-
1. Data: 2002-02-11 21:28:40
Temat: Studio Rentgen
Od: "tadzio" <l...@g...pl>
Mam pytanko - moze ktos z was sie juz zetknal z firmami "kastingowymi" -bo
ja nie ;)
Moja siostra szukajac pracy trafila do takiego studia i powiedzieli jej ze
ja przyjmują ( do filmu czy cos takiego).
Jednak potrzebne jest seria zdjec - "profesjonalnych" (nie wiem czy
powinienem dawac cudzyslowy) w kazdy razie oni zaoferowali sie pomoc:
1. czy 600PLN jest "normalna" cena za takie zdjecia?
2. czy ktos z was slyszal o studio "Rentgen" ?
dzieki za wszelkie informacje
-
2. Data: 2002-02-11 21:52:37
Temat: Re: Studio Rentgen
Od: "Marcin Kobus" <a...@a...system.pl>
"tadzio" <l...@g...pl> wrote in message
news:a49d5b$2v0p$1@news2.ipartners.pl...
> Mam pytanko - moze ktos z was sie juz zetknal z firmami "kastingowymi" -bo
> ja nie ;)
> Moja siostra szukajac pracy trafila do takiego studia i powiedzieli jej ze
> ja przyjmują ( do filmu czy cos takiego).
> Jednak potrzebne jest seria zdjec - "profesjonalnych" (nie wiem czy
> powinienem dawac cudzyslowy) w kazdy razie oni zaoferowali sie pomoc:
> 1. czy 600PLN jest "normalna" cena za takie zdjecia?
> 2. czy ktos z was slyszal o studio "Rentgen" ?
Jesli lubi wydawac kase to prosze :)
> Moja siostra szukajac pracy trafila do takiego studia i powiedzieli jej ze
> ja przyjmują ( do filmu czy cos takiego).
Dziwne potencjalny pracodawca chce pieniadze od pracownika za to ze potem
bedzie musial mu zaplacic ? Gdzie sens a gdzie logika
Niech uwaznie czyta co podpisuje. Kiedys kolezanka dala sobie zrobic
zdjecia, dali 200 zl a po pol roku cale miasto bylo z jej buzka.
Poszla do sadu a kolesie pokazali papier i kwit ze odebrala wynagrodzenie
200zl :)
-
3. Data: 2002-02-12 21:46:18
Temat: Re: Studio Rentgen
Od: Robert Drozd <r...@y...iq.pl>
Stało się to Mon, 11 Feb 2002 22:52:37 +0100, gdy "Marcin Kobus"
<a...@a...system.pl> napisał:
>
>Niech uwaznie czyta co podpisuje. Kiedys kolezanka dala sobie zrobic
>zdjecia, dali 200 zl a po pol roku cale miasto bylo z jej buzka.
>Poszla do sadu a kolesie pokazali papier i kwit ze odebrala wynagrodzenie
>200zl :)
Pamiętacie Mariolę o-kocim spojrzeniu?
Ta podobno wzięła 2000 zł i choć działo się to parę lat temu, nie wiem
czy była ostatecznie zadowolona...
pzdr
Robert
-
4. Data: 2002-02-13 00:12:30
Temat: Re: Studio Rentgen
Od: <t...@p...onet.pl>
> >Niech uwaznie czyta co podpisuje. Kiedys kolezanka dala sobie zrobic
> >zdjecia, dali 200 zl a po pol roku cale miasto bylo z jej buzka.
> >Poszla do sadu a kolesie pokazali papier i kwit ze odebrala wynagrodzenie
> >200zl :)
>
> Pamiętacie Mariolę o-kocim spojrzeniu?
>
> Ta podobno wzięła 2000 zł i choć działo się to parę lat temu, nie wiem
> czy była ostatecznie zadowolona...
Nie rozumiem...
Jesli podpisala umowe, wiedziala co robi to mogla oddac swoj wizerunek do
reklamy nawet za 10zl
To chyba jej sprawa:)
Nie wiem od kiedy odbior pieniedzy (faktury) jest jednoznaczny z oddaniem
wizerunku do tv, czy reklamy...:)
(te przepisy chyba tak szybko sie nie zmieniaja....:))
Co do tych 600zl za zrobienie portfolio, to zastanowilbym sie.
Proponowalbym raczej rezygnacje z oferty.
Nie piszesz w jakim miescie jest to studio rentgen
(w koncu nie wszystko co z filmem, musi byc w w-wie:))
Proponowalbym spacer na Chelmska 19/21 (w w-wie)
Tam znajdziesz kilka fachowych firm, ktore zaoferuja nieco wiecej, a co wazne
beda chcialy portfolio a nie oferowaly jego zrobienie:)
Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-02-13 22:18:52
Temat: Re: Studio Rentgen
Od: "Lilith" <l...@g...pl>
Mam nadzieje, ze mi wybaczycie spam, ale mam do Was
ogromna prosbe.
Pisze artykul na bardzo szeroko i ogolnie rozumiany temat:
"Pracoholizm - samotnosc - nawiazywanie znajomosci poprzez
siec" itp. "choroby cywilizacyjne ;-))
Gdyby komukolwiek zechcialo sie skrobnac cokolwiek w wolnej
chwili (mam nadzieje, ze pracoholizm was jeszcze nie opanowal
w pelni) to bylbym wdzieczny za kazdy, najdrobniejszy wklad -
materialy i dokumenty oficjalne, dane, badania, historyjki
zaslyszane i "odczuwane" na wlasnej skorze. Dyskrecja
gwarantowana ;-P
TIA
czyli jak mawiali w czasach prekomputerowych Dzieki z Gorki
(Wegierskiej na przyklad)
bardzo prosze o info na adres:
a...@w...pl