Órzytkownik "Herald" napisał:
> Debilku wtórny.

tak to sie odzywaj do swojej matki, ja nie jestem z twojej rodziny!:O)


> Anglia jest regionem a nie krajem jak ci się wydawało do tej pory.

śląsk też nie jest państwem a jednak ludzie na sląsku pracują, normalnie
ręce opadają

do góry

> Órzytkownik "Baloo" napisał:
> > No straszne po prostu :>
> > A ktoś im bronił uczyć się, doszkalać, studiować, jak był czas po temu?
> > I to za darmo, bo na szczęście nauka jest u nas jeszcze w większości
> > przypadków darmowa.
>
> czuć od ciebie głąbem co nawet studiów nie ma a się o studiowaniu wypowiada,
> studia u nas są tak samo darmowe jak darmowa jest służba zdrowia i tym
> podobne bzdety!:O(
>

Dokładnie!

Płatna jest nawet niczego nie gwarantująca sama rekrutacja na te "bezpłatne"
studia!


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W wiadomości news:ii1byspa67gf$.1l0l489yuhewv$.dlg@40tude.net Herald
<h...@o...eu> pisze:

>>> I to też jest jakieś wyjście.
>>> Wyjściem jest też nie zakładanie rodziny dopóki się człowiek nie
>>> dorobi na tyle, by móc żyć bez stresów na głowie.
>> Rodzinę to się z miłości zakłada, a nie z liczenia pieniędzy.
> Ale komu Ty to mówisz?
> mihau?
> balon?
To nie jest zbyt trafiony "argument".
Obaj wymienieni to debile - fakt.
Ale pomijanie aspektu finansowego w planowaniu założenia i _utrzymania_
rodziny, zapewnieniu jej bytowego bezpieczeństwa o mądrości życiowej z
pewnością nie świadczy.
O kotletach z miłości w panierce nie słyszałem, o "miłości" za środki na
płatności za rachunki już prędzej, choć nie promowałbym tej formy ich
zdobywania.

> Starzy z układu wcisnęli ich na stanowiska i teraz pyszczą takie kmioty.
Poza tym są na pewno czarnoskórymi Chińczykami wyznania mojżeszowego...
Nie przeginasz czasem?

--
Jotte

do góry

>
> Użytkownik <r...@m...com> napisał w wiadomości
> news:540d.000000c3.4a3f7167@newsgate.onet.pl...
>
> > Podobnie jak raz się nauczysz jeździć czy to na rowerze, czy na motocyklu
> > czy
> > samochodem - to będziesz potrafił do końca życia.
>
> Nie "potrafił".
> Wiedział jedynie jak się samochód prowadzi.
> A to diametralna różnica.


Potrafił.

po to jest kurs i egzamin.

kto mysli inaczej - jest idiotą.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W wiadomości news:0560.000008c1.4a71da5b@newsgate.onet.pl r...@w...pl
<r...@w...pl> pisze:

>>> Podobnie jak raz się nauczysz jeździć czy to na rowerze, czy na
>>> motocyklu czy
>>> samochodem - to będziesz potrafił do końca życia.
>> Nie "potrafił".
>> Wiedział jedynie jak się samochód prowadzi.
>> A to diametralna różnica.
> Potrafił.
> po to jest kurs i egzamin.
> kto mysli inaczej - jest idiotą.
Jesteś, chłopcze, takim właśnie idiotą.
Tym większym, że zdajesz się nawet o tym nie wiedzieć.
Kurs nie służy nauczeniu się prowadzenia pojazdu (i nie da się tam nauczyć
jeździć), zaś egzamin nie sprawdza posiadania tej umiejętności.
Gdyby kurs uczył prowadzenia pojazdu byłoby znacząco mniej kolizji i
wypadków.
Gdyby egzamin sprawdzał tę umiejętność nie byłoby aż takich korków i tak
bardzo zatłoczonych dróg.

