Pamiętasz Zepter ? Amway ? i inne takie sieciowe
sprzedawanie ?
proste jak drut! kupujesz, wciagasz w to innych i na tym to
polega.
Tylko, że Zepter oferował garnki, które to kupuje się raz w
życiu, Amway kosmetyki, które kupuje się raz na miesiąc,
albo
rzadziej, a tu możesz kupić wszystko. Ot taki supersklep
który
sprzedaje to co w supersklepie jest.

Ten facet twierdzi, że pod pewnymi warunkami można nawet
zarobić
do 10.000 zł miesięcznie tylko za to, ze ludzie których
wciągniesz w sieć kupują w tych sklepach a nie w innych.
Owszem
jest to możliwe, ale musi być spełnionych kilka warunków.
Ale od
początku. Z tego co mówił, to te sklepy są. Więc w skrajnym
przypadku może się okazać, że widzisz ten sklep z okna. Jest
ich
około 30 w Polsce.
Wykaz artykułów jest dostępny np. w internecie. Każdy z tych
co
jest w sieci, w tej piramidzie... ma swoja stronę
internetową i
z tej strony kupujesz...
Mankamentem jest to, że raczej nie da się robić zakupów
często.
Barierą jest magiczna kwota 150 zł. Przy zamówieniu poniżej
150
zł koszt przesyłki płaci odbiorca.
Nie wdając się zbytnio w szczegóły i obliczenia w zasadzie
można
zarobić ok. 0,8% od obrotu wygenerowanego przez człowieka
którego wprowadzisz w sieć, nie ma się co oszukiwać.... jest
to
w pewnym sensie piramida, ale cieszą się wszyscy:
1) sklep się cieszy, bo ma dużo klientów, ludzie robią
zakupy -
towar schodzi = sklep zarabia
2) klientom zależy na wciąganiu do tego sklepu klientów bo
od
każdego klienta ma jakiś tam procent, sklep rezygnuje z
jakiejś
częsci własnej marży, którą rozdaje klientom za generowanie
obrotu
Rachunek jest prosty.
1 osobę wprowadzisz... osoba ta zrobi nawet 1 raz w miesiącu
zakupy za 150 zł.... Ty zarobisz 1,20zł
więc aby zarabiać na tym logiczne pieniądze... przykładowo
1000
zł to potrzeba wprowadzić ok. 830 osób, które przynajmniej
raz
na miesiąc zrobią zakupy w tym sklepie, ewentualnie ok. 400
osób, które zrobią zakupy za 150 zł 2 razy na miesiąc lub
ok.
200 osób, które zrobią zakupy w ten sposób raz na tydzień...

a kupić można wszystko, produkty niepsujące się typu:
herbata,
wędliny paczkowane, mleko UHT, śmietana, art. chemii
gospodarczej, książki, gazety, art. RTV, komputery itp.
super/hipersklep

Podobno jest w PL jest ok. 38.000.000 ludzi czyli ok.
10.000.000
gospodarstw domowych, więc w super optymistycznym wariancie
dotrzeć do choćby połowy gospodarstw z tym systemem co daje
dochodu ok. 6.000.000 zł przy założeniu, że każde
gospodarstwo
zrobi zakupy w ten sposób raz na miesiąc.
W praktyce wystarczy zwerbować ok. 1000 osób

Badam marketingowo rynek.
Wypowiedz się za siebie, jakie warunki muszą być spełnione,
abyś
kupiła w ten sposób coś ?
Czy masz moce przerobowe, aby werbować do sieci kolejne
osoby ?

Pozdrawiam
Grupmen