Witam.
Chcialbym zaczac stawiac pierwsze kroczki w komercyjnym tworzeniu stron www
(nie tylko znajomym firmom, ale takze "nieznajomym" ;)) NIestety nie
posiadam wlasnej firmy i nie wiem za bardzo w jaki sposob mam zaczac. Co
musze zrobic, aby dla jakies firmy wykonac stronke na podstawie
umowy/zlecenia, badz umowy o dzielo (nie wiem za bardzo jaka to roznica? :/)
Czy ja wtedy takiej firmie wystawiam jakas fakture czy cos, nie za bardzo
wiem jak sie to odbywa. Jak powinna byc sformuowana taka umowa, i jakie
formalnosci musze spelnic, zeby zaczac w ten sposob zarabiac na chleb, tzn.
chodzi mi o sprawy zwiaze z Urzedem Skarbowy, ZUS'em etc.
Z gory dziekuje za wszystkie porady.
Pozdrawiam.
Janek

do góry

"Janek" <j...@N...wp.pl> wrote in
news:

> mam zaczac. Co musze zrobic, aby dla jakies firmy wykonac stronke na
> podstawie umowy/zlecenia, badz umowy o dzielo (nie wiem za bardzo jaka
> to roznica? :/) Czy ja wtedy takiej firmie wystawiam jakas fakture czy

Na pl.comp.www regularnie wracaja gotowe rozwiazania.

W skrocie:
- zglaszasz dzialalnosc gospodarcza do US,
- podpisujesz kazdorazowo umowe o dzielo,
- wzglednie wystawiasz rachunek (mniemam, ze maly obrot).

Z takich umow rozliczasz sie raz na rok, zleceniodawca odprowadza do US
zaliczke na podatek dochodowy w wysokosci 20% wartosci zlecenia. 50% jesli
chcesz przeniesc na Klienta prawa autorskie.

Jesli okaze sie, ze wszystko sie zapetla - po jakims czasie przekraczas
magiczny prog i stajesz sie podatnikiem VAT. Zglaszasz to na druku VAT-R i
od tej pory wystawiasz faktury. Tylko wtedy bedzie pewnie juz potrzeba
biura rachunkowego i raz na miesiac kolejna deklaracja VAT-7.

/silver

do góry

// ciach pomieszanie z poplątaniem//

Jeżeli chcesz wystawiać faktury, to musisz mieć firmę.
Jeżeli nie chcesz bawić się w księgowość, to zatrudniasz się u takiego kogoś
na umowę o dzieło lub umowę - zlecenie (tzn formalnie to ten ktoś musi cię
zatrudnić)
Generalnie i w wielkim skrócie, jeżeli chodzi o koszty (bo tego dotyczyło
główne pytanie)
W ramach umów na podstawie Kodeksu Cywilnego (um. o d. i um-zl) sprawy
podatkowo-zusowe rozliczane są u pracodawcy, ty na koniec roku dostajesz
pita i rozliczasz się do kwietnia następnego roku (w większości wszystko
bądź większość z "płatności państwu" zostało już zapłacone)
W ramach umowy - zlecenia typu firma-firma dostajesz zlecenie na wykonanie
usługi na określonych w umowie warunkach (np czas, miejsce, zasady). Po
wykonaniu zlecenia wystawiasz firmie zlecającej fakturę, za którą firma musi
zapłacic zgodnie z umową. To stanowi dla twojej firmy przychód od którego
możesz odpisac sobie koszty, np biurowe, telefonu, samochodu. Kosztem (ale
niekoniecznie wpisanym w rubrykę "koszty"!) jest też danina na rzecz państwa
w postaci ZUS i składek. Od przychodu odejmujesz koszty i to jest twój
dochód. Z dochodu rozliczasz się z uzrzędem skarbowym na tzw zasadach
ogólnych, czyli np. składasz PIT-5L (podatek liniowy 19% dla osób
fizycznych).. Rozliczenie składasz miesięcznie jako tzw zaliczki, pełne
zestawienie przedstawiasz na koniec roku (bodajże do końca stycznia).
W przypadku początków zarabiania/pracy proponuję rozliczenie na podstawie
umowy o dzieło lub - jeżeli jesteś osoba uczącą się - umowy-zlecenia.
W przypadku umów z KC: za umowę o dzieło pracodawca nie ponosi żadnych
dodatkowych kosztów, zaś ty się rozliczasz z kwoty brutto pomniejszonej o 20
lub 50 procent kosztów uzyskania przychodu, w przypadku umowy-zlecenia masz
19% podatek a od twojeg wynagrodzenia dodatkowo odciągane są składki.

gromax

do góry

"gromax" <g...@g...pl> wrote in news:

> // ciach pomieszanie z poplątaniem//

To moze inaczej, chociaz pewnie i tak lepszym miejscem pod ta dyskusje
jest pl.soc.prawo.podatki

Przede wszystkim zanim sie cokolwiek zacznie, trzeba miec plan i nieco w
glowie. DG w naszym kraju oplaca sie tylko w przypadku duzych zlecen i
ciaglasci w czasie. Tak wiec zeby nie zawieszac po 3 miesiacach trzeba na
poczatek zwazyc swoje mozliwosci.

