-
21. Data: 2005-01-06 17:48:33
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: Alpin19 <a...@m...int.pl>
Dnia Thu, 06 Jan 2005 15:40:54 +0100, Tomasz Brzeziński napisał(a):
> A coś umiesz konkretnego? Bo, hmmm, "wykształcenie ogólne" to ma prawie
> każdy.
Co umiem konkretnego:
Profesjonalna obsługa:
gimp;
photoshop;
blender3d;
sodipodi;
Do tego:
pakiety biurowe:
OpenOffice;
StarOffice;
MS Office;
Doskonała znajomość systemów z rodziny Linux, oraz Net*\, Free*\,
Open*\BSD. Również Sun'y.
Do tego jestem dobrym fotografem - mam dość dużą wiedzę nt.
fotografii cyfrowej i tradycyjnej.
Piszę artykuły dla dwóch małych serwisów....
Alpin19
-
22. Data: 2005-01-06 18:24:07
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: Alpin19 <a...@m...int.pl>
Dnia Thu, 06 Jan 2005 18:02:18 +0100, Tomasz Brzeziński napisał(a):
> to moim zdaniem powinno Ci się udać bez problemu, o ile podejdziesz do tego
> z głową - czyli będziesz miał dobrze stworzone CV i portfolio (jeśli chcesz
> pracowac w kreacji), dotrzesz do miejsc, w których można spotkać ogłoszenia
> o pracy lub zleceniach z Twojej branży i poświęcisz pewną ilośc czasu na
> odpowiedzi na te ogłoszenia.
Dzięki za kilka słów otuchy - dzięki takim ludziom jak ty w tym kraju
może być lepiej.
Naprawdę - nie ma to jak krótka i zwięzła odpowiedź, a przede
wszystkim na temat !
Alpin19
-
23. Data: 2005-01-06 18:46:36
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: Alpin19 <a...@m...int.pl>
Dnia Thu, 06 Jan 2005 18:40:11 +0100, Daniel Rychcik napisał(a):
> Jeszcze nie spotkałem kogoś, kto by mógł coś takiego powiedzieć. To
> znaczy, widziałem wielu, którzy tak twierdzili :), ale "doskonała
> znajomość" okazywała się z reguły dwoma miesiącami zabawy.
Być może przesadziłem....
Znam je dobrze, prowadzę niedużą sieć osiedlową, więc coś wiem. Nie
myśl, że uważam się za kogoś lepszego od ciebie - tak nie jest.
Pewną wiedzę mam dlatego, że staram się poznawać te systemy.
Instaluję je, administruję, celowo uszkadzam a następnie staram się
reanimować.
Moja znajomość to nie "dwa miesiące zabawy" ale dwuletnia praca z tymi
systemami.
Niestety nie pracuję jako administrator i sam nie wiem czy miałbym
odwagę stanąć samodzielnie do wielkiej sieci, ale jako współpracownik
- czemu nie....
Alpin19
-
24. Data: 2005-01-06 21:42:00
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>
In article <p...@m...int.pl>, Alpin19 wrote:
>> Jeszcze nie spotkałem kogoś, kto by mógł coś takiego powiedzieć. To
>> znaczy, widziałem wielu, którzy tak twierdzili :), ale "doskonała
>> znajomość" okazywała się z reguły dwoma miesiącami zabawy.
> Być może przesadziłem....
> Znam je dobrze, prowadzę niedużą sieć osiedlową, więc coś wiem. Nie
> myśl, że uważam się za kogoś lepszego od ciebie - tak nie jest.
Ja wcale nie chciałem Cię zniechęcić, czy broń Boże próbować pokazać
jakąś "wyższość" :) Po prostu "doskonała znajomość.." - i tu lista
wszystkich częściej spotykanych systemów operacyjnych, to dużo więcej
niż administracja małą siecią. Doskonała == po prostu "top, absolutny
master, doświadczony z setkami sytuacji i cytujący z pamięci mana ;-)"
- przynajmniej dla mnie. To coś jak "fluent" w języku - ja, mimo, że od
dwóch lat pracuję w całkowicie angielskojęzycznym środowisku, ciągle
wpisuję sobie skromnie "very good" ;-).
Myślę, że dobrze by Ci zrobiło nieco bardziej realistyczna ocena swoich
umiejętności. Na własnym przykładzie się nauczyłem, że to bardzo zdrowe
- wtedy świadom swojej rzeczywistej wartości podchodzisz do "większych"
zadaż z należytym respektem. Dla mnie każdy dodatkowy '+' który dopisywałem
w geek code (sig) to było długie zastanawianie się, czy rzeczywiście
zasłuzyłem :-)
> Niestety nie pracuję jako administrator i sam nie wiem czy miałbym
> odwagę stanąć samodzielnie do wielkiej sieci, ale jako współpracownik
> - czemu nie....
