Witam! Czy dopuszczalne jest przyjscie na rozmowe kwafilikacyjna w koszuli z
krotkim rekawem i krawacie, bez marynarki, ale za to w spodniach od
garnituru? :) Bo mam w najblizszym czasie 3 rozmowy i nie dam rady siedziec w
marynarce. Stanowiska m.in. w Banku. Dzieki za rady. Pozdrawiam Marek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Ja tak b.czesto robie i nigdy nie bylo problemu, ubiegajac sie o stanowiska
kierownicze ...
Grunt to trzezwe myslenie.
--
pozdr
jm

do góry

> Ja tak b.czesto robie i nigdy nie bylo problemu, ubiegajac sie o stanowiska
> kierownicze ...
> Grunt to trzezwe myslenie.
> --

dodaj, jakie sa w takim razie skutki tych rozmow :)

pozdrawiam,

glos


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

wlasnie dostalem propozycje i nie odrzuce jej, stanowisko kierownicze -
dokladnie kierownik logistyki

--
pozdr
jm

do góry

Na rozmowy do banku napewno bym poszedl tez w marynarce.

1/ jest b.prawdobodobne, ze czlowiek, ktory bedzie Cie "przesluchiwal" tez
bedzie tak ubrany. W bankach to standard.

2/ jesli Cie przyjma to klientow tez bedziesz musial tak przyjmowac

3/ Nie jest wazne, ze chodzi, jak przypuszczam,
o stanowisko admina lub inne w IT.

4/ sa duze szanse, ze " pokoj przesluchan" bedzie klimatyzowany.

5/ daj znac jak Ci poszlo:-)

pozdrawiam wybuchowo
t.

do góry

Użytkownik " Marek" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bg97og$iso$1@inews.gazeta.pl...
> Witam! Czy dopuszczalne jest przyjscie na rozmowe kwafilikacyjna w koszuli
z
> krotkim rekawem i krawacie, bez marynarki, ale za to w spodniach od
> garnituru? :) Bo mam w najblizszym czasie 3 rozmowy i nie dam rady
siedziec w
> marynarce. Stanowiska m.in. w Banku. Dzieki za rady. Pozdrawiam Marek
>
Nawet nie myśl o marynarce. Wygląd jest ważny ale nie koniecznie musi to być
marynarka i krawat. Ładna koszula wystarczy. Od biedy mogłaby być nawet bez
krawata. Jeśli nie przyjmą twojej kandydatury ze względu na ubranie to
raczej nie chciałbyś tam pracować :). Jak będziesz siedział spocony i
czerwoniutki od ukropu (zakuty w marynarę) to masz zdecydowanie mniejsze
szanse niż siedząc sobie luźno w jakiejś ładnej koszulce z krótkim. Ja
osobiście olałbym i krawat ale "ja sem inżynier a ne bankowiec".
Pozdrawiam
PawełW.

do góry

Krawat do koszuli z krotkim rekawem nie przystoi wedlug mnie i wedlug
podstawowych zasad, z ktorymi sie spotkalem. Ale oczywiscie kazdy moze robic
jak uwaza,
pzw
Cyber

do góry

nie przesadzaj z tym krawatem....chyba ze masz na mysli koszulke polo....

do góry

Hayan <h...@p...fm> napisał(a):

> nie przesadzaj z tym krawatem....chyba ze masz na mysli koszulke polo....

Dobrze mowi, do koszuli z krotkim rekawem krawata sie nie nosi. Co nie znaczy
ze nie znajda sie tacy, co nosza :))

pzdr
ki

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 2003-07-30 21:53:52 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Marek* skreślił te oto słowa:

> Witam! Czy dopuszczalne jest przyjscie na rozmowe kwafilikacyjna w koszuli z
> krotkim rekawem i krawacie, bez marynarki, ale za to w spodniach od
> garnituru? :) Bo mam w najblizszym czasie 3 rozmowy i nie dam rady siedziec w
> marynarce. Stanowiska m.in. w Banku. Dzieki za rady. Pozdrawiam Marek

Jesli w banku startujesz na stanowisko sprzątacza to marynarka jest bez
sensu, ale jesli w pracy masz miec kontakt z klientami to marynarka nawet w
upale jest na miejscu, bo przeciez po przyjeciu do pracy tez beda od Ciebie
wymagac tej marynarki.
A ze upał... upał to kwestia dojazdu do Banku, bo na miejscu już podczas
rozmowy zapewne bedzie klimatyzacja, wiec sie nie przegrzejesz. Po prostu
załóz marynarke przed samym wejsciem do Banku :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102

do góry