> >
> Ustawa o tytule naukowym i stopniach naukowych
> Tekst ujednolicony po zmianie z 22 grudnia 2000 r.
> http://www.jezyk-polski.pl/pts/socjologowie/ckk.html
>
>
Tu problem podobny do tzw. małej matury.
Mamy, niestety, ciągoty do nubilitacji poprzez tytuły.
Tak, ze 40 lat temu czytałem skąd wiął się tytuł magister inżynier. Prozaiczne
wyjaśnienie. Dla odróżnienia ( ja po studiach politechnicznych a on podług
ustawy NOT-owskiej) inżynierów _zawdu_ (sic!) od inżynierów po
studiach "normalnych". Zagrały tu też ambicje mgr- po studiach uniwersyteckich
5-letnich i ja też po 5-letnich politechnicznych.A różnica w tytule on
_mistrz_, a ja co? nie mistrz?.
Potem wachlowano programami nauczania, 4i1/2 letni. 5-letni a tytuł mgr i mgr
inż. pozostały.Dadano licencjat ponoć równoważny z inżynierem?
A już inżynier pola walki to chyba tylko u nas! ( to absolwent Wyższej Szkoły
Oficerskiej, a już nie rozumiem Akademia Obrony.. , to jak Jagielonka
armijna.Coś sie tu popsowało!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
>>
> cssss.... chcialem posluchac pomyslodawcy watku ;)))
>
>
> Ano, wywołany zostałem do tablicy.
Kiedy zaprzestać nauki? Jak sprawność intelektualna zaczyna szwankować.
Kres nauki z literkami? w działalności naukowj-prafesura prezydencka plus
członkowstwo rzeczywiste Akademii Nauk.
W zawodach "praktycznych"-przemysłowych, do końca życia zawodowego i rok dłużej.
Jak realizować taką naukę?
-co 4-5 lat stydia podyplomowe w uprawianej dyscyplinie zawodowej.
- co 3-4 lata kurs podyplomowy półroczny, kwartalny, w dyscyplinach pobocznych.
Nieustająco, kiedy zauważy się że "gdzieś" brakło wiedzy szczegółowj należy
brać podręcznik akademicki do ręki i uzupełniać.

Pozdrawiam! Wiesiek.
PS. Panu Irkowi dzieki za instrukcje.

>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry