-
1. Data: 2007-04-04 15:46:49
Temat: Zaprzepaszczanie dorobku PRL i PRL-bis piętnuję
Od: "Tomek P." <a...@y...pl>
Bożesz ty mój, jak tak mozna?
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=97&ShowArt
icleId=38647
Zyta Gilowska twierdzi, że zlikwidowane będą instytucje "niepotrzebne",
"archaiczne" i "wywodzące się z 50. lat XX wieku". Mówi, że walka z
biurokracją nie powinna wpłynąć na zwiększenie bezrobocia, bo zadania
likwidowanych instytucji przejmą instytucje z zewnątrz. "Niektóre zadania
mogą realizować nawet prywatne firmy" - tłumaczy minister finansów.
"W tych instytucjach pracuje około 100 tys. ludzi, którzy mentalnie tkwią
z głębokim socjalizmie. Są wierni zasadzie <czy się leży, czy się
siedzi...>, a do tego kręcą interesy. Nie chcemy, by to robili pod
parasolem ochronnym państwa" - mówi Gilowska.
Wicepremier powiedziała, że jest już gotowa odpowiednia ustawa. Zlikwiduje
ona przede wszystkim ponad 10 tys. samorządowych funduszy celowych (np.
funduszy gospodarki zasobami geodezyjnymi i kartograficznymi). Przestanie
też istnieć ponad 4 tys. zakładów budżetowych (administrują mieniem
komunalnym) i gospodarstw pomocniczych (np. zarządy stołówek pracowniczych
przy różnych instytucjach). Do tego dojdzie kilkanaście tysięcy innych
małych jednostek budżetowych (w tym tzw. państwowe osoby prawne). W
zapomnienie pójdzie też 3 tys. regionalnych funduszy ochrony środowiska i
gospodarki wodnej.
Szefowa resortu finansów wyliczyła, że dzięki likwidacji tych instytucji w
krwiobiegu finansowym państwa znajdzie się dodatkowych 16-17 mld zł. Tym
samym dzięki ograniczeniu biurokracji, oszczędności państwa mogą wynieść
minimum 10 mld zł w ciągu dwóch lat.
(...)
i wazelina dla komentarza!
ZYTA DOBRA NA PSUCIE.....
MIN. Gilowska chce zlikwidować państwowe instytucje, bo w zanadrzu sama
jak i jej poplecznicy z koalicji ma chrapkę na zakup prywaty. A ciekawe ,
w której RP dorobiła się dyplomów i majętności. Ciekaw jestem- wyjawić TO,
A NIE UDAWAĆ DOBROTLIWOŚCI
--
Siedzi wyfiokowana Jola i gada. Przez 15 minut czy więcej uczy obywateli,
jak jeść bezę. Że bezy nie można kroić nożem i widelcem, bo może trysnąć.
Że trzeba zdjąć kapelusik od bezy. I to jest k... program pierwszej damy!