-
1. Data: 2004-06-22 16:34:38
Temat: [Wrocław]Radca prawny(prawo pracy)/Sąd Pracy
Od: "Ceberebek" <c...@o...pl>
Witam wszystkich grupowiczów
Ponieważ w lipcu czeka mnie rozprawa w Sądzie Pracy przeciwko pracodawcy za
bezzasadne zwolnienie,chciałem sie zapytać czy zna ktoś z grupowiczów z
Wrocławia niedrogiego radcę prawnego z zakresu prawa pracy(a może ktoś z
grupowiczów jest takowym i byłby gotowy udzielić mi kosultacji-mogę
oczywiście podjechać).
Zwolniono nas 5 osób,jedna już miała rozprawę,a że jest to "zwykły
śmiertelnik" kontra radca prawny firmy(pełnomocnik) wręczono mu na rozprawie
"Odpowiedź na pozew",w którym wnosi:
1.Oddalenie powództwa w całości.
2.Zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej spółki kosztów procesu,w tym
kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z obowiązującymi
przepisami.(pełnomocnik wspominał coś o kwocie 900 Pln)
Ile taka konsultacja może kosztować u radcy prawnego?
Proszę o pomoc-bo wyjdzie na to,że podając pracodawcę do Sądu Pracy-wyjdę na
tym "jak Zabłocki na mydle" ;-((
Pozdrawiam
Ceberebek(zrozpaczony(trochę przestraszony) i bez pracy ;-(
-
2. Data: 2004-06-23 13:51:16
Temat: Re: [Wrocław]Radca prawny(prawo pracy)/Sąd Pracy
Od: "gosia" <g...@i...pl>
Postepowanie przed sądem pracy jest wolne od kosztów sądowych, jednakże
koszty zastępstwa procesowego należą sie pełnomocnikowi, pod warunkiem, ż
epracodawca je fizycznie poniósł (tzn. ty tylko zwracasz). Możesz wystąpic
do sądu w nwioskiem o zwolnienie cię z ewentulanych kosztów zastępstwa
procesowego w razie rpzegranej. Możesz to umotywować tym, że nie masz pracy
, masz rodzine na utrzymaniu itd.
Stawki wynagrodzenia radców są określone w ustawie i według nich wnioskuje
sie o zasądzenie kosztów zastepstwa procesowego. KOszty te ponosi strona
przegrywająca, aczkolwiek na zasadzie zwrotu (tzn ty będzies zmusiał
zapłacić radcy ale jezeli wygracie sprawę to przgrywający zwróci), ale
możesz sie tez dogadać z radcą inaczej.
Osobną kwestią jest umowne wynagrodzenie radcy, tzn. nie wiadomo ile ci
krzyknie za samo wzięcie sprawy. Ale niektórzy radcy pracują za samo
ustawowe wynagrodzenie. Radzę udać sie do jakiegoś mało znanego radcy, tzn.
takiego co nie ma dużej kancelarii, można poszukać w książce, i porozmawiać
czy weźmie taką sprawę i na jakich warunkach, za to sie nei płaci, bo to nie
jest porada prawna.