-
1. Data: 2003-06-04 21:40:31
Temat: Udokumentowane sukcesy we wdrażaniu aplikacji
Od: "Qbar" <i...@m...pl>
Witam
Jestem informatykiem i często podczas przeglądania ogłoszeń o pracy
spotykam następujący tekst :
"wymagane <coś tam>udokumentowane sukcesy w zakresie wdrożen systemów
<jakichś tam> i referencje".
Jak mam dokumentować sukcesy w pracy ?
1. Przecież nie pójde do pracodawcy żeby mi wystawił zaświadczenie że
dobrze pracuje bo wiadomo po co mi to i mnie wyleje na ...
2. Nie pójde też do klienta po zaświadczenie że to ja właśnie mu wdrożyłem
system jako pracownik firmy X bo jest to niepoważnie a jak sie pracodawca
dowie to patrz punkt 1.
Proszę o rozwiązanie ;-)
pozdrawiam Qbar
-
2. Data: 2003-06-05 02:29:29
Temat: Re: Udokumentowane sukcesy we wdrażaniu aplikacji
Od: "db501" <d...@t...net>
Udokumentowane nie oznacza "z potwierdzona wiarygodnoscia". Mysle ze w tym
kontekscie chodzi o zaprezentowanie osiagniec.
"Qbar" <i...@m...pl> wrote in message
news:bblp0k$87h$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Witam
> Jestem informatykiem i często podczas przeglądania ogłoszeń o pracy
> spotykam następujący tekst :
>
> "wymagane <coś tam>udokumentowane sukcesy w zakresie wdrożen systemów
> <jakichś tam> i referencje".
>
> Jak mam dokumentować sukcesy w pracy ?
> 1. Przecież nie pójde do pracodawcy żeby mi wystawił zaświadczenie że
> dobrze pracuje bo wiadomo po co mi to i mnie wyleje na ...
> 2. Nie pójde też do klienta po zaświadczenie że to ja właśnie mu
wdrożyłem
> system jako pracownik firmy X bo jest to niepoważnie a jak sie pracodawca
> dowie to patrz punkt 1.
>
> Proszę o rozwiązanie ;-)
> pozdrawiam Qbar
>
>
-
3. Data: 2003-06-05 11:26:52
Temat: Re: Udokumentowane sukcesy we wdrażaniu aplikacji
Od: "marek9993 " <m...@N...gazeta.pl>
db501 <d...@t...net> napisał(a):
> Udokumentowane nie oznacza "z potwierdzona wiarygodnoscia". Mysle ze w tym
> kontekscie chodzi o zaprezentowanie osiagniec.
>
No właśnie, bo jak się pisze programy na etacie, to pozostają własnością
pracodawcy i nie można się konkretnymi programami pochwalić. Tak samo jest
z wdrożeniami robionymi na etacie. Też nie ma na to namacalnego dowodu.
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-06-05 15:38:35
Temat: Re: Udokumentowane sukcesy we wdrażaniu aplikacji
Od: "JL" <j...@x...walor.torun.pl>
"Qbar" <i...@m...pl> wrote in message
news:bblp0k$87h$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> 2. Nie pójde też do klienta po zaświadczenie że to ja właśnie mu
wdrożyłem
> system jako pracownik firmy X bo jest to niepoważnie a jak sie pracodawca
> dowie to patrz punkt 1.
Jezeli zrobisz to inteligentnie, to nawet jesli dowie sie o tym
pracodawca, nie bedziesz mial zadnych nieprzyjemnosci.
Wystarczy, ze poprosisz klienta o opinie po wdrozeniu,
"w trosce o najwyzszy poziom zadowolenia", czy jak
wolisz "najwyzszy poziom uslug".
Jesli klient byl rzeczywiscie zadowolony i wyrazi to na pismie,
to masz gwarancje, ze rowniez telefonicznie potwierdzi
referencje.
W kilku znajomych firmach, takie formalne opinie sa podstawa
do "otrzymania wdrozenia".
Pozdrawiam
JL
-
5. Data: 2003-06-05 16:43:14
Temat: Re: Udokumentowane sukcesy - jak sie to robi w B-B
Od: "FX" <f...@p...onet.pl>
> 2. Nie pójde też do klienta po zaświadczenie że to ja właśnie mu
wdrożyłem
> system jako pracownik firmy X bo jest to niepoważnie a jak sie pracodawca
> dowie to patrz punkt 1.
Ja daje do podpisania prezesowi tej firmy referencje w ktorych
dodaje takie zdanie:
"Pracownik firmy X, Pan XXXX, wykazal sie duza fachowoscia i
sumiennoscia w wykonaniu prac podczas wdrozenia projektu, a
dzieki swej rozleglej wiedzy technicznej, pomogl nam w..." I tak dalej
Sciemniam prezesowi ze szef odemnie wymaga takich referencji i ze scina
premie jak ich sie nie przyniesie, wiec podpisuja bez problemu.
Przez ostatni rok troche mi sie ich juz uzbieralo :-)
FX