--
Jotte

do góry

> W wiadomości news:0560.000008c1.4a71da5b@newsgate.onet.pl r...@w...pl
> <r...@w...pl> pisze:
>
> >>> Podobnie jak raz się nauczysz jeździć czy to na rowerze, czy na
> >>> motocyklu  czy
> >>> samochodem - to będziesz potrafił do końca życia.
> >> Nie "potrafił".
> >> Wiedział jedynie jak się samochód prowadzi.
> >> A to diametralna różnica.
> > Potrafił.
> > po to jest kurs i egzamin.
> > kto mysli inaczej - jest idiotą.
> Jesteś, chłopcze, takim właśnie idiotą.
> Tym większym, że zdajesz się nawet o tym nie wiedzieć.
> Kurs nie służy nauczeniu się prowadzenia pojazdu (i nie da się tam nauczyć
> jeździć), zaś egzamin nie sprawdza posiadania tej umiejętności.
> Gdyby kurs uczył prowadzenia pojazdu byłoby znacząco mniej kolizji i
> wypadków.
> Gdyby egzamin sprawdzał tę umiejętność nie byłoby aż takich korków i tak
> bardzo zatłoczonych dróg.
>

Sam jesteś idiotą.

Kurs i egzamin wystarcza nabyciu umiejętnosci bezpiecznego prowadzenia
samochodu, a doświadczenie poprzez praktykę zdobywa się z czasem.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W wiadomości news:0560.000008c8.4a71e22f@newsgate.onet.pl r...@w...pl
<r...@w...pl> pisze:

>> Jesteś, chłopcze, takim właśnie idiotą.
>> Tym większym, że zdajesz się nawet o tym nie wiedzieć.
>> Kurs nie służy nauczeniu się prowadzenia pojazdu (i nie da się tam
>> nauczyć jeździć), zaś egzamin nie sprawdza posiadania tej umiejętności.
>> Gdyby kurs uczył prowadzenia pojazdu byłoby znacząco mniej kolizji i
>> wypadków.
>> Gdyby egzamin sprawdzał tę umiejętność nie byłoby aż takich korków i tak
>> bardzo zatłoczonych dróg.
> Sam jesteś idiotą.
> Kurs i egzamin wystarcza nabyciu umiejętnosci bezpiecznego prowadzenia
> samochodu, a doświadczenie poprzez praktykę zdobywa się z czasem.
Sorry, nie jesteś idiotą.
Jesteś nie mającym pojęcia o czym gadasz debilem.
Powtórzę - debilem.

--
Jotte

do góry

> W wiadomości news:0560.000008c8.4a71e22f@newsgate.onet.pl r...@w...pl
> <r...@w...pl> pisze:
>
> >> Jesteś, chłopcze, takim właśnie idiotą.
> >> Tym większym, że zdajesz się nawet o tym nie wiedzieć.
> >> Kurs nie służy nauczeniu się prowadzenia pojazdu (i nie da się tam
> >> nauczyć  jeździć), zaś egzamin nie sprawdza posiadania tej umiejętności.
> >> Gdyby kurs uczył prowadzenia pojazdu byłoby znacząco mniej kolizji i
> >> wypadków.
> >> Gdyby egzamin sprawdzał tę umiejętność nie byłoby aż takich korków i tak
> >> bardzo zatłoczonych dróg.
> > Sam jesteś idiotą.
> > Kurs i egzamin wystarcza nabyciu umiejętnosci bezpiecznego prowadzenia
> > samochodu, a doświadczenie poprzez praktykę zdobywa się z czasem.
> Sorry, nie jesteś idiotą.
> Jesteś nie mającym pojęcia o czym gadasz debilem.
> Powtórzę - debilem.

Nazywaj siebie jak chcesz, niestety Polska jest pełna debili i idiotow i dlatego
tak a nie inaczej wyglda zycie w tym kraju...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 2009-07-30, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

[...]

> Sorry, nie jesteś idiotą.
> Jesteś nie mającym pojęcia o czym gadasz debilem.
> Powtórzę - debilem.

A to Ty nie czytałeś ostatniego flejma z jego udziałem?
Ten gość jest niereformowalny niestety. A co gorsza
obwinia o swoje nieszczęścia wszystkich innych, tylko
nie siebie.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

W wiadomości news:slrnh73sb2.6vk.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
<p...@p...pl> pisze:

>> Sorry, nie jesteś idiotą.
>> Jesteś nie mającym pojęcia o czym gadasz debilem.
>> Powtórzę - debilem.
> A to Ty nie czytałeś ostatniego flejma z jego udziałem?
No, chyba nie. Aż tak bardzo nie śledzę newsów.
Zwykle po topicach, dużo rzadziej po userach.

> Ten gość jest niereformowalny niestety. A co gorsza
> obwinia o swoje nieszczęścia wszystkich innych, tylko
> nie siebie.
Czyli trafiłem z diagnozą po podstawowych objawach... :))

--
Jotte

do góry