-
1. Data: 2003-01-04 12:41:30
Temat: Stażyści .... uważajcie ...!!!!
Od: MJX <m...@g...pl>
Witam Stażystów!
Otóż teraz coraz częściej firmy przyjmują
na bezpłatne staże!
Nie dajcie się namówic na taka zabawę!!!
Firmy ZARABIAJĄ i wam się także należy
zapłata ... nawet mała, ale powinna być!
Nikt wam łaski nie robi, że coś wam każe
zrobić za darmo w takiej sytuacji!
A jakiśtam 'świstek z referencjami' .....
to banialuki. Prawdopodobnie nikt
tam nie zagląda!
Jeśli macie chęć praciwać za darmo to
są instytucje które maja szlachetniejsze cele :)
----------------------------
Jeżeli się zdecydujecie na "bezpłatny staż"
to przynajmniej coś podprowadźcie z firmu ....
jakis dysk, myszkę, ryzę papieru, ręczniki,
czy kubeczki ....to swoisty rodzaj zapłaty!!!
-
2. Data: 2003-01-04 13:06:43
Temat: Re: Stażyści .... uważajcie ...!!!!
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
> ----------------------------
> Jeżeli się zdecydujecie na "bezpłatny staż"
> to przynajmniej co podprowadcie z firmu ....
> jakis dysk, myszkę, ryzę papieru, ręczniki,
> czy kubeczki ....to swoisty rodzaj zapłaty!!!
jesli sie _zdecydujecie_ pracowac za darmo, to niestety bedziecie
pracowac za darmo. i trudno to popierac samemu bedac pracownikiem...
a jesli zdecydujecie sie na ,,swoisty rodzaj zaplaty'' to bedziecie
najzwyklejszymi w swiecie zlodziejami - bez wzgledu na okolicznosci.
pozdrawiam
romekk
-
3. Data: 2003-01-04 15:28:14
Temat: Re: Staży?ci .... uważajcie ...!!!!
Od: "Tomek" <t...@p...onet.pl>
> a jesli zdecydujecie sie na ,,swoisty rodzaj zaplaty'' to bedziecie
> najzwyklejszymi w swiecie zlodziejami - bez wzgledu na okolicznosci.
Wolontariat ma sens w dużych, najlepiej zagranicznych firmach (sam byłem
miesiąc), a nie np. w sklepie spożywczym.
Pzdr
-
4. Data: 2003-01-04 16:16:51
Temat: Re: Staży?ci .... uważajcie ...!!!!
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
Polecam ONZ, wiem coś o tym, przynajmniej w CV będzie porządny wpis ! A
odradzam nabijanie kasy "prywatnemu" pracodawcy który zawsze nienasycony
jest i szuka okazji aby wydymać pracownika !!!!
Pozdrawiam
Wrangler
-
5. Data: 2003-01-04 16:52:51
Temat: Re: Staży?ci .... uważajcie ...!!!!
Od: "M" <mraf[usun_ten_spamerski_chlam]@tlen.pl>
Całkiem powszechne jest zatrudnianie na staż np. redaktorów albo tłumaczy w
wdawnictwach. Jeśli rozda się po 10 stron stażystom, a potem podziękuje za
współpracę, to ma się już stustronicową książkę gratis... To też jest forma
kradzieży, tyle że nie przedmiotów, a własności intelektualnej.
-
6. Data: 2003-01-04 17:55:11
Temat: Re: Staży?ci .... uważajcie ...!!!!
Od: Bozo <b...@b...pl>
Wrangler wrote:
> Polecam ONZ, wiem coś o tym, przynajmniej w CV będzie porządny wpis ! A
> odradzam nabijanie kasy "prywatnemu" pracodawcy który zawsze nienasycony
> jest i szuka okazji aby wydymać pracownika !!!!
I tutaj trudno się nie zgodzić :-(
może nie jest to 100% regułą, ale z 80% już tak...
-
7. Data: 2003-01-04 19:02:56
Temat: Re: Staży?ci .... uważajcie ...!!!!
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
M <mraf[usun_ten_spamerski_chlam]@tlen.pl> wrote:
> Całkiem powszechne jest zatrudnianie na staż np. redaktorów albo tłumaczy w
> wdawnictwach. Jeśli rozda się po 10 stron stażystom, a potem podziękuje za
> współpracę, to ma się już stustronicową książkę gratis... To też jest forma
> kradzieży, tyle że nie przedmiotów, a własności intelektualnej.
nie. kradziez to nie jest.
to jest co najwyzej niemoralne wykorzystanie sytuacji, ale moralnosc
w biznesie nie istenieje i bez tego typu sytuacji.
Obowiazuja umowy i normy _prawne_.
wiekszosc dzialan marketingowych jest niemoralnych - np. wmawianie dzieciom
w reklamach, ze Barbie jest idealem. Kazdy biznes opiera sie na ,,oklamaniu''
klienta, ze to, co chce mu sie sprzedac jest bezkonkurencyjne...
mimo swoich wyrazonych tu opini zdecydowanie zgadzam sie z opinia, ze
za darmo, to mozna byc wolentariuszem u Owsiaka - i to jest piekne.
A nie nalezy sie zgadzac na prace ,,normalna'' za darmo.
niemniej jesli swiadomie zgadzamy sie na _cokolwiek_ to to jest
umowa - i z niej trzeba sie wywiazywac...
pozdrawiam
romekk
--
http://naked.one.pl/~romek
-
8. Data: 2003-01-04 19:10:56
Temat: Re: Staży?ci .... uważajcie ...!!!!
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
Bozo <b...@b...pl> wrote:
> Wrangler wrote:
>> Polecam ONZ, wiem coś o tym, przynajmniej w CV będzie porządny wpis ! A
>> odradzam nabijanie kasy "prywatnemu" pracodawcy który zawsze nienasycony
>> jest i szuka okazji aby wydymać pracownika !!!!
> I tutaj trudno się nie zgodzić :-(
> może nie jest to 100% regułą, ale z 80% już tak...
a nawet w tych pozostalych 20% jest tylko szkodnictwem!
ostatnio czesto widac ogloszenia ludzi, ktorzy _za darmo_ chca zrobic
komus WWW zeby sobie stworzyc portfolio.
Ich dzialanie jest samobojcze, bo co z tego, ze beda mieli portfolio,
jak i tak ciezko im bedzie znalesc prace za sensowna kase, bo jak
juz oni stworza sobie to darmowe portfolio, to przyjda dziesiatki nastepcow
_darmowych_ tworzacych portfolio.
A zleceniodawcy tez nie zechca placic setek/tysiecy kiedy moga przebierac
w ofertach darmowych... - stac ich nawet na zamowienie 5 stron, zeby odrzucic
4 beznadziejne i zostawic ta jedna calkiem udana...
Podobnie w firmach drenujacych ,,darmowych stazystow''. Jaka moze miec nadzieje
stazysta na stale zatrudnienie? Po co placic - nawet dobremu! -
skoro mozna miec za darmo kolejnych 5ciu - zawsze ktorys bedzie
wystarczajaco sprytny, zeby razem z pozostalymi czterema zrobic tyle,
ile zrobilby ten jeden calkiem dobry, ale kosztowny.
W firme w ktorej wszystko dobrze sie kreci _bez_ kosztow nikt normlany
nie zdecyduje sie na podniesienie kosztow, skoro to _nic_ nie da.
Dlatego dla wlasnego dobra lepiej unikac darmowych
- nawet ,,perspektywicznych'' - prac. Jak ktos _naprawde_ chce dobrego
pracownika, to od razu musi zakladac, ze bedzie go on kosztowal.
A jak chce łosia za darmo, to chce *za darmo*.
pozdrawiam
romekk
--
http://naked.one.pl/~romek
-
9. Data: 2003-01-04 22:17:53
Temat: Re: Staży?ci .... uważajcie ...!!!!
Od: Bozo <b...@b...pl>
Roman Kubik wrote:
> Dlatego dla wlasnego dobra lepiej unikac darmowych
> - nawet ,,perspektywicznych'' - prac. Jak ktos _naprawde_ chce dobrego
> pracownika, to od razu musi zakladac, ze bedzie go on kosztowal.
> A jak chce łosia za darmo, to chce *za darmo*.
Całkowicie się zgadzam z kolegą. To, że ktoś zatrudnia kogoś nawet za wysoką
pensję oznacza jedynie, że pracownik wygeneruje zysk w wysokości zapłacona
pensja+podatki+zusy+extra zysk pracodawcy. Jeżeli nie, po prostu pracownika
się zwalnia. Czyli wszelkiego rodzaju "staże", "praktyki" są w istocie
działaniem na własną niekorzyść, nawet w imię zdobycia tzw.
"doświadczenia". Brutalnie ujmując - nawet nie wyrzucanie własnych
pieniędzy w błoto, ale kredytowanie/dofinansowanie obcych osób, które w
zamian gnoją (pracownik oczywiscie powinien być szczęśliwy i kreatywny).
Z moich obserwacji wynika, że pracodawcy bardziej zależy na zdobyciu
darmowego jelenia, niż doświadczonego pracownika, toteż mniej istotne są
wpisy w CV niż (desperacka) chęć bycia zatrudnionym. Dalszy ciąg jest łatwy
do przewidzenia, opisuje to zresztą dość dokładnie Roman :)
Natomiast zawieranie i - zwłaszcza - dotrzymywanie umów to już zupełnie
inna bajka.
P.S. Ostatnio obserwuję z wielkim zainteresowaniem dużą aktywność pewnego
pana, który oferuje hmmm praktyki - "wspomaganie prac badawczych w
środowisku internetowym". Firmuje się to logiem Central European Science
Journals an Internet Investors Company. Gdy wiedziony ciekawością zapytałem
go ilu jest chętnych, otrzymałem długą opowieść o "możliwościach",
"doświadczeniu", "perspektywach" i "referencjach". Pan ów na uwagę, że nie
interesuje mnie dlaczego ale ilu, nie raczył odpowiedzieć. Wnosząc jednak z
ilości rozsyłanego przez niego śmiecia oceniam, że ma niejakie trudności z
rekrutacją nosicieli poroża ;)
-
10. Data: 2003-01-04 23:56:05
Temat: Re: Staży?ci .... uważajcie ...!!!!
Od: "Sengir" <s...@m...icpnet.pl>
No a co ma kurcze zrobić człowiek, jak mu na uczelni każą? U nas (poznańska
politechnika - studia informatyka) w celu zaliczenia studiów należy odbyć
miesiąć BEZPŁATNYCH praktyk.
Należy mieć zaświadczenie, że praktyki były bezpłatne (ale musimy je sobie
sami załatwiać - te praktyki). Prócz tego w ramach obowiązkowej pracy
inżynierskiej wykonujemy spore projekty - często o komercyjnym
zastosowaniu - również bezpłatnie (ew. za opłatę rzędu 100 zł za pół roku
cięzkiej pracy).
Podobnie jest na pewno na telekomunikacji - reszta kierunków nie wiem.
Przecież to też jawne psucie rynku - może oni chcą sobie zapewnic
doktorantów (jak nie będzie dokąd iść)?