-
71. Data: 2006-06-07 11:36:25
Temat: Re: Tragiczny poziom aplikacji/aplikujących do pracy
Od: "MC" <m...@g...pl>
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e66bo3$i7b$1@inews.gazeta.pl...
> W tym, że w branży, gdzie często obcina się 30% należności za spóźnienie
> się
> z odesłaniem pliku o godzinę, należy mieć niezawodną skrzynkę mailową.
I pracownicy w tej tajemniczej branży korzystają z prywatnych kont
pocztowych do służbowej korespondencji? Zadziwiające.
-
72. Data: 2006-06-07 11:39:29
Temat: Re: Tragiczny poziom aplikacji/aplikujących do pracy
Od: "MC" <m...@g...pl>
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e66cnb$mi0$1@inews.gazeta.pl...
> Nie zajmuję się zawodowo pisaniem na grupy dyskusyjne, panie Borsys
> Badeno,
> vel Marek Błażyca, czy jak tam się Pan nazywa, więc używam takiego
> słownictwa, na jakie akurat mam ochotę.
Proszę bardzo, ale czy to jest profesjonalne? Coś tak jakby kocioł
przyganiał garnkowi.
-
73. Data: 2006-06-07 11:40:36
Temat: Re: Tragiczny poziom aplikacji/aplikujących do pracy
Od: "Iguan_007" <i...@g...pl>
"Jolanta Pers" <j...@g...pl> wrote in message
news:e66c8b$kjg$1@inews.gazeta.pl...
> gmail, niestety, choćby wiązał krawaty i robił kawę, do pewnych zastosowań
> profesjonalnych się nie nadaje, jako że - jak to w przypadku darmowej
> poczty -
> nie gwarantuje poufności tego, co na nim leży.
Do zastosowan profesjonalnych sluzy e-mail sluzbowy zapewniony przez
pracodawce po podjeciu pracy. A moze wysylacie poufne informacje kandydatom?
--
---------------------
Iguan_007
---------------------
-
74. Data: 2006-06-07 11:42:30
Temat: Re: Tragiczny poziom aplikacji/aplikujących do pracy
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>
Borys Badeno KING <m...@w...pl> napisał(a):
> A to ciekawe .... sadzilem ze kulture osobista ma sie albo sie jej nie ma i
> nie ma to nic wspolnego z godzinami pracy ! Pani profesjonalistko
Ależ całkowicie się z Panem zgadzam, ale dalej nie wiem, jaki związek z
kulturą osobistą lub jej brakiem ma używanie słów:
************************************************
kalafior - Brassica oleracea var. botrytis, jednoroczna roślina warzywna z
rodziny krzyżowych, odmiana kapusty ogrodowej o mięsistym jadalnym
kwiatostanie; potrawa z tej rośliny
************************************************
albo
************************************************
wisieć - wisieć ndk VIIa, wiszę, wisisz, wiś, wisiał, wisieli
«być zawieszonym, uczepionym gdzieś, na czymś»
Bielizna wisi na sznurze.
Ręczniki, ścierki wisiały na gwoździu.
W oknie wiszą firanki.
Ubranie wisiało w szafie
************************************************
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
75. Data: 2006-06-07 11:42:56
Temat: Re: Tragiczny poziom aplikacji/aplikuj?cych do pracy
Od: "qwerty" <k...@d...pl>
> Jackare wrote:
>> Prowadze^ aktualnie rekrutacje^. Og^(3)oszenia posz^(3)y na grupy
>> dyskusyjne i
>> portale internetowe.
>> Sposób nadsy^(3)ania zg^(3)oszen~ jest tragiczny.
>> [...]
>
> A teraz przyklad z drugiej strony barykady: za kazdym razem kiedy
> wysylalem odpowiedz na ogloszenie o pracy od nowa pisalem LM na _to_
> konkretne stanowisko, do _tej_ wlasnie firmy. Czasami zajmowalo to
> naprawde kilka godzin pracy: napisanie, przeczytanie, poprawki,
> przeczytanie, nierzadko przestawianie szyku, znowu przeczytanie calosci.
> Czesto urywalem nocy kilka godzin aby napisac cos naprawde niebanalnego,
> tak od siebie, ale rownoczesnie nie koloryzowac za bardzo (; i oddac
> rzeczywisty stan rzeczy. <ciach> Nigdy nie zdarzylo mi sie, abym otrzymal
> odpowiedz na tak wyslane zgloszenie. Oczywiscie, zeby bylo jasne,
> aplikowalem wylacznie na stanowiska w branzy o ktorej mam pojecie i spory
> dorobek, nie odpowiadalem tez na ogloszenia ktorych wymagan nie moglem z
> roznych powodow spelnic.<ciach> Takie podejscie rekrutujacych zupelnie
> zniecheca i IMO swiadczy o zenujacym ich poziomie, a przypadki jak Twoj sa
> w mniejszosci.
> pozdrawiam
> keisho
zgadzam sie z keisho,
poswiecajac zwsze duzo czasu pisanie LM, przygotowujac odpowiednie tresci w
mailu na ogloszenie, robiac dodatkowe (jezeli jest wymog) pliki ze swoim
portfolio, dopasowujac sie do ogloszen (zeby nie bylo ze pisali tak a zjawia
sie koles co robi inaczej) ... odzew jest prawie zerowy...
robote znajduje tez po znajomosci i jestem doceniany co mi poprawia psyche i
zastanawiam sie - po co te rekrutacje z wymaganiami po ktorych nawet automat
nie raczy odpisac "Dziekuje, za nadeslanie... "
pozdr
rr
-
76. Data: 2006-06-07 11:44:52
Temat: Re: Tragiczny poziom aplikacji/aplikujących do pracy
Od: "Borys Badeno KING" <m...@w...pl>
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e66e36$sin$1@inews.gazeta.pl...
> Borys Badeno KING <m...@w...pl> napisał(a):
>
> > A to ciekawe .... sadzilem ze kulture osobista ma sie albo sie jej nie
ma i
> > nie ma to nic wspolnego z godzinami pracy ! Pani profesjonalistko
>
> Ależ całkowicie się z Panem zgadzam, ale dalej nie wiem, jaki związek z
> kulturą osobistą lub jej brakiem ma używanie słów:
>
Nie widzi Pani zaleznosci ? to nie ma naprawde o czym pisac ;)
Pozdrawiam
-
77. Data: 2006-06-07 11:46:16
Temat: Re: Tragiczny poziom aplikacji/aplikujących do pracy
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>
MC <m...@g...pl> napisał(a):
> I pracownicy w tej tajemniczej branży korzystają z prywatnych kont
> pocztowych do służbowej korespondencji? Zadziwiające.
Dokładnie tak, ponieważ branża stoi wolnymi strzelcami pracujących zdalnie.
(Na wypadek, gdyby ktoś z panów dostał wypieków na widok czasownika "stoi"
albo nie pojął jego znaczenia, pozwolę sobie wyjaśnić, że zostało ono użyte w
znaczeniu "opierać się na".)
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
78. Data: 2006-06-07 11:49:21
Temat: Re: Tragiczny poziom aplikacji/aplikujących do pracy
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>
Iguan_007 <i...@g...pl> napisał(a):
> Do zastosowan profesjonalnych sluzy e-mail sluzbowy zapewniony przez
> pracodawce po podjeciu pracy. A moze wysylacie poufne informacje kandydatom?
"Rekrutacja" jest tu może pojęciem nieco nieprecyzyjnym, ale czasem rekrutuje
się też wolnych strzelców do współpracy mniej lub bardziej zdalnej, przy
takich samych procedurach jak dla etatowców.
Ale to rzeczywiście margines - dlatego już pisałam, że statystycznemu
aplikującemu na etat pewnie darmowy mail starczy.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
79. Data: 2006-06-07 11:53:02
Temat: Re: Tragiczny poziom aplikacji/aplikujących do pracy
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>
MC <m...@g...pl> napisał(a):
> Proszę bardzo, ale czy to jest profesjonalne? Coś tak jakby kocioł
> przyganiał garnkowi.
Huh? Jak się patrzy na moje posty, raczej nie ma wątpliwości co do tego, jak
się nazywam.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
80. Data: 2006-06-07 11:55:40
Temat: Re: Tragiczny poziom aplikacji/aplikujących do pracy
Od: "Borys Badeno KING" <m...@w...pl>
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e66emu$20j$1@inews.gazeta.pl...
> MC <m...@g...pl> napisał(a):
>
> > Proszę bardzo, ale czy to jest profesjonalne? Coś tak jakby kocioł
> > przyganiał garnkowi.
>
> Huh? Jak się patrzy na moje posty, raczej nie ma wątpliwości co do tego,
jak
> się nazywam.
>
> --
> JoP
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Ja wiem ! Jolanta Peres :)