eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeŻeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 121

  • 21. Data: 2006-09-22 17:08:09
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>

    Stanislaw Chmielarz napisał(a):
    > Bardzo wiele branz ma z tym problem, konkretnie z oferowaniem
    > substandardowych uslug za niskie ceny przez firmy, ktore i tak
    > znikna z rynku ale zanim to sie stanie narobia szkod moralnych.

    Firma jest juz lepsza niz gimnazjalisci, bo pracuja tam ludzie ktorzy
    zwykle musza z czegos zyc. Dla gimnazjalisty kasa za strone, jest zwykle
    podwyzszeniem kieszonkowego.

    --
    Tomek
    http://www.osiedle-er.prv.pl/


  • 22. Data: 2006-09-22 17:20:19
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Any User napisał(a):

    [...]

    > Toteż napisałem, że występuje w takich przypadkach duża redundancja
    > obowiązków...

    Redundancję obowiązków można wprowadzić jak się nie ma nierealnych terminów
    na wykonanie zadania. :)

    [...]

    > Podobnie _nie_ uczą tego na finansach. A gdy celowo zacząłem na wykładzie
    > podpuszczać wykładowcę i dałem mu kilka konkretnych i przetestowanych
    > przykładów, oraz zadałem mu pytania, na które sam znalazłem odpowiedzi już
    > dawno, to nawet nie miał pojęcia, jak odpowiedzieć. _Doktor_ czegośtam
    > finansowego (nie pamiętam dokładnie).

    Wiesz, niektórych wykładowców to ja też przewyższam poziomem wiedzy, w
    stosunku do tego co nauczają. Ale co z tego? W innych dziedzinach to z kolei
    oni mnie przewyższają i jest ok. :)

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 23. Data: 2006-09-22 17:25:22
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: "Any User" <a...@m...com>

    >> Toteż napisałem, że występuje w takich przypadkach duża redundancja
    >> obowiązków...
    >
    > Redundancję obowiązków można wprowadzić jak się nie ma nierealnych
    > terminów
    > na wykonanie zadania. :)

    Jak się ma odpowiednio wysoką pozycję wyjściową, to nie ma się nierealnych
    terminów na wykonanie czegokolwiek, bo się samodzielnie te terminy ustala. I
    żaden handlowiec nie będzie mówił klientowi czegokolwiek bez konsultacji ze
    mną. Tak przynajmniej było w moich doświadczeniach.


  • 24. Data: 2006-09-22 17:29:10
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Any User napisał(a):

    >> Redundancję obowiązków można wprowadzić jak się nie ma nierealnych
    >> terminów na wykonanie zadania. :)

    > Jak się ma odpowiednio wysoką pozycję wyjściową, to nie ma się nierealnych
    > terminów na wykonanie czegokolwiek, bo się samodzielnie te terminy ustala. I
    > żaden handlowiec nie będzie mówił klientowi czegokolwiek bez konsultacji ze
    > mną. Tak przynajmniej było w moich doświadczeniach.

    No ok. Ale ja pisałem o tym co było napisane na tamtym blogu. A IMHO tam
    było to bardzo przejaskrawione i trochę nierealne.

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 25. Data: 2006-09-22 17:54:53
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Fri, 22 Sep 2006 15:57:31 +0000 (UTC), użyszkodnik Wojciech Bańcer
    <p...@p...pl> napisał:

    > Między projektami - może. Jeżeli jednak firma posłużyłaby się tego typu
    > argumentem w stosunku do mnie, w momencie kiedy projekt byłby w toku,
    > to po prostu wybuchnąłbym śmiechem i życzył powodzenia w spłacaniu kar
    > finansowych za niedotrzymanie terminów. :) Programisty, zwłaszcza
    > siedzącego głęboko w projekcie, nie da się "wymienić" z dnia na dzień,

    to samo się tyczy administatorów sieci, zwłaszcza takich którzy mają
    jedyną istniejącą dokumentacje sieci w głowie





    --
    futszaK
    601061867
    Brakuje specjalistów w odpowiednich zawodach.Najpierw płacili specjalistom po 4 zł
    a teraz amnezje udają.Jak dobrze płacisz to możesz wziąc od konkurencji pracownika.


