Witam wszystkich,

Mam taką wątpliwość - umieścić moje zdjęcie w CV czy nie. Na internecie
różnie o tym piszą... CV będzie wysłane do firmy angielskiej (hotelarstwo i
gastronomia). Niektórzy twierdzą, że w W.Brytanii standardowo nie umieszcza
się zdjęcia (jest to niby wręcz nie wskazane), a robi się to dopiero na
wyraźną prośbę.
Czy ktoś może udzielić kompetentnej odpowiedzi?

Pozdrawiam,
Piotrek

do góry

Własnie pisalem cv do pracodawcy w Polsce. Oczywiscie wiek i fotka.
A tu zjawił się na GG mój kolega serdeczny z Bostonu. I wiecie co?
Tam w cv nie umieszcza sie wieku jak i zdjęcia. Jest to poprostu naruszenie
pewnych dobrych norm i praw. Powiedział że to jest dyskryminacja.
Byłem zaskoczony całkowicie. Coż u nas są inne zwyczaje.
Pracownik ma być młody, zgrabny ze znajomościa 3 języków i po studiach by
pracował jako stróż na parkingu....

do góry

Dnia 17.02.2005 Aktos <n...@a...lodz.pl> napisał/a:
> pewnych dobrych norm i praw. Powiedział że to jest dyskryminacja.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Bzdurę powiedział? :)

Co jest dyskryminacją? Zamieszczenie zdjęcia i wieku w CV? A kogo to
niby dyskryminuje?

--
Kender @ http://maczewski.dyndns.org Choroby kotów @ http://frymus.waw.pl
I'm Italian and euros are killing me enough as it is,
so I don't want to waste them!!
[Smeraldina]

do góry

Użytkownik "Pawel Kender Maczewski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:slrnd19trb.gmj.pawelma@dziubiak.maczewski.dyndn
s.org...
> Co jest dyskryminacją? Zamieszczenie zdjęcia i wieku w CV? A kogo to
> niby dyskryminuje?

Teoretycznie tych co umieja tyle samo i też starali się na to stanowsiko,
ale są brzydsi i starsi.

vertret

do góry

Dnia 17.02.2005 VERTRET <v...@o...pl> napisał/a:
> Użytkownik "Pawel Kender Maczewski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:slrnd19trb.gmj.pawelma@dziubiak.maczewski.dyndn
s.org...
>> Co jest dyskryminacją? Zamieszczenie zdjęcia i wieku w CV? A kogo to
>> niby dyskryminuje?
>
> Teoretycznie tych co umieja tyle samo i też starali się na to stanowsiko,
> ale są brzydsi i starsi.
>

sorry, ale windows prawda. brzydsze i starsze dziewczyny maja mniejsze
szanse na pojscie do łóżka z bogatym facetem. To tez dyskryminacja?

Kender, ktory widzi, ze to teraz bardzo modne słowo, taka
"dyskryminacja". i uzywane bezmyślnie...

--
Kender @ http://maczewski.dyndns.org Choroby kotów @ http://frymus.waw.pl
I'm Italian and euros are killing me enough as it is,
so I don't want to waste them!!
[Smeraldina]

do góry

Założenia są takie: szef rasista po CV nie pozna, że kandydat to np.
Murzyn( sorki Afroamerykanin :) -mówię np. o Stanach. Bo ani zdjęcia, ani
rasy , ani też wieku nie będzie. I dlatego ma niby równe szanse na
zatrudnienie... Ale w praktyce to wygląda zupełnie inaczej. Ja np. miałem
okazję pracować w USA w firmie, która wszem i wobec chwaliła się że jest
firmą "równych szans" i nikogo nie dyskryminuje, a dziwnym trafem pracowali
tam sami Biali (ponad 100 pracowników), mimo że w okolicy większość
stanowili ciemniejsi mieszkancy naszej planety...

do góry

Re to: Krzysztof Dudek [Thu, 17 Feb 2005 23:42:13 +0100]:


> Założenia są takie: szef rasista po CV nie pozna, że kandydat
> to np. Murzyn( sorki Afroamerykanin :) -mówię np. o Stanach.
> Bo ani zdjęcia, ani rasy , ani też wieku nie będzie. I dlatego
> ma niby równe szanse na zatrudnienie...

Co rowniez ewidentna bzdura jest bo nawet w USA nie zatrudnia sie
od reki po przeczytaniu tylko co ten czlowiek napisal. Moze jeszcze
zrobic obowiazek rozmow przed zatrudnieniem wylacznie telefonicznych
a sama umowe przesylac poczta i ogladac czlowieka dopiero jak juz
ta umowe obie strony podpisza? ;>

Z ta dyskryminacja to na prawde jest przesada bo czasami owszem,
istnieja calkiem logiczne i sensowne przeslanki ze lepiej na tym
stanowisku miec osobe mlodsza/starsza, kobiete/faceta, kogos
przystojnego/srednio przystojnego itp. I co wtedy z tego ze ten
pracodawca nie moze tego okreslic w ogloszeniu albo przeczytac
i zobaczyc w CV? Ano tylko tyle ze czesc ludzi straci czas bo od
poczatku wiadomo ze tej pracy nie dostana tylko nie mozna im
tego jak ludziom powiedziec...


Kira

do góry

Kira <c...@e...pl> wrote:

> od reki po przeczytaniu tylko co ten czlowiek napisal. Moze jeszcze
> zrobic obowiazek rozmow przed zatrudnieniem wylacznie telefonicznych
> a sama umowe przesylac poczta i ogladac czlowieka dopiero jak juz
> ta umowe obie strony podpisza? ;>

Może Cię to zaskoczy, ale tak właśnie często wygląda rekrutacja pracowników,
nie mieszkających w danym kraju.

--
Przemysław Maciuszko

do góry

Re to: Przemysław Maciuszko [Fri, 18 Feb 2005 06:44:34 +0000 (UTC)]:


> Może Cię to zaskoczy, ale tak właśnie często wygląda
> rekrutacja pracowników, nie mieszkających w danym kraju.

Przy pracownikach nie mieszkajacych w danym kraju trzeba
nieco inaczej podejsc i jest to wymuszone warunkami a nie
prawem zauwaz.


Kira

do góry

No i wtedy, 2005-02-18 06:57, *Kira* w te oto słowa się odzywa:


>
> Z ta dyskryminacja to na prawde jest przesada bo czasami owszem,

_NAPRAWDĘ_ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!


--
Tak! To znowu ja.
Wiem, czepiam się.

do góry