Witam,

Mam taki problem:
Aktualnie jestem na urlopie, który potrwa do 31 sierpnia.
W trakcie urlopu znalazłem nową pracę i czekam w tej chwili na wysłanie
przez nowego pracodawcę podpisanej umowy o pracę przez zarząd.

Jeśli dostanę nową umowę chciałbym najpoźniej 31 sierpnia wysłać pocztą
wypowiedzenie umowy o pracę mojemu aktualnemu pracodawcy.
I tu pojawia się problem.

Mam miesięczny okres wypowiedzenia i nową pracę chciałbym rozpocząć 1
października.

Wysyłając poleconym za potwierdzeniem odbioru moje wypowiedzenie 31
sierpnia chciałbym, aby okres wypowiedzenia rozpocząć się z dniem 1
września, ale na pewno mój list nie dotrze do aktualnego pracodawcy w ciągu
1 dnia i na pewno zostanie doręczony we wrześniu.

Czy datą w takim razie złożenia wypowiedzenia będzie w moim przypadku 31
sierpnia czy niekorzystna dla mnie data doręczenia wypowiedzenia (kolejny
miesiąc)?
W moim wypowiedzeniu będzie widniała data 31 sierpnia, ale pracodawca
zapozna się z nim na pewno po dostarczeniu listu czyli w następnym
miesiącu.

Moja aktualna firma nie ma działu kadr, prezes przebywa poza siedzibą
firmy, mój przełożony w tym dniu może być również poza firmą, a sekretarka
może załatwiać sprawy firmowe 'na mieście'.

Dlatego chciałbym mieć pewność, że wysyłając wypowiedzenie pocztą 31
sierpnia moje wypowiedzenie będzie już "w mocy" , pomimo fizcznego
doręczenia listu poleconego w kolejnym miesiącu kalendarzowym.

Proszę o kompetentną odpowiedź
Pozdrawiam
Maciek