witam
dzieki za odzewe na poprzedniego posta.
Jeszcze o inny watek chcialem zapytac - mianowicie roznych
umiejetnosci ktore tu czlek nabyl - chodzi mi np o bieglosc w kompach
- przerozne soft biurowy, graficzny, netowy oblugiwany biegle - w
necie - czlek sie poruszaj jak ryba w wodzie daleko bieglej niz zwykly
"netowiec"
do tego smiga ang jak polskim i i jarzy biernie kilka innych jezykow a
i kupa innych takich skills bysie znalazlo - takich ogolnych - nie
specjalistycznych typu tynkarz czy programista C++:) ....

- of kros jest na to zero papiera - wszystko to sa po prostu
umiejetnosci ktore czlek nabyl radzac sobie po prostu - czy to
wszystko jest kompletnie bez znaczenie u nich? i od razu wjezdzajac
tam powinienem lapac za lopate na budowie albo szmate w kuchni?

np raz = dawno temu zlapalem sie do roboty do biura tylko tym wlasnie
ze jak im pokazalem jak obsluguje kompa - nie mogli mnie na niczym
zagiac to szczeka im opadla i zakonczyli w try miga wszelki nabor
lykajac mnie :) - czy takie sztuczki w uk moge sie zdarzyc? czy im
tylko papier przemawia do rozsadku?

any ideas on that ?:)
z gory big thx
pozdro
robert

do góry

Dnia Tue, 04 Jan 2005 12:59:44 +0100, robert <r...@p...onet.pl>
napisał:

> np raz = dawno temu zlapalem sie do roboty do biura tylko tym wlasnie
> ze jak im pokazalem jak obsluguje kompa - nie mogli mnie na niczym
> zagiac to szczeka im opadla i zakonczyli w try miga wszelki nabor
> lykajac mnie - czy takie sztuczki w uk moge sie zdarzyc? czy im
> tylko papier przemawia do rozsadku?

Zdazaja sie
kolega pracowal w firmie przy zakladaniu simlockow na sprzedawane komorki
(powiedzial , ze sie zna na komputerach i pokazal, ze faktycznie), potem
przeszedl do innej na robortnika magazynowego, po miesiacu juz obslugiwal
tasme (komputer sterujacy).
Patrza co umiesz i co potrafisz/chcesz robic - mozliwosci awansu wynikaja
z duzej rotacji pracownikow na nizszych szczeblach - czesc rezygnuje,
cZesc idzie w gore i sie zastepuje - To sie nazywa normalny rynek pracy.
Im masz dluzsza udokumentowana historie pracy w Anglii (bez wpadek) tym
jestes wiarygodniejszym pracownikiem dla kolejnych pracodawcow.

--
Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: http://www.opera.com/m2/

do góry

Tue, 04 Jan 2005 12:59:44 +0100, na pl.praca.dyskusje, robert napisal(a):

> czy im tylko papier przemawia do rozsadku?

Papier ale nie taki jak sadzisz. Certyfikaty, dyplomy, etc sa owszem mile
widziane, ale jeszcze milej widziane sa referencje, ktore oczywiscie mozna
zweryfkowac. Dwa, trzy dobre listy referencyjne, przetlumaczone przez
tlumacza przysieglego i tel. kontaktowy do osoby ktora je wystawila i moze
potwierdzic to najlepsza karta przetargowa.

Kyniu

--
_ __ _
| |/ / _ _ _ (_)_ _
| ' < || | ' \| | || |
|_|\_\_, |_||_|_|\_,_|
|__/

do góry

Użytkownik "robert" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:pi0lt0137tmvbnoofv54cfo2g6jd5dq4d0@4ax.com...
> witam
> dzieki za odzewe na poprzedniego posta.
> Jeszcze o inny watek chcialem zapytac - mianowicie roznych
> umiejetnosci ktore tu czlek nabyl - chodzi mi np o bieglosc w kompach
> - przerozne soft biurowy, graficzny, netowy oblugiwany biegle - w
> necie - czlek sie poruszaj jak ryba w wodzie daleko bieglej niz zwykly
> "netowiec"
> do tego smiga ang jak polskim i i jarzy biernie kilka innych jezykow a
> i kupa innych takich skills bysie znalazlo - takich ogolnych - nie
> specjalistycznych typu tynkarz czy programista C++:) ....
>
[ciach]

Moze by tak nalezalo zapytac wpierw czy w naszym pieknym kraju znaczy to
cokolwiek dla pracodawcy? I w jaki sposob sie wykazac, dostac szanse?



--
alan [at] poczta [dot] neostrada [dot] pl
GG: 3265146 | ICQ: 53767178 | GSM: +48 501800741
"Life is brutal, full of zasadzkas and sometimes get kopas w dupas"

do góry