-
1. Data: 2004-08-04 09:45:39
Temat: Urlop na żądanie a wypowiedzenie.
Od: "Kartellis" <Małymis@Bardzo.bardzo.maly.mis.pl>
Zmieniam pracę, w starej złożyłem wypowiedzenie, chciałbym mieć chwilę
przerwy, ale tak się złożyło, że w nowej zaczynam w poniedziałek, w starej
kończę w piątek. Należy mi się ileś dni urlopu, nie chcą mi dać.
Jedyne co mi zostaje, to 4 dni urlopu na żądanie. Ale mi tu mówią, że
ponieważ pracuję od stycznia, czyli pół roku, to proporcjonalnie należą mi
się tylko 2 (chociasz oczywiście urlopu "ogólnie" mam coś koło 10). Czy mają
rację? Moim zdaniem, specyfika tego urlopu, fakt, że się go wpisuje do
świadectwa pracy ( i u nowego pracodawcy nie będę mógł już wykorzystać ani
dnia w ten sposób) powoduje, że mogę wziąć kiedy chcę i nic nikomu do tego.
Inaczej dochodzimy do absurdów, że niby w roku należą mi się 4 dni, ale przy
liczeniu proporcjonalnym ten czwarty mogę wykorzystać dopiero po wrześniu (a
wg PiP nie przechodzi na następny rok)
Jakieś opinie?
-
2. Data: 2004-08-04 09:47:52
Temat: Re: Urlop na żądanie a wypowiedzenie.
Od: Janusz 'Kali' Kaliszczak <kali@podkreslonewp._pl>
Użytkownik Kartellis napisał:
> Zmieniam pracę, w starej złożyłem wypowiedzenie, chciałbym mieć chwilę
> przerwy, ale tak się złożyło, że w nowej zaczynam w poniedziałek, w starej
> kończę w piątek. Należy mi się ileś dni urlopu, nie chcą mi dać.
>
> Jedyne co mi zostaje, to 4 dni urlopu na żądanie. Ale mi tu mówią, że
> ponieważ pracuję od stycznia, czyli pół roku, to proporcjonalnie należą mi
> się tylko 2 (chociasz oczywiście urlopu "ogólnie" mam coś koło 10). Czy mają
> rację? Moim zdaniem, specyfika tego urlopu, fakt, że się go wpisuje do
> świadectwa pracy ( i u nowego pracodawcy nie będę mógł już wykorzystać ani
> dnia w ten sposób) powoduje, że mogę wziąć kiedy chcę i nic nikomu do tego.
> Inaczej dochodzimy do absurdów, że niby w roku należą mi się 4 dni, ale przy
> liczeniu proporcjonalnym ten czwarty mogę wykorzystać dopiero po wrześniu (a
> wg PiP nie przechodzi na następny rok)
Jezeli nie chca dac ci urlopu, to po prostu dostaniesz za niego ekwiwalent.
--
Janusz 'Kali' Kaliszczak
--------------------------------------
=> http://www.ziemnowodne.org.pl/kali/
I ain't a killer, but don't push me...
%67%67:0xcb57; %69%63%71:0x55a8793
-
3. Data: 2004-08-04 09:50:25
Temat: Re: Urlop na żądanie a wypowiedzenie.
Od: "Kartellis" <Małymis@Bardzo.bardzo.maly.mis.pl>
>
> Jezeli nie chca dac ci urlopu, to po prostu dostaniesz za niego
ekwiwalent.
>
To ja akurat dobrze wiem, ale nie o to mi chodzi - chodzi o urlop na
żądanie, wg art. 167-2 KP. Wolę czas wolny niż kasę :-)
-
4. Data: 2004-08-04 09:52:13
Temat: Re: Urlop na żądanie a wypowiedzenie.
Od: Janusz 'Kali' Kaliszczak <kali@podkreslonewp._pl>
Użytkownik Kartellis napisał:
>>Jezeli nie chca dac ci urlopu, to po prostu dostaniesz za niego
>
> ekwiwalent.
>
>
> To ja akurat dobrze wiem, ale nie o to mi chodzi - chodzi o urlop na
> żądanie, wg art. 167-2 KP. Wolę czas wolny niż kasę :-)
W sumie wez sobie te dwa dni i juz.
