-
1. Data: 2002-09-13 14:13:59
Temat: Taktyka prośby o podwyżkę
Od: "Tytus" <m...@w...pl>
Witam!
Pod koniec tego miesiąca kończy mi się umowa o pracę. Szef zasugerował mi,
że zatrudni mnie dalej. Tym razem już na czas nieokreślony.
Czy przy rozmowie z szefem i prośbie o podwyżkę (wiem, ze jest ze mnie
zadowolony, wysłał mnie na szkolenie i w sumie jestem tu bardzo potrzebny
dlatego będę się o nią starał) poruszyć fakt, że mam na oku inną pracę,
lepiej płatną? Macie jakieś sugetie jak to zgrabnie rozegrać?
Dzięki z góry.
--
Pozdrawiam
Tytus
"Ciężka praca kiedyś zaprocentuje. Lenistwo daje efekt natychmiastowy."
-
2. Data: 2002-09-13 14:24:07
Temat: Re: Taktyka prośby o podwyżkę
Od: k...@p...onet.pl
? Macie jakieś sugetie jak to zgrabnie rozegrać?
> Dzięki z góry.
> --
> Pozdrawiam
> Tytus
Nie znam twojego szefa.....to juz sam musisz go rozgryzc raczej.
Pozdrawiam
krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2002-09-13 14:50:59
Temat: Re: Taktyka prośby o podwyżkę
Od: "Jakub Zysnarski" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tytus" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:alsrsu$62t$1@news.tpi.pl...
> Witam!
> Pod koniec tego miesiąca kończy mi się umowa o pracę. Szef zasugerował mi,
> że zatrudni mnie dalej. Tym razem już na czas nieokreślony.
> Czy przy rozmowie z szefem i prośbie o podwyżkę (wiem, ze jest ze mnie
> zadowolony, wysłał mnie na szkolenie i w sumie jestem tu bardzo potrzebny
> dlatego będę się o nią starał) poruszyć fakt, że mam na oku inną pracę,
> lepiej płatną? Macie jakieś sugetie jak to zgrabnie rozegrać?
> Dzięki z góry.
> --
> Pozdrawiam
> Tytus
> "Ciężka praca kiedyś zaprocentuje. Lenistwo daje efekt natychmiastowy."
>
>
Jeśli, jak piszesz, masz już coś awaryjnego na oku, to jestes na wygranej
pozycji. Jeśli naprawdę mu będzie na tobie zależeć, nie pozwoli Ci odejść. A
jeśli stwierdzi, że Ci więcej nie da, sprawa jest jasna - idziesz tam, gdzie
ciebie chcą. Myslę, że nie będzie błędem postawienie szefa przed kwestią
wyboru. Zastanów się również, czy istotne są dla ciebie tylko pieniądze, czy
też atmosfera pracy w obecnej firmie jest na tyle ciekawa, że nie warto
byłoby ryzykować zmian. To już musisz sam ustalić, czy ta podwyżka
zrekompensuje ewentualne negatywne skutki zmiany pracy
Jakub
-
4. Data: 2002-09-13 15:08:43
Temat: Re: Taktyka prośby o podwyżkę
Od: d...@t...net
In article <alsrsu$62t$1@news.tpi.pl>, Tytus <m...@w...pl>
writes:
>Witam!
>Pod koniec tego miesiąca kończy mi się umowa o pracę. Szef zasugerował mi,
>że zatrudni mnie dalej. Tym razem już na czas nieokreślony.
>Czy przy rozmowie z szefem i prośbie o podwyżkę (wiem, ze jest ze mnie
>zadowolony, wysłał mnie na szkolenie i w sumie jestem tu bardzo potrzebny
>dlatego będę się o nią starał) poruszyć fakt, że mam na oku inną pracę,
>lepiej płatną? Macie jakieś sugetie jak to zgrabnie rozegrać?
>Dzięki z góry.
>--
>Pozdrawiam
>Tytus
>"Ciężka praca kiedyś zaprocentuje. Lenistwo daje efekt natychmiastowy."
>
>
To by sugerowalo ze tylko pieniadze cie motywuja. Poza tym to wyglada jak
szantaz albo blef ktory mozesz przegrac. Jesli towoja wartosc jest wysoka to
jest to wystarczajacy powod do podwyzki i nalezy to po prostu przedyskutowac
z szefem. Poza tym jesli zarobki na podobnym stanowisku w innych firmach sa
wieksze to oczywiscie mozesz to wykorzystac i zarzadac podobnego traktowania,
ale nie musisz od razu szantazowac odejsciem. Jesli taka strategia nie pomoze
i rzeczywiscie jestes gotowy na odejscie mozesz wtedy poinformowac szefa ze
masz inne propozycje pracy na lepszych warunkach.
----- Posted via NewsOne.Net: Free (anonymous) Usenet News via the Web -----
http://newsone.net/ -- Free reading and anonymous posting to 60,000+ groups
NewsOne.Net prohibits users from posting spam. If this or other posts
made through NewsOne.Net violate posting guidelines, email a...@n...net
-
5. Data: 2002-09-13 18:30:08
Temat: Re: Taktyka prośby o podwyżkę
Od: "Plissken" <p...@p...fm>
Mój szef to skurwiel. Wyobraźcie sobie że pracuje w firmie która ma już 10
lat i nikt nigdy nie dostał tu żadnej podwyżki. Co najwyżej kończyło się
obiecankami. Samego mnie wysłał na szkolenie po którym miałem mieć podwyżke,
a teraz zapieprzam jako jeszcze BHPowiec i nic z tego nie mam. 3 razy
rozmawialiśmy i 3 razy kazał mi się jeszcze nad tym zastanowić. Ponadto
każdy wie ile kto inny zarabia i oni w ten sposób kontroluja płace bo każdy
kto ma więcej budzi u innych zawiść. Szczyt chamstwa po prostu, ale co
zrobić przy takim bezrobociu. W dodatku szef czasami mawia "KAŻDEGO MOŻNA
ZASTĄPIĆ PANIE TOMKU".
Życze wam lepszej pracy niż ta moja
Użytkownik "Tytus" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:alsrsu$62t$1@news.tpi.pl...
> Witam!
> Pod koniec tego miesiąca kończy mi się umowa o pracę. Szef zasugerował mi,
> że zatrudni mnie dalej. Tym razem już na czas nieokreślony.
> Czy przy rozmowie z szefem i prośbie o podwyżkę (wiem, ze jest ze mnie
> zadowolony, wysłał mnie na szkolenie i w sumie jestem tu bardzo potrzebny
> dlatego będę się o nią starał) poruszyć fakt, że mam na oku inną pracę,
> lepiej płatną? Macie jakieś sugetie jak to zgrabnie rozegrać?
> Dzięki z góry.
> --
> Pozdrawiam
> Tytus
> "Ciężka praca kiedyś zaprocentuje. Lenistwo daje efekt natychmiastowy."
>
>
-
6. Data: 2002-09-13 18:50:18
Temat: Re: Taktyka prośby o podwyżkę
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
W artykule <altanl$sns$1@news.onet.pl> Plissken napisał(a):
> Mój szef to skurwiel. Wyobraźcie sobie że pracuje w firmie która ma już 10
> lat i nikt nigdy nie dostał tu żadnej podwyżki. Co najwyżej kończyło się
> obiecankami. Samego mnie wysłał na szkolenie po którym miałem mieć podwyżke,
> a teraz zapieprzam jako jeszcze BHPowiec i nic z tego nie mam. 3 razy
> rozmawialiśmy i 3 razy kazał mi się jeszcze nad tym zastanowić. Ponadto
> każdy wie ile kto inny zarabia i oni w ten sposób kontroluja płace bo każdy
> kto ma więcej budzi u innych zawiść. Szczyt chamstwa po prostu, ale co
> zrobić przy takim bezrobociu. W dodatku szef czasami mawia "KAŻDEGO MOŻNA
> ZASTĄPIĆ PANIE TOMKU".
To może przykre, co tu napiszę, ale... jeśli jest o tym przekonany, to po co ma
przepłacać? Tak to wygląda z punktu widzenia pracodawcy, a przynajmniej liczącego
każdy grosz pracodawcy. A małe firmy w dobie kryzysu na ogół liczą każdy grosz.
--
Samotnik http://www.samotnia.eu.org/
-
7. Data: 2002-09-13 21:28:33
Temat: Pracodawcy to hieny i gównozjady !!!
Od: y...@p...onet.pl
Ludzie bez skrupuł i pijawki. Nastawieni na wyzysk. Niestety taka polska
mentalność, bo nasi przcodawcy to jeszcze mentalnie buraki.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2002-09-13 23:09:30
Temat: Re: Pracodawcy to hieny i gównozjady !!!
Od: "\(--glow--\)" <i...@i...pl>
> Ludzie bez skrupuł i pijawki. Nastawieni na wyzysk. Niestety taka polska
> mentalność, bo nasi przcodawcy to jeszcze mentalnie buraki.
i dlatego pierdzielnąłem robotą u takiego buraka - teraz mam więcej czasu na
czytanie książek :-)
pieniądze to nie wszystko !!! :-))))))))
-
9. Data: 2002-09-14 00:23:17
Temat: Re: Taktyka prośby o podwyżkę
Od: "macso" <m...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Tytus" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:alsrsu$62t$1@news.tpi.pl...
> Witam!
> Pod koniec tego miesiąca kończy mi się umowa o pracę. Szef zasugerował mi,
> że zatrudni mnie dalej.
to już bardzo dużo i nie przeginaj.
o podwyżce można rozmawiać, ale nie stawiaj
szefa pod ścianą. Nikt tego nie lubi.
Nawet jakby chciał Cię zatrzymać, próba wymuszenia
może skończyć się twoją porażką. Szef nie lubi
przegrywać.
Natomiast przekonaj go, że ci się należy bo to i tamto
macso
--
MACSO - MobileAssociatedCorpsSatisfactoryOverfed
a tu groźna mina wielkiego Uowczego :))
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=353673
-
10. Data: 2002-09-14 18:17:25
Temat: Re: Pracodawcy to hieny i gównozjady !!!
Od: "Sebol" <l...@s...pl>
Użytkownik "(--glow--)" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:18230-1031962614@as4-194.swietochlowice.dialup.
inetia.pl...
> > Ludzie bez skrupuł i pijawki. Nastawieni na wyzysk. Niestety taka polska
> > mentalność, bo nasi przcodawcy to jeszcze mentalnie buraki.
>
> i dlatego pierdzielnąłem robotą u takiego buraka - teraz mam więcej czasu
na
> czytanie książek :-)
> pieniądze to nie wszystko !!! :-))))))))
czyli rozumiem ze teraz opierdalasz sie za moje pieniadze? :>
--
l...@s...pl