-
21. Data: 2007-02-17 02:22:07
Temat: Re: co oznacza taki zapis w umowie ...
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Nixe wrote:
> X-No-Archive:yes
> W wiadomości <news:er44c9$aia$1@inews.gazeta.pl>
> Immona <c...@n...gmailu> pisze:
>
>>>> Nie. Interpretacje korzystnosci opieraja sie o zalozenie, ze dla
>>>> pracownika korzystniejsza jest zawsze stabilnosc zatrudnienia, a
>>>> wiec dluzszy okres wypowiedzenia jest korzystniejszy od krotszego,
>>>> umowa na czas nieokreslony od umowy na czas okreslony itp.
>
> Tak czy owak uważam, że założenie jest bez sensu.
> Zakłada się bowiem korzyść wynikającą z długiego okresu wypowiedzenia, a
> istnieje multum sytuacji, gdy nijak to żadnej korzyści dla pracownika
> nie stanowi, a wręcz przeciwnie (choćby przykład autora wątku, któremu
> miesięczny okres wypowiedzenia zupełnie nie jest na rękę).
> Po co więc tworzyć założenia, które w zamyśle mają pomóc pracownikowi,
> ale równie dobrze mogą mu zaszkodzić, a wszystko zależy od konkretnego
> przypadku?
Caly system prawa pracy jest nastawiony na ochrone slabego pracownika -
czyli takiego, ktoremu ciezko bedzie znalezc inna prace, ktory jak ma
prace, to jest szczesliwy i chce ja utrzymac i ktory nie ma sam z siebie
mocnej pozycji przetargowej. KP opiera sie na zalozeniu, ze stosunek
pracodawcy i pracownika jest mocno asymetryczny i na potrzeby takiej
sytuacji zostal napisany. I tyle, zastrzezenia zglaszaj do jego tworcow,
nie do mnie :)
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533
-
22. Data: 2007-02-17 11:43:19
Temat: Re: co oznacza taki zapis w umowie ...
Od: " Nixe" <n...@f...pl>
X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:er5osj$cha$1@inews.gazeta.pl>
Immona <c...@n...gmailu> pisze:
> I tyle, zastrzezenia zglaszaj do jego tworcow, nie do mnie :)
OK :)
--
Nixe