--
Janusz 'Kali' Kaliszczak
--------------------------------------
=> http://www.ziemnowodne.org.pl/kali/
I ain't a killer, but don't push me...
%67%67:0xcb57; %69%63%71:0x55a8793
-
5. Data: 2004-08-04 09:54:25
Temat: Re: Urlop na żądanie a wypowiedzenie.
Od: "Kartellis" <Małymis@Bardzo.bardzo.maly.mis.pl>
>
> W sumie wez sobie te dwa dni i juz.
>
>
Moim zdaniem należą mi się 4.
Nasłali cię? :-)
-
6. Data: 2004-08-04 09:57:01
Temat: Re: Urlop na żądanie a wypowiedzenie.
Od: Janusz 'Kali' Kaliszczak <kali@podkreslonewp._pl>
Użytkownik Kartellis napisał:
>>W sumie wez sobie te dwa dni i juz.
>>
>>
>
>
> Moim zdaniem należą mi się 4.
Wiesz co... ja tam nie wiem :)
Tak swoja droga to jak to jest...?
Jakby wziac ekwiwalent, to te dni urlopu przepadaja calkiem? no nie?
Jakby zle trafic z wypowiedzeniem (np. pod koniec roku), to moga i
wszystkie dni przepasc :/
> Nasłali cię? :-)
Nie :)))
--
Janusz 'Kali' Kaliszczak
--------------------------------------
=> http://www.ziemnowodne.org.pl/kali/
I ain't a killer, but don't push me...
%67%67:0xcb57; %69%63%71:0x55a8793
-
7. Data: 2004-08-04 11:20:42
Temat: Re: Urlop na żądanie a wypowiedzenie.
Od: "chinol" <p...@o...pl>
> >
> > W sumie wez sobie te dwa dni i juz.
> >
> >
>
> Moim zdaniem należą mi się 4.
> Nasłali cię? :-)
>
>
Ogladales "Daleko od noszy" wczoraj ?? Tam Hitler chcial urlop i byl dobry
istruktarz jak to sie zalatwia :))))))))))))
Tomek
-
8. Data: 2004-08-04 17:36:16
Temat: Re: Urlop na żądanie a wypowiedzenie.
Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>
From: [Janusz 'Kali' Kaliszczak] - 2004-08-04 11:57:
> Tak swoja droga to jak to jest...?
> Jakby wziac ekwiwalent, to te dni urlopu przepadaja calkiem? no nie?
Jeszcze by tego brakowało :) Ekwiwalent dostaje się za urlop
wypoczynkowy a nie za urlop na żądanie.
W ciągu roku przysługuje Ci jakaś ilość dni urlopu wypoczynkowego. W
ramach tego limitu masz prawo wykorzystać 4 dni w roku w dowolnie
wybranym przez Ciebie terminie bez uprzedniego pytania pracodawcy o
pozwolenie. Jeśli nie wykorzystasz ani dnia w jednej firmie to całe 4
dni przechodzą do następnej nawet jeśli w poprzedniej za część urlopu
brałeś ekwiwalent. Jeśli wykorzystasz coś w pierwszej to wpiszą Ci to w
świadectwo pracy i o tyle mniej będzie w drugiej.
--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /
-
9. Data: 2004-08-04 19:16:33
Temat: Re: Urlop na żądanie a wypowiedzenie.
Od: "Tyrael" <t...@t...net>
ja wziąłęm do końca marca 3 dni urlopu na żadanie i czułems ię super
nie ma ograniczenia na miesiące co do urlopu na żądanie weź 4 i ciesz sie
ps zapros na impre rupowiczy "D
-
10. Data: 2004-08-05 07:49:39
Temat: Re: Urlop na żądanie a wypowiedzenie.
Od: MEva <x...@x...pl>
Wed, 4 Aug 2004 11:45:39 +0200, na pl.praca.dyskusje, Kartellis napisał(a):
> Jedyne co mi zostaje, to 4 dni urlopu na żądanie. Ale mi tu mówią, że
> ponieważ pracuję od stycznia, czyli pół roku, to proporcjonalnie należą mi
> się tylko 2 (chociasz oczywiście urlopu "ogólnie" mam coś koło 10). Czy mają
> rację
Nie mają racji bo w kodeksie pisze,że " Pracodawca jest obowiązany udzielić
na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4
dni....
Kodeks art.167.2
--
pozdrawiam
MEva :-)