? :)
    Dokumenty musza widocznie nabrac wagi lezac w szafie...

    daleko.. nam gdziekolwiek a tym bardziej do Uni.
    pozdrawiam

    Ciagle jeszcze Ula


  • 3. Data: 2002-05-31 17:27:22
    Temat: Re: czas reakcji dzialow HR
    Od: <u...@s...pl>




    Użytkownik "CIA" <n...@e...available> napisał w wiadomości
    news:ad89m5$lks$1@news.tpi.pl...
    > Witam szukajacych/zmieniajacych prace,
    >
    > Szukam pracy od pewnego czasu,

    [cut]
    > Teraz statystyka:
    >
    > Na ok 300 aplikacji wyslanych do firm polskich na terenie calego kraju
    na
    > stanowisko inzynierskie oraz roznych przedstawicielstw firm
    zagranicznych
    > stwierdzam , ze w wiekszosci przypadkow aplikacje sa totalnie olewane
    > /wogole nie czytane...../, ale az 4firmy z nich skontaktowaly sie ze
    mna i
    > przeprowadzilo bardzo profesjonalnie wygladajaca rekrutacje /cala w
    jez.
    > angielskim trwajace kilka dni!!!/, ale do czego zmierzam, czas po
    ktorym
    > oddzywaja sie te firmy siega prawie miesiaca lub wiecej!!!!!!!!

    Ja mam inne doswiadczenia.
    Urzad Miejski na aplikacje odpowiada po 3 miesiacach.
    PO 3 MIESIACACH.
    A czasem i po pol roku...
    I co WY na to? :)
    Dokumenty musza widocznie nabrac wagi lezac w szafie...

    daleko.. nam gdziekolwiek a tym bardziej do Uni.
    pozdrawiam

    Ciagle jeszcze Ula



  • 4. Data: 2002-05-31 17:27:27
    Temat: Re: czas reakcji dzialow HR
    Od: <u...@s...pl>




    Użytkownik "CIA" <n...@e...available> napisał w wiadomości
    news:ad89m5$lks$1@news.tpi.pl...
    > Witam szukajacych/zmieniajacych prace,
    >
    > Szukam pracy od pewnego czasu,

    [cut]
    > Teraz statystyka:
    >
    > Na ok 300 aplikacji wyslanych do firm polskich na terenie calego kraju
    na
    > stanowisko inzynierskie oraz roznych przedstawicielstw firm
    zagranicznych
    > stwierdzam , ze w wiekszosci przypadkow aplikacje sa totalnie olewane
    > /wogole nie czytane...../, ale az 4firmy z nich skontaktowaly sie ze
    mna i
    > przeprowadzilo bardzo profesjonalnie wygladajaca rekrutacje /cala w
    jez.
    > angielskim trwajace kilka dni!!!/, ale do czego zmierzam, czas po
    ktorym
    > oddzywaja sie te firmy siega prawie miesiaca lub wiecej!!!!!!!!

    Ja mam inne doswiadczenia.
    Urzad Miejski na aplikacje odpowiada po 3 miesiacach.
    PO 3 MIESIACACH.
    A czasem i po pol roku...
    I co WY na to? :)
    Dokumenty musza widocznie nabrac wagi lezac w szafie...

    daleko.. nam gdziekolwiek a tym bardziej do Uni.
    pozdrawiam

    Ciagle jeszcze Ula



  • 5. Data: 2002-05-31 17:51:19
    Temat: Re: czas reakcji dzialow HR
    Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>

    > Urzad Miejski na aplikacje odpowiada po 3 miesiacach.
    > PO 3 MIESIACACH.

    ale za to 3 razy ;-) ?

    sorry, nie moglem sie opanowac...

    pozdrawiam

    romekk


  • 6. Data: 2002-05-31 18:39:50
    Temat: Re: czas reakcji dzialow HR - przyklad
    Od: "A.B." <b...@k...onet.pl>


    Użytkownik "CIA" <n...@e...available> napisał w wiadomości
    news:ad89m5$lks$1@news.tpi.pl...
    > Witam szukajacych/zmieniajacych prace,
    >
    > Szukam pracy od pewnego czasu, ale nie przyszlo mi do glowy wogole zeby np
    > szukac jej w EU.... jakos tak mnie tknelo niedawno, po tym jak od kilku
    > renomowanych firm dostalem odmoy na zenujacym poziomie zaczynajace sie od
    > Szanowny Panie / Szanowna Pani [niepotrzebne skreslic] ...........a
    konczace
    > sie wydrukowanym podpisem, albo najczesciej bez...... czuje sie wtedy jak
    > bydlo z numerem w uchu
    >
    > Teraz statystyka:
    >
    > Na ok 300 aplikacji wyslanych do firm polskich na terenie calego kraju na

    Tak z ciekawosci, jaka masz specjalnosc?
    Z jednej strony popularna, bo az 300 firm szukalo takiego fachowca, z
    drugiej rzadka bo tylko w takiej wchodzi w gre werbunek na terenie calego
    kraju.

    Podam ci przyklad rekrutacji, gdzie 80% kandydatow nie dostalo zadnej
    odpowiedzi, i ja nawet to rozumiem.

    Znajomy, szef 2-osobowego dzialu IT werbowal informatyka zakladowego,
    swojego podwladnego.
    Obowiazki: administrowanie siecia, pomoc uzytkownikom przy problemamch z
    programami typu magazyn, ksiegowosc.
    Wymagania: dosw. w firmie produkcyjnej, wyksztalcenie kierunkowe lub studia
    podypl.
    (wymog odnosnie wyksztalcenia pochodzil od HR, to standard firmy, znajomy
    patrzyl na pozytek jaki bedzie mial z czlowieka)
    Nadeszlo 60 zgloszen, z tego 50 poszlo od razu to kosza (wiekszosc z tych 50
    pochodzila od ludzi ktorzy wykazywali sie doswiadczeniem przy instalowaniu
    internetu
    kolegom w bloku, ew. robieniem stron WWW).
    Na rozmowy zaprosil 10 osob, kandydat nr 5 pasowal, wiec na nim rozmowy sie
    skonczyly. Gdy go zapytalem dlaczego nie porozmawial jeszcze z nastepnymi,
    moze bylby ktos lepszy? Bo to nie mistrzostwa Polski. Oczywiscie te 9 osob
    dostalo zawiadomienie o decyzji negatywnej.




  • 7. Data: 2002-05-31 19:17:29
    Temat: Re: czas reakcji dzialow HR - przyklad
    Od: "CIA" <n...@e...available>

    Gdy go zapytalem dlaczego nie porozmawial jeszcze z nastepnymi,
    > moze bylby ktos lepszy? Bo to nie mistrzostwa Polski. Oczywiscie te 9 osob
    > dostalo zawiadomienie o decyzji negatywnej.

    na ogloszenie takiej firmy nawet bym nie odpowiedzial..... szkoda zycia i
    energi by poswiecic sie tej firmie albo podobnej. Malo nadal jest firm z
    klasa.

    moja specjalnosc? .... Inzynieria Materialowa /mega szerokie spektrum
    zagadnien - od kontr jakosci, po wdrazanie nowych technologii produkcyjnych/

    ubiegam sie o : Inzynier Procesu , Inzynier Rozwoju .... etc zwiazane z
    produkcja / rozwojem

    Firmy ktore zrobily najbardziej pozytywne wrazenie na mnie /w kolejnosci od
    naj/ :
    - R.R. Donnelley - krakow
    - Thomson Multimedia - Zyrardow
    - Reemtsma - Jankowice
    - VW Poznan

    W kazdej z nich znalazlem sie w czolowce kandydatow. Tam dzialy HR naprawde
    wiedza co robia, ale na sam TOP nadal stawiam Donnelley, potem daleko w tyle
    reszta ..... zeby taki poziom extermalnie wysoki werbunku spotykac w
    wiekszej ilosci firm.

    z zachodnich /tylko 3szt..... za krotko sie tym zajmuje/
    - Carl ZEISS - Goetingen
    - DaimlerChrysler - Stuttgart
    - VW - Wolfsburg

    pozdrawiam, pawel



  • 8. Data: 2002-05-31 19:51:39
    Temat: Re: czas reakcji dzialow HR - przyklad
    Od: "Wrangler" <a...@i...pl>


    > na ogloszenie takiej firmy nawet bym nie odpowiedzial..... szkoda zycia i
    > energi by poswiecic sie tej firmie albo podobnej. Malo nadal jest firm z
    > klasa.

    Jest to cholerenie smutne, że nasze firmy nie mogą wyjść z twarzą, chociażby
    dla osób które przeszły 2 etap rozmów. Nie raz się z tym spotkałem, iż
    niechętnie nawet udzielili informacji po czasie ! Takie traktowanie jest
    odzwierciedleniem jak się traktuje rekrutującego oraz bardzo często
    pracownika. Jak się jest potrzebnym w firmie to jakoś jest, ale jak są
    zwolnienia, to jak zadżumionego się go traktuje !!!

    W końcu ktoś kto szuka dłuższy czas pracy bezskutecznie, to nawet odmowna
    decyzja jest lepsza niż jej brak i przysłowiowe "kopnięcie w anala"
    przyszłego pracownika.

    Uczcie się kultury polscy przedsiębiorcy !!!

