Hej!

Proste pytanko - czy jest jakis limit (np. roczny) wynagrodzenia z
tytulu umowy o dzielo, powyzej ktorego np. podatek wynosi wiecej niz 20%
albo nie mozna stosowac 50% kosztow uzyskania (w przypadku zbywania praw
autorskich)?

TIA

Pozdrawiam,
Mariusz

do góry

Przy umowie o dzielo pracodawca zawsze potraca 20% podatku. Przeciez nie wie
ile zarabiasz u innych. To na koniec roku rozliczasz sie noramalnie i jak
przekraczasz odpowiedni prog to ewentualnie doplacasz.
Poza tym prawa autorskie sa niezbywalne. Oczywiscie posiadasz tylko do tego
co zrobiles. Warto poczytac sobie odpowiednie przepisy. Wynagrodzenie moze
pokrywac wszystkie koszty wytworzenia byc wydawca dziela oraz miec prawa
majatkowe.
Pozdrawiam
Alicja

do góry

> Tyle ze w pytaniu jednoznacznuie chodzi o to czy przy przychodach z tytulu
> umowy o dzielo istnieja jakies progi.

odpowiedz byla precyzyjna: pracodawca potraca 20%, a na koniec roku pracownik
rozliczasz sie na zasadch ogolnych - ma zwrot lub doplate...

> Czy nikt nie ma jakis konkretniejszych informacji na temat?
nie ma konkretniejszych informacji - wszystko juz zostalo napisane.

nie ma zadnych ,,progow'' naliczania 50% - dopuki zbywasz prawa majatkowe
do dziela, to masz koszty 50%. Koniec i kropka.

pozdrawiam

romekk

--
Serwery wirtualne - http://www.komrel.net - fachowa samoobsluga!

do góry

"Alicja" <a...@o...pl> wrote in message
news:bd6h9f$cci$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przy umowie o dzielo pracodawca zawsze potraca 20% podatku. Przeciez nie
wie
> ile zarabiasz u innych.
> To na koniec roku rozliczasz sie noramalnie i jak
> przekraczasz odpowiedni prog to ewentualnie doplacasz.

Tyle ze w pytaniu jednoznacznuie chodzi o to czy przy przychodach z tytulu
umowy o dzielo istnieja jakies progi.

> Poza tym prawa autorskie sa niezbywalne. Oczywiscie posiadasz tylko do
tego
> co zrobiles. Warto poczytac sobie odpowiednie przepisy. Wynagrodzenie moze
> pokrywac wszystkie koszty wytworzenia byc wydawca dziela oraz miec prawa
> majatkowe.

Nietrudno sie domyslic, ze chodzilo o majatkowe prawa autorskie - z tytulu
ich zbycia przysluguja 50% koszty uzyskania.

Czy nikt nie ma jakis konkretniejszych informacji na temat?

do góry

> Tyle ze w pytaniu jednoznacznuie chodzi o to czy przy przychodach z tytulu
> umowy o dzielo istnieja jakies progi.
Jesli nawet by istnialy to podejrzewam ze obowiazek ich rozliczania lealby
po stronie wykonawcy, ale nie ma

> > Poza tym prawa autorskie sa niezbywalne. Oczywiscie posiadasz tylko do
> tego
> > co zrobiles. Warto poczytac sobie odpowiednie przepisy. Wynagrodzenie
moze
> > pokrywac wszystkie koszty wytworzenia byc wydawca dziela oraz miec prawa
> > majatkowe.
>
> Nietrudno sie domyslic, ze chodzilo o majatkowe prawa autorskie - z tytulu
> ich zbycia przysluguja 50% koszty uzyskania.

Domyslic sie raczej trudno ale domyslec to juz co innego. Poza tym wcale nie
latwo. Skoro bo prawa autorskie sa rozne. W moim poscie zjadlam Pracodawce.
Moze byc wydawca, pomyslodawca a wtedy ma wiecej praw. Wykonawca posiada je
do zakresu tego co zrobil.
NP: jak ja narysuje obrazek i powiem potnij to w HTMLu. To ja jestem autorem
praw wygladu a tnacy kodow HTML. Jesli nie kreslimy tego w umowie jako
wspolwykonawcy bedziemy mieli po 50% wartości praw autorskich. Jesli zaplace
za prawa majatkowe tnacemu to mam 100% praw majatkowych a on nie ma ich
wcale. Nigdzie nie jest jednak napisane czy moze sie tym dzielem chwalic.
Musi zaznaczyc ze tylko html. Ja nie moge zmienic kodu ale moge zmienic
obrazek i dac komus innemu do pociecia. Ale nikt oprocz mnie nie moze
pokazac tego obrazka i podpisac ze jego. Ktos moze narysowac podobny i sie
podpisac a ja jedynie moge zarzucic mu plagiat.
Wiecej konkretnych informacji jest w kodeksie z komentarzem lub w przepisach
w US.

Alicja

do góry

"Alicja" <a...@o...pl> wrote in message
news:bd714r$sd8$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Domyslic sie raczej trudno ale domyslec to juz co innego.

Zobacz do tego co sama napisalas, a moze zrozumiesz, ze niepotrzebny to
przytyk.

do góry