Użytkownik "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ftqs5l$m4$1@news.onet.pl...
> szomiz napisał(a):
>> Użytkownik "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl> napisał w
>> wiadomości news:ftqmmt$f4r$1@news.onet.pl...
>>
>>
>>> Zakładając, że z pensji 2500zł brutto kwota "brutto brutto" wynosi
>>> 2965zł, to po dodaniu powyższych dodatków kwota na fakturze za miesiąc
>>> pracy (bez nadgodzin) wyniesie 4499,25zł. Plus VAT, oczywiście.
>>
>>
>> No ale jaki interes - przy takim przeliczeniu umowy o prace na
>> samozatrudnienie - ma w zmianie formy wspolpracy pracodawca?
>
> Ma takie ułatwienie, że ma jednego pracownika mniej.

Nie badz posrAnyUser. Kazdy kij ma dwa konce. A w przypadku przechodzenia na
samozatrudnienie z cienszej strony jest pracownik. Znaczy grubsza strona
moze pracodawcy przyp..c.


sz.

do góry

Dnia 2008-04-12 19:41 [Liwiusz] napisał(a):

> Chorobowe jest o tyle kosztem pracodawcy, że do 33 dni w roku to on
> musi płacić wynagrodzenie za czas choroby. Pracownik przechodząc na

A, w tym sensie faktycznie.
btw zaprojektowane jest skrócenie tego ryzyka z 33 do 14 dni od
przyszłego roku :-)

--
: Pozdrawiam, _ _ ::
::: _ _^_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------// /::
---//+/-oO-(_)-Oo // / peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //+/--:

do góry

Pieknego dnia Sat, 12 Apr 2008 18:24:13 +0200, "szomiz"
<s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> zakodowal:

>Użytkownik "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
>news:ftqmmt$f4r$1@news.onet.pl...
>
>> Zakładając, że z pensji 2500zł brutto kwota "brutto brutto" wynosi
>> 2965zł, to po dodaniu powyższych dodatków kwota na fakturze za miesiąc
>> pracy (bez nadgodzin) wyniesie 4499,25zł. Plus VAT, oczywiście.
>
>No ale jaki interes - przy takim przeliczeniu umowy o prace na
>samozatrudnienie - ma w zmianie formy wspolpracy pracodawca?

Brak hedcountu
Brak potrzeby prowadzenia HR i płac
Brak ryzyka chorobowego (czyli płacenia wynagrodzenia chorobowego - do
1/12 rocznego wynagrodzenia w przypadku 100%).
Brak kosztów badań okresowych i szkoleń BHP.

Pewnie jeszcze sporo pominąłem.

Generalnie - cały KP idzie w niepamięć.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Jeśli zarejestrowałbym firmę na Słowacji, to czy wówczas mógłbym zawrzeć
umowę zlecenie z byłym pracodawcą i jednocześnie mieć korzyści w
postaci: niskich składek na ubezpieczenia społeczne (słowackie) oraz
podatek liniowy? Czy to jest sposób na obejście polskich przepisów?

do góry

minimum:
dotychczasowe pełne brutto pracodawcy (czyli Twoje brutto razy bodajże 1,19)
powinno być kwotą netto na Twojej fakturze.
maksimum: plus nieskończoność
--
Jackare

do góry

Jackare pisze:
> minimum:
> dotychczasowe pełne brutto pracodawcy (czyli Twoje brutto razy bodajże
> 1,19) powinno być kwotą netto na Twojej fakturze.
> maksimum: plus nieskończoność

A dlaczego tylko takie minimum? Pracownik jest wtedy w plecy np. o urlop.



--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ftvjb5$1tc$3@news.onet.pl...
> Jackare pisze:
>> minimum:
>> dotychczasowe pełne brutto pracodawcy (czyli Twoje brutto razy bodajże
>> 1,19) powinno być kwotą netto na Twojej fakturze.
>> maksimum: plus nieskończoność
>
> A dlaczego tylko takie minimum? Pracownik jest wtedy w plecy np. o
> urlop.
>
Bo to jest uczciwe minimum a taki biznes musi być opłacalny dla obydwu stron
transakcji i to nie w okresach rocznych czy dwuletnich ale przy obecnej
rotacji pracowników w okresach miesięcznych, najdalej kwartalnych.

Czy pracownik jest w plecy? Hmmm, pomyślmy.

Pracownik, właściwie przedsiębiorca jest do przodu:
na ZUSie - licząc tylko częśc kosztów brutto pracodawcy (czyli 19% z 5000
ubruttowionego wynagrodzenia pracownika), którą przejmuje jest 950 zł
miesięcznie "do przodu",co daje rocznie 11 400 zł co od biedy wystarczy na
urlop.
na rozliczeniu podatku PIT - może ujmować w KUP elementy których nie mógł do
tej pory ująć i odliczać od przychodu (samochód, paliwo, telefony, zakupy),
a które i tak ponosił
na swobodzie działania - może wystawiać faktury i świadczyć usługi nie tylko
dla dotychczasowego pracodawcy.
W normalnych warunkach umowy o pracę, świadczenia które zabiera państwo to
ok 85-89% wynagrodzenia netto. W tym przypadku cała ta kwota jest do
dyspozycji "pracownika". Jak rozliczy obciązenia i świadczenia - tu już jest
jego pole do popisu.
Uważam że jest to uczciwe minimum, a maksimum jak napisałem nie musi miec
ograniczeń.
Nie można wszystkiego wyliczyć i przerzucić na pracodawcę (ZUS, potencjalne
wynagrodzenie chorobowe, urlop, wycenić utratę ochrony na umowie o pracę) bo
to mu się nie opłaca i nikt normalnie kalkulujący się na to nie zgodzi. Jest
pewne ryzyko, ale są też korzyści więc obie strony muszą z czegoś
zrezygnować. Jak to mówią: "jest ryzyko - jest zabawa"
Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka, a jeżeli chcemy patrzeć na korzyści
w okresach np rocznych dwuletnich czy pięcioletnich to ok, minimum może być
większe, ale wynagrodzenie niech sobie taki pracownik odbierze także po
dwóch czy pięciu latach
--
Jackare

do góry

> Jeśli na etacie zarabiałem 5 tys. brutto, to na jaką kwotę powininna
> opiewać umowa zlecenie, którą zawrę z byłym pracodawcą? 5930.50 ? (wg
> kalkulatora: http://www.bankier.pl/narzedzia/kalkulatory/placowy/
)

pracodawca liczy, że nie wyda na ciebie więcej niż dotychczas,
albo liczy, że wyda mniej
i ma nadzieję, że namówi ciebie na taki układ, bo masz różnorakie możliwości
odliczenia itp.

to jest archaiczna forma zatrudnienia, tak uważam

S.

do góry