> Robisz się żałosny, wiesz? "na gębę". Nie ma żadnych certyfikatów, co najwyżej
> referencje z firm z którymi kiedyś współpracował.
>

tu jest lekka roznica, bo o ile w przypadku szeroko rozumianej
informatyki liczy się co masz w głowie i jak to potrafisz wykorzystac,
tak w przypadku "elektrycznym" są juz potrzebne odpowiednie uprawnienia
i to troche kosztuje.
jak własnie sobie poguglałem, to jakis kurs podstawowy z egzaminem na
uprawnienia do 1kv to koszt 300 zł w trzebinii (nie chce mi sie szukac
dalej). tak pobieznie to sep daje uprawnienia w kilku kategoriach,
nadzór eksploatacje itp, odpowiednie uprawnienie to pojedynczy egzamin.
pewnie całość uprawnień dla tego tysiąca woltów żeby móc robić
instalacje już istniejące to koszt do 2000 zł i kupe czasu w ksiazkach
oraz - co ważne - potrzebne jest duzo praktyki.
ale nie jestem elektrykiem i temat znam tylko pobieżnie. Dla
zainteresowanych jest strona www.sep.com.pl i na nim forum :)

do góry

Dnia Wed, 17 Jun 2009 15:32:23 +0200, Tomasz Kaczanowski napisał(a):

>> Rozmowa z Wiktorem Wojciechowskim - Stopa bezrobocia w przyszłym roku będzie
>> wyższa, niż zakłada rząd. To skutek m.in. planowanego wzrostu płacy minimalnej.

Mi to przypomina tych eXPierdów którzy w ubiegłym roku "chytali" jeleni na
opcje walutowe. Rozciągali wspaniałem wizje, podpierali się opiniemia
eXPierdów, robionymi 'pod znajomego króilka" analiz itp.
Az w końcu Sachs upierdolił złotówkę i zarobił krocie :)
Tyle są warte wróżenia z fusów tych rzekomych eXPierdów!!!!
To współcześnie szamani - z tym że gadają to za co im ktoś zapłaci, kto ma
w tym interes.
Tutaj lobby jest ewidentne.

> A czy rozumiesz, że ta najniższa to nie tylko wypłata dla tych najmniej
> zarabiających?

To wartość którą za pracę trzeba zapłacić.

> Od niej ustawowo liczy sie kilka innych rzeczy - np dodatek za pracę
> w godzinach nocnych,

Ok.

> zus dla osób na DG itp...

Co Ty pitolisz?????
Weź ty zapoznaj się co jest PODSTAWĄ do obliczania składki :))))
Chciałbym płacić 60% z minimalnej, oj chciałbym :))))))
Szkoda że płacić z prawie trzy razy większej podstawy ;P

do góry

> > Robisz się żałosny, wiesz? "na gębę". Nie ma żadnych certyfikatów, co
najwyżej
> > referencje z firm z którymi kiedyś współpracował.
> >
>
> tu jest lekka roznica, bo o ile w przypadku szeroko rozumianej
> informatyki liczy się co masz w głowie i jak to potrafisz wykorzystac,
> tak w przypadku "elektrycznym" są juz potrzebne odpowiednie uprawnienia
> i to troche kosztuje.

To też jest często widzimisię pracodawcy z wymaganiem tych uprawnień, o ile są
faktyczneie potrzebne zarówno SEP jak i budowlane do domowych instalacji, to
elektryk samochodowy chyba takowych nie potrzebuje?

Nie wiem jak to jest z montażem instalacji alarmowych na obiektach.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Az w końcu Sachs upierdolił złotówkę i zarobił krocie :)

szczerze? nie sadzę żeby złotówka miała dla niego jakieś szczególne
znaczenie. Owszem, pewnie jakis dochód tutaj ma ale trzeba bardzo
wyraźnie zauwazyć ze rynek europy srodkowej i wschodniej jest dość mały
i tutaj nie ma jakoś bardzo duzo pieniedzy

do góry

Herald pisze:

>> zus dla osób na DG itp...
>
> Co Ty pitolisz?????
> Weź ty zapoznaj się co jest PODSTAWĄ do obliczania składki :))))
> Chciałbym płacić 60% z minimalnej, oj chciałbym :))))))
> Szkoda że płacić z prawie trzy razy większej podstawy ;P


Dla rozpoczynających DG podstawą jest jakaś część płacy minimalnej.
Dla zatwardziałych DGowców podstawą jest część średniej płacy, która też
wzrośnie po wzroście płacy minimalnej. Zatem:
> Co Ty pitolisz?????


