-
1. Data: 2009-02-14 18:54:15
Temat: Zwolnienia w zakładach, które dobrze sobie radzą
Od: "JM" <a...@a...com>
Witajcie,
piszę artykuł nt. przypadków firm, gdzie dokonuje się zwolnień, czy jak ktoś
woli redukcji mimo tego, że firma jest w dobrej kondycji finansowej,
dokonuje inwestycji, ma zamówienia etc.
Macie jakieś informacje? Wiem, że wiele firm popłynęło na opcjach walutowych
i tłumacząc się kryzysem zwija biznes, lub dokonuje drakońskich zwolnień i
tzw. oszczędności
Inny wariant jest taki, że zwalniając np. 5% załogi "dyscyplinuje" się
pozostałe 95% - a zastraszona reszta kładzie uszy po sobie, pracuje po 12h
(bo szef kazał). Taki wariant rozwiązuje też problem ewentulanych podwyżek
na co najmniej rok.
Jestem ciekawy Waszego zdania i opinii.
pozdrawiam
J. Milewczyk
-
2. Data: 2009-02-14 19:35:10
Temat: Re: Zwolnienia w zakładach, które dobrze sobie radzą
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gn740a$vps$1@news.onet.pl JM <a...@a...com>
pisze:
> piszę artykuł nt. przypadków firm, gdzie dokonuje się zwolnień, czy jak
> ktoś woli redukcji mimo tego, że firma jest w dobrej kondycji finansowej,
> dokonuje inwestycji, ma zamówienia etc.
> Macie jakieś informacje? Wiem, że wiele firm popłynęło na opcjach
> walutowych i tłumacząc się kryzysem zwija biznes, lub dokonuje
> drakońskich zwolnień i tzw. oszczędności
> Inny wariant jest taki, że zwalniając np. 5% załogi "dyscyplinuje" się
> pozostałe 95% - a zastraszona reszta kładzie uszy po sobie, pracuje po 12h
> (bo szef kazał). Taki wariant rozwiązuje też problem ewentulanych podwyżek
> na co najmniej rok.
> Jestem ciekawy Waszego zdania i opinii.
A na jaki temat?
--
Jotte
-
3. Data: 2009-02-14 20:51:40
Temat: Re: Zwolnienia w zakładach, które dobrze sobie radzą
Od: "JM" <a...@a...com>
> Jestem ciekawy Waszego zdania i opinii.
A na jaki temat?
--
Jotte
Na powyższy temat.. chyba dość jasno napisałem? Mam nadzieję, że dla innych
będzie to jasne ;)
pozdrawiam
J. Milewczyk
-
4. Data: 2009-02-14 22:15:32
Temat: Re: Zwolnienia w zakładach, które dobrze sobie radzą
Od: Piotr M Kuć <k...@n...invalid>
W artykule <gn740a$vps$1@news.onet.pl> JM napisal(a):
> Witajcie,
>
> piszę artykuł nt. przypadków firm, gdzie dokonuje się zwolnień, czy jak ktoś
> woli redukcji mimo tego, że firma jest w dobrej kondycji finansowej,
> dokonuje inwestycji, ma zamówienia etc.
>
> Macie jakieś informacje? Wiem, że wiele firm popłynęło na opcjach walutowych
> i tłumacząc się kryzysem zwija biznes, lub dokonuje drakońskich zwolnień i
> tzw. oszczędności
>
> Inny wariant jest taki, że zwalniając np. 5% załogi "dyscyplinuje" się
> pozostałe 95% - a zastraszona reszta kładzie uszy po sobie, pracuje po 12h
> (bo szef kazał). Taki wariant rozwiązuje też problem ewentulanych podwyżek
> na co najmniej rok.
>
> Jestem ciekawy Waszego zdania i opinii.
>
> pozdrawiam
> J. Milewczyk
He he, rzetelne dziennikarstwo tak? Mam wrażenie,
że teza została z góry założona.
