Jakub Lisowski wrote:

>>> Ze zwolnieniem dyscyplinarnym za porzucenie pracy w papierach i
>>> potencjalną sprawą w sądzie o odszkodowanie za porzucenie pracy.
>>
>> No właśnie - słabo to wygląda, dlatego pytanie jak wybrnąć z tej
>> sytuacji..
>
> Hmm, jakby ci to, ..., nie da się?
>

Da się. Uczciwie i bez kombinacji ... po prostu przez 2 miesiące trzeba
pracować na 2 etaty (do tego trzeba przekonać też nowego pracodawcę, żeby
zgodził się na "drugą zmianę").

p. m.

do góry

Dnia Fri, 08 Dec 2006 08:36:15 +0100, m...@g...com <m...@g...com>
w <elb4rf$erb$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:

> Jakub Lisowski wrote:
>
>>>> Ze zwolnieniem dyscyplinarnym za porzucenie pracy w papierach i
>>>> potencjalną sprawą w sądzie o odszkodowanie za porzucenie pracy.
>>>
>>> No właśnie - słabo to wygląda, dlatego pytanie jak wybrnąć z tej
>>> sytuacji..
>>
>> Hmm, jakby ci to, ..., nie da się?
>
> Da się. Uczciwie i bez kombinacji ... po prostu przez 2 miesiące trzeba
> pracować na 2 etaty (do tego trzeba przekonać też nowego pracodawcę, żeby
> zgodził się na "drugą zmianę").

Próbowałeś? Pracować po 16h/dobę?
Po drugie - bardzo kijowo się pracuje w zespole, kiedy ten zespół
właśnie skończył pracę i sobie poszedł do domu.

> p. m.

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

Jakub Lisowski wrote:

> Dnia Fri, 08 Dec 2006 08:36:15 +0100, m...@g...com
> <m...@g...com> w <elb4rf$erb$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:
>
>> Jakub Lisowski wrote:
>>
>>>>> Ze zwolnieniem dyscyplinarnym za porzucenie pracy w papierach i
>>>>> potencjalną sprawą w sądzie o odszkodowanie za porzucenie pracy.
>>>>
>>>> No właśnie - słabo to wygląda, dlatego pytanie jak wybrnąć z tej
>>>> sytuacji..
>>>
>>> Hmm, jakby ci to, ..., nie da się?
>>
>> Da się. Uczciwie i bez kombinacji ... po prostu przez 2 miesiące trzeba
>> pracować na 2 etaty (do tego trzeba przekonać też nowego pracodawcę, żeby
>> zgodził się na "drugą zmianę").
>
> Próbowałeś? Pracować po 16h/dobę?

Oczywiście. Znam też takich którzy oprócz pracy 12-16h/day jeszcze
studiowali, i to nie na "oceny państwowe".

Nie jest to sytuacja komfortowa, ale 2 miesiące spokojnie da się wytrzymać.

> Po drugie - bardzo kijowo się pracuje w zespole, kiedy ten zespół
> właśnie skończył pracę i sobie poszedł do domu.

To inna sprawa. Ale jeżeli pracownik jest wartościowy, to pracodawca być
może zorganizuje tak pracę, żeby mógł przez te 2 miesiące pracować w ten
sposób.

p. m.

do góry

m...@g...com napisał(a):
> Jakub Lisowski wrote:
>
>> Dnia Fri, 08 Dec 2006 08:36:15 +0100, m...@g...com
>> <m...@g...com> w <elb4rf$erb$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:
>>
>>> Jakub Lisowski wrote:
>>>
>>>>>> Ze zwolnieniem dyscyplinarnym za porzucenie pracy w papierach i
>>>>>> potencjalną sprawą w sądzie o odszkodowanie za porzucenie pracy.
>>>>> No właśnie - słabo to wygląda, dlatego pytanie jak wybrnąć z tej
>>>>> sytuacji..
>>>> Hmm, jakby ci to, ..., nie da się?
>>> Da się. Uczciwie i bez kombinacji ... po prostu przez 2 miesiące trzeba
>>> pracować na 2 etaty (do tego trzeba przekonać też nowego pracodawcę, żeby
>>> zgodził się na "drugą zmianę").
>> Próbowałeś? Pracować po 16h/dobę?
>
> Oczywiście. Znam też takich którzy oprócz pracy 12-16h/day jeszcze
> studiowali, i to nie na "oceny państwowe".
>
> Nie jest to sytuacja komfortowa, ale 2 miesiące spokojnie da się wytrzymać.

>
>> Po drugie - bardzo kijowo się pracuje w zespole, kiedy ten zespół
>> właśnie skończył pracę i sobie poszedł do domu.
>
> To inna sprawa. Ale jeżeli pracownik jest wartościowy, to pracodawca być
> może zorganizuje tak pracę, żeby mógł przez te 2 miesiące pracować w ten
> sposób.


Dodatkowo przez pierwsze 2 miesiace mozna pracowac na niepelny etat - ja
sie tak dogadywalem zmieniajac prace... Do tego by sie wdrozyc do pracy
akurat wystarczy.

--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

do góry