Eee, no nie jest aż tak źle :) - kiedyś ktoś Cię może puści samego na
głęboką wodę w dużym systemie (życzę), trochę popsujesz przez pierwsze
dwa miesiące :), naprawisz, potem jakoś pójdzie. A po kilku latach
będziesz mógł napisać "bardzo dobra znajomość środowiska Solaris" - i
w trzech punktach napisać, dlaczego bardzo dobra :)
Daniel
--
\ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
\---------------------------------------------------
-----------------
\ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
\ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++
-
25. Data: 2005-01-06 22:00:16
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Daniel Rychcik" <m...@u...mat.uni.torun.pl> napisał w
wiadomości news:slrnctrc57.459.muflon@devil.hell.org...
> Dla mnie każdy dodatkowy '+' który
> dopisywałem w geek code (sig) to było długie zastanawianie się, czy
> rzeczywiście zasłuzyłem :-)
Ufffffff...
Sigurd z pękniętą przeponą
-
26. Data: 2005-01-06 23:43:14
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: "Darek" <...@...com>
Użytkownik "Alpin19" <a...@m...int.pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.01.05.19.10.45.573730@mandrake.int.pl.
..
Ta firma to złodzieje.
Kiedys chodzili po mieszkaniach w Wawie i sprzedawali takie promocyjne
karty - placisz 30zl i masz 2 bilety do kina za darmo, zarcie w chinczyku za
pol ceny itd.
Kumpel kupil potem idzie do kina a tam mowia ze nie ma takiej promocji,
idzie do chinczyka a tam to samo.
-
27. Data: 2005-01-07 14:53:45
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: Alpin19 <a...@m...int.pl>
Dnia Thu, 06 Jan 2005 22:42:00 +0100, Daniel Rychcik napisał(a):
> Ja wcale nie chciałem Cię zniechęcić, czy broń Boże próbować pokazać
> jakąś "wyższość" :)
Mając większe ode mnie doświadczenie, mówiąc że wiesz więcej wcale
się nie wywyższasz - mnie motywuje to, że są lepsi ode mnie, i dzięki
temu staram się ich "gonić"
> Myślę, że dobrze by Ci zrobiło nieco bardziej realistyczna ocena
> swoich umiejętności.
Przyznaję, że cierpię przez brak obiektywnego obserwatora, który
mógłby coś o mnie powiedzieć. Oceniać samego siebie to absurd - masz
rację. Niestety jedyną wykładnią mojej "wiedzy" jest jakość sieci i
zadowolenie kolegów.
> Na własnym przykładzie się nauczyłem, że to bardzo zdrowe - wtedy
> świadom swojej rzeczywistej wartości podchodzisz do "większych"
> zadaż z należytym respektem.
Też już o tym wiem, ale dzięki za przypomnienie. Niestety - nikt z nas
nie jest idealny, a ja mając 22 lata - i nie będąc specjalnie
doświadczonym w tej materii (mowa o ocenie) mogę się mylić. Rzecz
jasna, gdyby ktoś mi powiedział że to, czy tamto zrobiłem źle, to
byłoby to dla mnie motywujące, a co ważne - jak piszesz zmuszałoby
mnie do zwiększonego wysiłku.
Każdy zaś (no może nie każdy) sam swoją pracę ocenia najlepiej,
osiada na laurach i się zapada....
> Eee, no nie jest aż tak źle :) - kiedyś ktoś Cię może puści
> samego na głęboką wodę w dużym systemie (życzę), trochę
> popsujesz przez pierwsze dwa miesiące :), naprawisz, potem jakoś
> pójdzie. A po kilku latach będziesz mógł napisać "bardzo dobra
> znajomość środowiska Solaris" - i w trzech punktach napisać,
> dlaczego bardzo dobra :)
Obecnie wybieram się na Politechnikę, na informatykę, więc może
podczas studiów, dzięki praktykom, czy "dorabianiu" uda mi się trafić
pod czyjeś czujne oko, powoli zacznę działać sam i wyjdę spod "klosza
ciekawości"....
Pozdrawiam
Alpin19
-
28. Data: 2005-01-15 15:16:30
Temat: Re: York Advertising - przestroga...
Od: "tiras" <t...@o...pl>
Użytkownik "Alpin19" <a...@m...int.pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.01.05.19.10.45.573730@mandrake.int.pl.
..
> umówiłem się na dzień następny. Niestety - nic nie wskazywało na
> prawdziwy charakter miejsca pracy.
Kurwy i złodzieje szukające frajerów. Jak cała akwizycja i inne dupki
szukające frajerów. Dobrzze kolego że sie zorientowałeś.
Pozdrawiam. TIRas (Scania R 580)