Jaka grupa docelowa? Jesli firmy (bezposrednio) to prawie pewne jest, ze
beda wymagac przedstawienia FV. Nikt nie bedzie sie bawil w umowy o
dzielo, czy umowy zlecenie. Majac kilku pewnych zleceniodawcow mozna
zaczynac. Osoba fizyczna natomiast takich potrzeb nie ma - czesto konczy
sie wiec na pominieciu obowiazkow wzgledem Panstwa. Nieuczciwa
konkurencja sklania wiec do nasladownictwa albo do obnizki ceny.
A gdyby tak za granice? Tu mozna znowu natrafic na niewiedze w naszych
bankach. Trzeba wiec wczesniej zadbac o niezbedne minimum.

Dalej wlasnie wycena wlasnych mozliwosci. To podstawa w tej branzy tak
sadze. Dobrze dopasowany cennik, czy rozmowa z potencjalnym Klientem sa
kluczem do sukcesu. Ale jak jest naprawde moga sie wypowiedziec osoby,
ktore faktycznie z tego zyja. Tu odsylam na jedno z wielu forow, ktore
zrzeszaja tworcza czesc naszego spoleczenstwa. Tu sie szlifuje swoje
umiejetnosci i zdobywa czesto niezbedne kontakty.

Relacje z US i ZUS trudne sa na poczatku, kiedy przecwiczy sie podstawowe
warianty idzie jak po masle. Trzeba trzymac sie terminow, sledzic zmiany
w prawie i duzo wytrwalosci. Nauczyc sie mozna, tyle ze to bedzie
zajmowac wiele czasu niezbednego na dzialalnosc podstawowa.

/silver

do góry

[ciach]
Nio to moze teraz ja... ;)
Chcelibysmy wreszcie z kolega zaczac pisanie stronek za jakies przyzwoite
pieniadze i nie dla wyzyskiwaczy, tylko dla siebie. Uwazamy ze sporo umiemy
i razem sie niejako dopelniemy, jesli chodzi o ta branze. Ale nie za bardzo
wiem w takim ukladzie jak mamy zaczac. Jak na razie nie ma potencjalnych
komerycjych klientow. Pozyskaniem takich musielibysmy zajac sie sami (i w
tym miejscu pierwsze pytanko: o sposob takiego pozyskania klienta -
indywidulane rozmowy z prezesami, co jeszcze na poczatek i raczej bez
(duzego) kapitalu). Nio i w ogole jak mamy zaczac?? Rejestracja firmy,
chociazby takiej, ktorej siedziba miescilby sie przy moim biorku ;)?? Czy
klepanie na umowe-zlecenie i co wtedy?? Ide do firmy, i podpisuje z nimi
umowe zlecenie na wykonanie stronki, a na koniec roku rozliczam sie z
wszystkich wykonanych robotek?? Czy w takim wypadku nie musze miec
zarejestrowanej firmy?? Czy z takim gosciem firmy zechca w ogole rozmawiac??
Jak zaczac na poczatek?? Nie musze chyba nadmieniac, ze konkurowac
chcielibysmy (z wielkimi w tej branzy w miescie ;)) przede wszystkim cena i
jakoscia, indywidualnym podejsciem do kazdego klienta - a moze z czasem nas
zauwaza... A jak sprawa wyglada z legalnosci softu, tzn. czy musimy najpierw
inwestowac w pelni legalny komp (soft) przynajmniej na biorku u tego, u
ktorego miescilaby sie ewentualna "firma"??
Dzieki serdeczne za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Janek

do góry

> zauwaza... A jak sprawa wyglada z legalnosci softu, tzn. czy musimy
najpierw
> inwestowac w pelni legalny komp (soft) przynajmniej na biorku u tego, u
> ktorego miescilaby sie ewentualna "firma"??

Pierwsi zauważą Was nie klienci, tylko konkurencja, więc legalny soft
obowiązkowo, a potem poszlifowałbym ortografię, bo nie ma gorszej poruty,
jak orty na stronie klienta.

do góry