    Wrangler





  • 9. Data: 2002-05-31 23:16:41
    Temat: Re: czas reakcji dzialow HR dlugie !!!!!!!!!!
    Od: "Pawel S" <f...@p...onet.pl>

    Witam.
    Oto opinia jaka kiedys uslyszalem w pewnej firmie.
    Potrzebowali handlowca z perfekcyjna obsluga jezyka
    angielskiego, co naturalnie zaznaczyli w ogloszeniu, w jakze
    popularnej pod tym wzgledem GW. ( bylo to calkiem niedawno ).
    Rezultat - ponad 500 zgloszen, faks zajety kilka dni, zgloszenia
    przychodzace przez 2 miesiace - naturalnie masa osob chetnych
    do pracy. Po tym jak zaprosili pierwsze z nich okazalo sie, ze
    niemal zadna z tych osob nie spelniala najwazniejszego warunku:
    perfekcyjny angielski. Niemal dukali swoje imiona ( oczywiscie
    w przeslanych aplikacjach mieli duzo podkladek pod swoje
    zdolnosci jezykowe ). Po takiej poczatkowej porazce dzial HR
    zadecydowal, ze musza przyjac jakis sposob selekcji ( mniej lub
    bardziej slusznej ) i skrocic ta liste do kilkunastu osob, poniewaz
    szkoda i ich i kandytatow czasu i pieniedzy. Przez sito mogli nie przejsc
    naprawde dobrzy kandydaci, ale zalani taka iloscia ( nie spodziewali sie)
    aplikacji musieli sie czesci po prostu pozbyc. Efekt brak odpowiedzi,
    zreszta ile czasu i kosztow by im zajelo napisanie do tych 500
    osob odpowiedzi.
    Rada moja jest taka ( sam tak zaczynalem ) : Zrobic kilkadziesiat kopii
    aplikacji i chodzic po firmach i nie zastanawiac sie czy szukaja
    ona pracownikow czy nie. Nie oplaca sie juz dawac ogloszen do gazet, wiec
    szukaja kogos kogo maja pod reka. Moze sie trafi, blysnie,
    znajdzie w odpowiednim czasie, w odpowiednim miejscu.
    Sadze ze lepsze to niz siedziec i czkac, az moze ktos zadzwoni.
    Wiem ze powinno tak byc, ale takie dzikie czasy nastaly juz dawno
    i niestety nie ma co liczyc na to ze bedzie lepiej.

    Pozdrawiam i zycze powodzenia. Pawel
    S

    P.S. Taka mala anegdotka. Jeden z moich klientow ( glowny
    przedstawiciel niemieckiej firmy na Polske, wybral sie na 3
    tygodnie do Berlina w interesach. Wynajol sobie mieszkanko
    i postawowil zamowic sobie telefon. Wzial ksiazke telefoniczna
    i zadzwonil do 9 operatorow telekomunikacyjnych zeby mu
    przeslali swoja oferte. 8 odpowiedzialo w ciagu 2 godzin.
    Wybral jednego zadzwonil, zamowil telefon. W ciagu godziny
    przyjechali, podlaczyli i gralo. Po 3 tygodniach zadzwonil,
    powiedzial ze dziekuje za telefon. W ciagu godziny, przyjechali
    odlaczyli, zostawili rachunek za 3 tygodnie.
    Do czego zmierzam - duzo nam jeszcze brakuje do takiej
    rzetelnosci
    i recesja ktora teraz odczuwamy jest biczem, ktory nas zmusi i
    popedzi do pomyslenia o naszych interesach, klientach i
    pracownikachw zupelnie innym wymiarze i tylko tacy pewnie
    maja szanse przetrwac. Smutne to ale chyba prawdziwe :)

    > Na ok 300 aplikacji wyslanych do firm polskich na terenie calego kraju na
    > stanowisko inzynierskie oraz roznych przedstawicielstw firm zagranicznych
    > stwierdzam , ze w wiekszosci przypadkow aplikacje sa totalnie olewane
    > /wogole nie czytane...../, ale az 4firmy z nich skontaktowaly sie ze mna i
    > przeprowadzilo bardzo profesjonalnie wygladajaca rekrutacje /cala w jez.




  • 10. Data: 2002-06-01 11:54:26
    Temat: Re: czas reakcji dzialow HR
    Od: "Coinneach Odhar" <a...@n...com.pl>

    Proszę Państwa, cztery lata siedzę w branży rekrutacji, jestem wyszkolony
    tak, że jest może kilkunastu ludzi w Polsce na moim poziomie i myślicie, że
    jakichś pracodawców interesuje, co potrafię? A gdzie tam... Sam szukałem
    pracy półtora roku, byłem w TRW w Częstochowie, w tych komputerowych
    zakładach w Tczewie, w Onecie w Krakowie i uważam, że rekrutacja, z jaką się
    zetknąłem, to kpina. Gdybyście zobaczyli korespondencję z facetem z Onetu,
    nie uwierzylibyście, że można w takiej firmie traktować ubiegającego się o
    pracę z takim CHAMSTWEM. Polski rynek rekrutacji to KOMPLETNA ŻENADA,
    popatrzcie na serwisy internetowe. Zapisujecie się do Jobpilota na dane
    stanowisko w jakimś regionie, a oferty dostajecie na wszystkie inne
    stanowiska ze wszystkich regionów - żenada. I tyle.
    Pozdro
    Coinneach

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1