witam

W umowie mam napisane, że wypłata wynagrodzenia nastepuje 10 dnia każdego
miesiąca.

+++++++++++++++++

Dzisiaj jest juz 12... i nie ma pewnosci, że wypłacą.

Czy wam tez takie cos sie zdarza ze placa pozniej niz na umowie ?
Jak dlugo "przesunal" sie termin wyplaty w przypadku gdy nie placici
terminowo?
I co zrobic jak ten termin sie przesunie do 14 dni a oni ciagle nie beda
placic, czy skierowac sprawe do sadu czy jeszcze czekac?

PS. Oczywiscie firma jest prywatna...

pozdr.

do góry

Użytkownik "Rocco" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ckgdfu$8p2$1@news.onet.pl...
> witam
>
> W umowie mam napisane, że wypłata wynagrodzenia nastepuje 10 dnia każdego
> miesiąca.
>
> +++++++++++++++++
>
> Dzisiaj jest juz 12... i nie ma pewnosci, że wypłacą.
>
> Czy wam tez takie cos sie zdarza ze placa pozniej niz na umowie ?
> Jak dlugo "przesunal" sie termin wyplaty w przypadku gdy nie placici
> terminowo?
> I co zrobic jak ten termin sie przesunie do 14 dni a oni ciagle nie beda
> placic, czy skierowac sprawe do sadu czy jeszcze czekac?
>
> PS. Oczywiscie firma jest prywatna...


Ja może nie jestem zbyt obiektywny bo pracowałem w firmie która nie płaciła
miesiącami.
Ale zawsze może złożyć wniosek do Inspekcji Pracy, oni zachowują dyskrecję i
przychodzą na inspekcję i sprawdzają jak pracodawca wywiwązuje się z
obowiązków. W razie ich niedopełnienia może go ukarać grzywną.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Peyto" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ckgejb$6lu$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Ja może nie jestem zbyt obiektywny bo pracowałem w firmie która nie
płaciła
> miesiącami.
> Ale zawsze może złożyć wniosek do Inspekcji Pracy, oni zachowują dyskrecję
i
> przychodzą na inspekcję i sprawdzają jak pracodawca wywiwązuje się z
> obowiązków. W razie ich niedopełnienia może go ukarać grzywną.

Dzieki za rade.Niezla. Jak pracodawca raz zapłaci to bedzie bardziej
"uwazny" kiedy płacić.

pozdr.

do góry

Użytkownik "Rocco" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ckgf4p$e7$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Peyto" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ckgejb$6lu$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Ja może nie jestem zbyt obiektywny bo pracowałem w firmie która nie
> płaciła
> > miesiącami.
> > Ale zawsze może złożyć wniosek do Inspekcji Pracy, oni zachowują
dyskrecję
> i
> > przychodzą na inspekcję i sprawdzają jak pracodawca wywiwązuje się z
> > obowiązków. W razie ich niedopełnienia może go ukarać grzywną.
>
> Dzieki za rade.Niezla. Jak pracodawca raz zapłaci to bedzie bardziej
> "uwazny" kiedy płacić.


Na mojego to nie działało, nie płacił, nie p-łacił aż upadł. Czego nikomu
nie życzę,.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Peyto" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ckgg9l$feg$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Na mojego to nie działało, nie płacił, nie p-łacił aż upadł. Czego nikomu
> nie życzę,.

A sądownie nie pomogło. Zaleglą kase jednak dostałes czy nie?

pozdr.

do góry

Użytkownik "Rocco" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ckggu9$2dg$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Peyto" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ckgg9l$feg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Na mojego to nie działało, nie płacił, nie p-łacił aż upadł. Czego
nikomu
> > nie życzę,.
>
> A sądownie nie pomogło. Zaleglą kase jednak dostałes czy nie?

Jak dotąd nie. Sądom się nie spieszy, a czas pracuje na korzyść pracodawcy.

do góry

Rocco wrote:

> witam
>
> W umowie mam napisane, że wypłata wynagrodzenia nastepuje 10 dnia każdego
> miesiąca.
>
> +++++++++++++++++
>
> Dzisiaj jest juz 12... i nie ma pewnosci, że wypłacą.
>
> Czy wam tez takie cos sie zdarza ze placa pozniej niz na umowie ?
> Jak dlugo "przesunal" sie termin wyplaty w przypadku gdy nie placici
> terminowo?
> I co zrobic jak ten termin sie przesunie do 14 dni a oni ciagle nie beda
> placic, czy skierowac sprawe do sadu czy jeszcze czekac?

Może zacznij od pytania w 4 oczy skąd wzięło się opóźnienie i kiedy
możesz liczyć na należne Ci pieniądze. Jeśli przyczyną są chwilowe
problemy finansowe firmy to chyba lepiej jest umówić się na jakąś
zaliczkę, czy inny kompromis, niż pogrążać pracodawcę jakimiś kontrolami
i karami jednocześnie podcinając gałąź, na której się siedzi. Jeśli
jednak opóźnienie bierze się z jakiś dziwnych widzimisię szefa to nie
miał bym skrupułów w dochodzeniu swego. Generalnie polecam asertywne
podejście do sprawy.

--
Pozdrawiam, Marcin
"Kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozsądny niz mniema."
[Francois de La Rochefoucauld]

do góry