Jakie są stawki godzinowe dla opiekunek do dzieci w Warszawie? Ile zapłacić
za opiekę nad 2 dzieci (4 lata i 2,5 roku) na 2-3 godziny dziennie
(spacerki)... Ma to być moja przyjaciółka, która sobie doskonale z maluchami
radzi, jednak (jak twierdzi) nie jest zawodową "babysitter".
Proszę o pomoc
E.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Ewa Kopka-Nowakowska" <e...@W...gazeta.pl> skrev i meddelandet
news:cfil7h$br7$1@inews.gazeta.pl...
> Jakie są stawki godzinowe dla opiekunek do dzieci w Warszawie? Ile
> zapłacić za opiekę nad 2 dzieci (4 lata i 2,5 roku) na 2-3 godziny
> dziennie (spacerki)... Ma to być moja przyjaciółka, która sobie
> doskonale z maluchami radzi, jednak (jak twierdzi) nie jest zawodową
> "babysitter". Proszę o pomoc
> E.

Poslij to na pl.soc.dzieci

--
Ania Björk

do góry

Użytkownik "Ewa Kopka-Nowakowska" <e...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:cfil7h$br7$1@inews.gazeta.pl...
> Jakie są stawki godzinowe dla opiekunek do dzieci w Warszawie? Ile
> zapłacić za opiekę nad 2 dzieci (4 lata i 2,5 roku) na 2-3 godziny
> dziennie (spacerki)... Ma to być moja przyjaciółka, która sobie doskonale
> z maluchami radzi, jednak (jak twierdzi) nie jest zawodową "babysitter".

Jeśli to nie jest osoba, której profesję stanowi opiekowanie się dziećmi, a
na dodatek jeżeli ma być to Twoja przyjaciółka, to... ja się zsatanawiam,
skąd to pytanie. Osobiście dzieckiem / dziećmi swojej przyjaciółki zajęłabym
się za darmo i pieniędzy nigdy bym od niej nie wzięła. Może po rpostu od
czasu do czasu jakoś jej się zrewanżujesz, zamiast tak oficjalnie....?

Pozdr.
D.

do góry

> > zapłacić za opiekę nad 2 dzieci (4 lata i 2,5 roku) na 2-3 godziny
> > dziennie (spacerki)... Ma to być moja przyjaciółka, która sobie
doskonale
> > z maluchami radzi, jednak (jak twierdzi) nie jest zawodową
"babysitter".
> Jeśli to nie jest osoba, której profesję stanowi opiekowanie się dziećmi,
a
> na dodatek jeżeli ma być to Twoja przyjaciółka, to... ja się zsatanawiam,
> skąd to pytanie. Osobiście dzieckiem / dziećmi swojej przyjaciółki
zajęłabym
> się za darmo i pieniędzy nigdy bym od niej nie wzięła. Może po rpostu od
> czasu do czasu jakoś jej się zrewanżujesz, zamiast tak oficjalnie....?

zajelabys sie dwojka dzieci codziennie(!) ot tak?
mam takie niesmiale pytanko - masz dzieci?
ja mam jedno (trzyletni chlopiec) i z cala pewnoscia zaplacilambym osobie
opiekujacej sie dziecmi bo zdaje sobie sprawe ze opieka nad dwojka dzieci
dzien w dzien nawet na te 2-3 godziny to jednak (ciezka) praca...

kasiatoya

do góry

dziękuję, wrzucę to na pl.soc.dzieci...
a przy moich synkac hto jest wyjątkowo ciężka praca. Chcęj jej zapłacić,a i
owsze, bo w czasie, kiedy ona będzie niańaczyć moje dzieci ja będęzarabiać i
to by było nie fair, gdyby ona nic z tego nie miałą, poza uśmiechem dziecka ;)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry