eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWypadek a wysokoć wynagrodzeniaWypadek a wysokoć wynagrodzenia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "GFR" <m...@g...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Wypadek a wysokoć wynagrodzenia
    Date: Fri, 14 Sep 2007 12:14:35 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 32
    Message-ID: <fcdmub$ejb$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc-a135.zeto.olsztyn.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1189764875 14955 213.73.13.135 (14 Sep 2007 10:14:35 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 14 Sep 2007 10:14:35 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-User: mrgrzegorz
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:212943
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Żona jest pracownikiem budżetówki... W pewną sobotę (dzień wolny od pracy),
    reprezentowała urząd na zawodach sportowych rozgrywanych pomiędzy innymi
    urzędami "z branży".
    Niestety odniosła dość poważną kontuzję. 1,5 miesiąca na zwolnieniu
    lekarskim a i to nie zakończyło skutecznie leczenie. (Zerwane więzadło w
    kolanie). Na marzec (brawa dla służby zdrowia) ma zapisaną operację...

    Po powrocie do pracy okazało się że
    1. Nie przysługuje jej nic z ubezpieczenia grupowego bo nie była przez co
    najmneij 4 dni w szpitalu.
    2. Dostawała tylko 70% wynagrodzenia.

    Cała sprawa rozbija się o kwalifikację tego zdarzenia jako wypadek przy
    pracy bądź nie.
    Skoro byłą na tych zawodach i reprezentowała nie siebie jako osobę prywatną
    tylko przedstawiciela urzedu państwowego to uważam że powinno być to
    zakwalifikowane jako wypadek przy pracy. Skoro ubezpieczenie nic daje to
    powinno być chociaż 100% wynagrodzenia wypłacone a nie 70%.

    Jak dotąd jest to w tamtejszym urzędzie traktowane jako wypadek poza pracą
    ponieważ poszkodowana była tylko przedstawicielem urzędu poza godzinami
    pracy. Tu wydaje mi się że niesłusznie jest to tak zakwalifikowane bo
    przedstawiciel to to samo co pracownik.

    Co można z tym zrobić? Kto ma rację ? Jak dojść swoich praw ?

    Pozdrawiam,
    Grzegorz


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1