  • 26. Data: 2006-09-22 19:30:50
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 22 Sep 2006 19:54:53 +0200, futszaK <f...@p...pl> wklepał(-a):

    >to samo się tyczy administatorów sieci, zwłaszcza takich którzy mają
    >jedyną istniejącą dokumentacje sieci w głowie

    I kabelków w switchu też nie oznaczają, bo mają to w głowie? :) Problemy
    zaczynają się, jak taki administrator nie oznaczy światłowodów, a potem trzeba
    coś przełączyć - hmm, nie będzie łączności z serwerem poczty, a może odetniemy
    całe miasto...? :)

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/


  • 27. Data: 2006-09-22 22:23:59
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: MK <m...@p...fm.spam>

    Piotrek napisał(a):
    > tak, mozesz sie pocieszac ale przez najblizsze lata to w IT jest i bedzie
    > najwiekszy rozwoj.
    >
    >
    Witam, ja w branży pracuje od 12 lat ( serwis ).
    Rozwój jest, zgadza się, ale jakość spada!
    Na dzień dzisiejszy wywalił bym 80% administratorów
    w firmach. A część firm nie powinna w ogóle używać komputerów.
    To co się dzieje to skandal, nie raz musiałem spinać rozsypaną
    macierz dyskową z winy administratora, niektórzy to nawet
    systemu serwerowego nie potrafią zainstalować i prawidłowo skonfigurować
    a potem jest zgrzyt i płacz, nic mu nie pomoże dyplom informatyka.
    A ja mówie że dane to on musi z backupu odzyskać, a on na to
    że ostatni backup ma z przed 3 miesięcy bo zapomniał zrobić.

    Niestety praca informatyka nie polega na graniu w quake cały dzień.

    MK


  • 28. Data: 2006-09-22 22:26:56
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: "Evr systems" <e...@e...pl>

    > A ja mówie że dane to on musi z backupu odzyskać, a on na to
    > że ostatni backup ma z przed 3 miesięcy bo zapomniał zrobić.

    twardziele nie robią kopii...

    ;)


  • 29. Data: 2006-09-23 05:54:15
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Fri, 22 Sep 2006 21:30:50 +0200, użyszkodnik Sławomir Szyszło
    <s...@p...onet.pl> napisał:

    > >to samo się tyczy administatorów sieci, zwłaszcza takich którzy mają
    > >jedyną istniejącą dokumentacje sieci w głowie
    > I kabelków w switchu też nie oznaczają, bo mają to w głowie? :)

    a co, nie podoba się ???

    > Problemy
    > zaczynają się, jak taki administrator nie oznaczy światłowodów, a potem trzeba
    > coś przełączyć - hmm, nie będzie łączności z serwerem poczty, a może odetniemy
    > całe miasto...? :)

    problemy to się zaczynają jak właściciel sieci NIE JEST jednocześnie
    jej administratorem i wpada na pomysł że administrator nie jest mu
    potrzebny albo że można go zastąpić studentem za 1000zł miesięcznie...








    --
    futszaK
    601061867
    Brakuje specjalistów w odpowiednich zawodach.Najpierw płacili specjalistom po 4 zł
    a teraz amnezje udają.Jak dobrze płacisz to możesz wziąc od konkurencji pracownika.


  • 30. Data: 2006-09-23 05:57:08
    Temat: Re: Żeby się młodzieży z branży IT w dupach nie poprzewracało...
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Sat, 23 Sep 2006 00:23:59 +0200, użyszkodnik MK <m...@p...fm.spam>
    napisał:

    > Niestety praca informatyka nie polega na graniu w quake cały dzień.

    ja raczej widze to inaczej:

    Pracodawca udaje że płaci, a pracownik udaje że pracuje czyli przez
    pół czasu robi swoją robote a drugie pół biega po mieście żeby dorobić







    --
    futszaK
    601061867
    Brakuje specjalistów w odpowiednich zawodach.Najpierw płacili specjalistom po 4 zł
    a teraz amnezje udają.Jak dobrze płacisz to możesz wziąc od konkurencji pracownika.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1