--
Liwiusz

do góry

On 2009-06-18, grom@x <gromax@_USUN_.interia.pl> wrote:
>> Robisz się żałosny, wiesz? "na gębę". Nie ma żadnych certyfikatów, co najwyżej
>> referencje z firm z którymi kiedyś współpracował.
>
> tu jest lekka roznica, bo o ile w przypadku szeroko rozumianej
> informatyki liczy się co masz w głowie i jak to potrafisz wykorzystac,
> tak w przypadku "elektrycznym" są juz potrzebne odpowiednie uprawnienia
> i to troche kosztuje.

On pytał o jakąkolwiek, prawda?

> jak własnie sobie poguglałem, to jakis kurs podstawowy z egzaminem na
> uprawnienia do 1kv to koszt 300 zł w trzebinii (nie chce mi sie szukac
> dalej). tak pobieznie to sep daje uprawnienia w kilku kategoriach,
> nadzór eksploatacje itp, odpowiednie uprawnienie to pojedynczy egzamin.
> pewnie całość uprawnień dla tego tysiąca woltów żeby móc robić
> instalacje już istniejące to koszt do 2000 zł i kupe czasu w ksiazkach
> oraz - co ważne - potrzebne jest duzo praktyki.

No dobra. Te podstawowe (koszt 300 zł), to da się przecież wyrobić
pracując tymczasowo np. na kasie w supermarkecie. I potem to już
zatrudnić się w branży i awansować.

Problem naszego marudy jest taki, że on by chciał dostać godziwe
pieniądze za sam fakt istnienia na tym świecie.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

> Herald pisze:
>
> >> zus dla osób na DG itp...
> >
> > Co Ty pitolisz?????
> > Weź ty zapoznaj się co jest PODSTAWĄ do obliczania składki :))))
> > Chciałbym płacić 60% z minimalnej, oj chciałbym :))))))
> > Szkoda że płacić z prawie trzy razy większej podstawy ;P
>
>
>   Dla rozpoczynających DG podstawą jest jakaś część płacy minimalnej.
> Dla zatwardziałych DGowców podstawą jest część średniej płacy, która też
> wzrośnie po wzroście płacy minimalnej. Zatem:
> > Co Ty pitolisz?????
>
Rzeczywiście dużo wzrośniesz jak przytyjesz o 2 kg
Różnicę będzie widać na kilometr.
(to analogia procentowa między obecną a proponowanym wzrostem płacy minimalnej)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 2009-06-18, Papa Smerf <P...@z...zalasami.trala.la> wrote:
>> Jak jest faktycznie tak dobry jak twierdzi, to spokojnie dostanie
>> stypendium za wyniki w nauce.
>
> ile, złotufke?:O)

415 zł miesięcznie przez 10 miesięcy roku.

> odezwał sie kolejny teoretyk po zawodufce, albo synalek bogatego tatusia:O(

Odezwał się kolejny wróżbita-maruda-troll.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Dnia Thu, 18 Jun 2009 13:35:40 +0200, r...@m...com napisał(a):

>> I to też jest jakieś wyjście.
>> Wyjściem jest też nie zakładanie rodziny dopóki się człowiek nie dorobi na
>> tyle, by móc żyć bez stresów na głowie.
>>
>
> Rodzinę to się z miłości zakłada, a nie z liczenia pieniędzy.

Ale komu Ty to mówisz?
mihau?
balon?
Starzy z układu wcisnęli ich na stanowiska i teraz pyszczą takie kmioty.
Nie przejmuj się tymi delikwentami.

do góry

On 2009-06-18, s...@m...com <s...@m...com> wrote:

[...]

> Rzeczywiście dużo wzrośniesz jak przytyjesz o 2 kg
> Różnicę będzie widać na kilometr.
> (to analogia procentowa między obecną a proponowanym wzrostem płacy minimalnej)

Tyle, że osoba z DG musi ZUS zapłacić niezależnie od tego, czy w danym miesiącu
tyle zarobiła, czy nie. Taki drobny "detal".

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry