eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeUmowa o dzieło a zasady współżyciaUmowa o dzieło a zasady współżycia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Jacek Wesołowski <z...@a...invalid>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Umowa o dzieło a zasady współżycia
    Date: Fri, 27 Apr 2007 15:32:51 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 37
    Message-ID: <f0su4n$qle$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: dot17.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1177680855 27310 83.24.127.17 (27 Apr 2007 13:34:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Apr 2007 13:34:15 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.3790.2826
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.3790.2826
    X-User: zill
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:205889
    [ ukryj nagłówki ]

    Cześć.

    Czy istnieje jakaś ustalona prakyka interpretowania "zasad współżycia
    społecznego" odnośnie umów o dzieło? Kodeks cywilny odwołuje się do nich w
    kilku miejscach, w tym w przepisach ogólnych, ale ich nie definiuje.

    Konkretnie chodzi mi o umowę o dzieło, w której znajduje się klauzula zakazu
    konkurencji po ustaniu umowy. W pierwszej wersji były to trzy miesiące bez
    odszkodowania, w drugim - pół roku i odszkodowanie w wysokości 20% wartości
    umowy (będącej de facto zatrudnieniem na trzy miesiące, więc na każdy
    miesiąc zakazu przypadałoby 10% miesięcznej wypłaty). To odszkodowanie
    zostało jednak obciążone warunkiem, że należy się tylko, jeśli wykonawca
    byłby przez co najmniej 5 z 6 miesiecy zakazu bezrobotny z odpowiednim
    statusem.

    Jednocześnie wykonawca ma z drugą firmą (wspólny właściciel i personel)
    umowę o pracę i tak naprawdę wykonuje w ramach tych dwóch umów dokładnie to
    samo zajęcie. Rozwiązanie jednej z tych umów oznacza automatycznie
    rozwiązanie bądź nieprzedłużenie drugiej. Jeśli więc pracownik chciałby sam
    odejść, to - jeśli dobrze rozumiem przepisy - rozwiązałby stosunek pracy i
    przez trzy miesiące nie miałby nawet prawa do zasiłku. Oczywiście nikt przy
    zdrowych zmysłach nie będzie siedział na tłku i czekał na orzeszki za pół
    roku. Chodzi mi głównie o to, że zapis jest tak sformułowany, żeby w
    praktyce firma nigdy nic nie zapłaciła.

    Mniemam, że w tym konkretnym przypadku osoba, której dano te umowy do
    podpisania, bez trudu udowodniłaby zajście stosunku pracy i tym samym zakaz
    konkurencji podpadłby pod kodeks pracy. Niemniej taki dowód mógłby wymagać
    ciągania po sądach współpracowników jako świadków, więc wygodniej byłoby to
    ugryźć od strony zasad współżycia, o ile istnieje taka możliwość.

    Pozdr.

    --
    zill Jacek Jakub Wesołowski
    evil pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1