-
1. Data: 2003-02-17 10:12:32
Temat: Zatrudnienie pracownika a koszty dla pracodawcy?
Od: "muniek" <w...@N...onet.pl>
Witam,
Mam takie pytanie: Jakie koszty całkowite ponosi pracodawca gdy pracownik
zarabia powiedzmy 2000 zł brutto? Chodzi mi o tą cześć ZUSu jaką płaci
pracodawca, bo chyba jeszcze innych kosztów nie ponosi? Proszę o odpowiedź?
Wojtek.
-
2. Data: 2003-02-17 16:34:57
Temat: Re: Zatrudnienie pracownika a koszty dla pracodawcy?
Od: "Grupy" <m...@p...pl>
Użytkownik "muniek" <w...@N...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b2qc87$gh3$1@news.onet.pl...
> Witam,
> Mam takie pytanie: Jakie koszty całkowite ponosi pracodawca gdy pracownik
> zarabia powiedzmy 2000 zł brutto? Chodzi mi o tą cześć ZUSu jaką płaci
> pracodawca, bo chyba jeszcze innych kosztów nie ponosi? Proszę o
odpowiedź?
> Wojtek.
>
>
Polecem dzisiejszy "SUper Ekspress" gdzie jest przykładowa wykiczanka dla
wynagrodzenia 800 zł. Tylko podstawic nowa kwote i mamy wszystkie składniki>
Pozdrawiam
Michał
-
3. Data: 2003-02-17 17:09:05
Temat: Re: Zatrudnienie pracownika a koszty dla pracodawcy?
Od: s...@p...onet.pl
> Witam,
> Mam takie pytanie: Jakie koszty całkowite ponosi pracodawca gdy pracownik
> zarabia powiedzmy 2000 zł brutto? Chodzi mi o tą cześć ZUSu jaką płaci
> pracodawca, bo chyba jeszcze innych kosztów nie ponosi? Proszę o odpowiedź?
> Wojtek.
>
>To zależy: z zasady dla wszystkich pracodawców są stałe koszy związane z
ubezpieczeniem :emerytalny,rentowy,funduszem pracy, gwarantowanym funduśzem
świad. pracowniczych,różne jest ubezpieczenie wypadkowe.Średnio 2420
żł.Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-02-18 19:03:24
Temat: Re: Zatrudnienie pracownika a koszty dla pracodawcy?
Od: "domańczak" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik "muniek" <w...@N...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b2qc87$gh3$1@news.onet.pl...
> Witam, > Mam takie pytanie: Jakie koszty całkowite ponosi pracodawca gdy
pracownik > zarabia powiedzmy 2000 zł brutto?
Polecam na Onecie zajrzec do działu Pieniadze, tam jest Kalkulator Plac.
Wszystko ladnie wyszczególnia.
Pozdrawiam
Ania