--
Pozdrawiam, Piotr.Kuc-(szympans)-kuciak.net
Piotr Kuć
-
5. Data: 2009-02-14 22:21:22
Temat: Re: Zwolnienia w zakładach, które dobrze sobie radzą
Od: "JM" <a...@a...com>
He he, rzetelne dziennikarstwo tak? Mam wrażenie,
że teza została z góry założona.
--
Pozdrawiam, Piotr.Kuc-(szympans)-kuciak.net
Piotr Kuć
Jasne, dlatego pytam.
pzdr
J. Milewczyk
-
6. Data: 2009-02-14 23:02:41
Temat: Re: Zwolnienia w zakładach, które dobrze sobie radzą
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gn7b0u$7m1$1@atlantis.news.neostrada.pl JM
<a...@a...com> pisze:
>>> Jestem ciekawy Waszego zdania i opinii.
>> A na jaki temat?
> Na powyższy temat.. chyba dość jasno napisałem?
Tak ci się wydaje?
No, to ja ci przedstawię moją opinię - prawidłowe posłużenie się czytnikiem
news jest dla ciebie za trudne, a słowo sarkazm kojarzysz zapewne z katarem,
autorze artykułu (sic!).
> Mam nadzieję, że dla innych będzie to jasne ;)
Znasz powiedzenie czyja matką jest nadzieja?
Bo pasuje jak ulał.
--
Jotte
-
7. Data: 2009-02-15 04:28:13
Temat: Re: Zwolnienia w zakładach, które dobrze sobie radzą
Od: Bartłomiej Szymański <l...@d...info>
JM pisze:
> He he, rzetelne dziennikarstwo tak? Mam wrażenie,
> że teza została z góry założona.
Dlaczego powtarzasz jak papuga wypowiedzi swoich poprzedników, panie
"adminie"?
--
Pozdrawiam, Bartłomiej "Draakhan" Szymański.
Lep na spamerów: l...@d...info, s...@d...info
Kontakt: news na domenie jak wyżej
-
8. Data: 2009-02-15 11:33:21
Temat: Re: Zwolnienia w zakładach, które dobrze sobie radzą
Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>
Bartłomiej Szymański pisze:
> Dlaczego powtarzasz jak papuga wypowiedzi swoich poprzedników, panie
> "adminie"?
>
Wszystko wskazuje na to, ze to taka forma "cytowania". JM odpisuje w
stopce poprzednikow :)
--
pozdrawiam
Tomasz Krzos
http://tkrzos.com/
-
9. Data: 2009-02-15 19:37:44
Temat: Re: Zwolnienia w zakładach, które dobrze sobie radzą
Od: Bartłomiej Szymański <l...@d...info>
Tomek[TK] pisze:
> Bartłomiej Szymański pisze:
> > Dlaczego powtarzasz jak papuga wypowiedzi swoich poprzedników, panie
>> "adminie"?
>
> Wszystko wskazuje na to, ze to taka forma "cytowania". JM odpisuje w
> stopce poprzednikow :)
Chciałem, żeby autor się wypowiedział ;). Sposób cytowania zauważyłem i
dlatego użyłem takiej formy pytania ;).
--
Pozdrawiam, Bartłomiej "Draakhan" Szymański.
Lep na spamerów: l...@d...info, s...@d...info
Kontakt: news na domenie jak wyżej
-
10. Data: 2009-02-15 21:27:50
Temat: Re: Zwolnienia w zakładach, które dobrze sobie radzą
Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>
Bartłomiej Szymański pisze:
> Chciałem, żeby autor się wypowiedział ;).
W takim razie przepraszam :)
Sposób cytowania zauważyłem i
> dlatego użyłem takiej formy pytania ;).
>
Rozumiem :) Kiedy popatrzylem na post JM po raz pierwszy, przeoczylem
tresc bo nie spodziewalem sie, ze bedzie w stopce. Myslalem, ze Tobie
tez sie to przytrafilo, wiec odpisalem :)
--
pozdrawiam
Tomasz Krzos
http://tkrzos.com/