-
1. Data: 2002-03-05 20:13:14
Temat: SZUKANIE PRACY !!!
Od: <a...@p...onet.pl>
Nie załamuj się i pamiętaj:
1) Pracodawcy to PENISY !!! Przepraszam, ale to i tak za mało jak na nich.
2) W CV pisz to co chciałby usłysześ twój potencjalny pracodawca. Kłam !!!
3) Na rozmowie kwalifikacyjnej nigdy nie mów prawdy, jeśli ta jest niekorzystna
dla Ciebie !!! Kłam !!! Opisując możesz mówić o dokonaniach kolegi,
przełożonego itp.
4)Podczas rozmowy kwalifikacyjnej mogą spytać Cię o telefon do kogoś z
poprzedniej pracy (nigdy aktualnej). Pomyśl wcześniej i pogadaj z wygadanym
kolegą. I to jego telefon daj na rozmowie jako osoby mogącej udzielić
referencji. Ostatnio znajoma tak zrobiła i rozmawiano z moim kolegą
przbywającym akurat na Wyspach Kanaryjskich.Teraz pracuje ona w renomowanej
firmie.
5) Masz złe świadectwo pracy? Olej to. Powiesz, że prowadziłeś działalność
gospodarczą i jako jednoosobowy przedsiębiorca świadczyłeś usługi akwizycyjne
np. dla "Omegi" sp. z o.o. albo Stomil Olsztyn itp. Wiele firm tak robi. A
umowa powiesz jest tajemnicą i nie pokazujesz. Możesz powiedzieć, że zamiast
bycia bezrobotnym pracowałeś w USA na mieszkanie, jako informatyk na czarno
oczywiście (lepiej brzmi)
6) Celem każdego pracodawcy jest maksymalizacja zysku. Daje Ci to moralne prawo
do sabotażu w wypadku powzięcia informacji o mającym nastąpić Twoim zwolnieniu -
na przyszłość
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-03-05 20:23:35
Temat: Re: SZUKANIE PRACY !!!
Od: "Grzesieq" <g...@...p.a.m.k.i.l.l.e.r>
He he he. Dobre. Zastosuje to przy kolejnej rozmowie.
-
3. Data: 2002-03-05 22:06:01
Temat: Re: SZUKANIE PRACY !!!
Od: "irek" <i...@g...pl>
Użytkownik <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7...@n...onet.pl...
> Nie załamuj się i pamiętaj:
> 1) Pracodawcy to PENISY !!! Przepraszam, ale to i tak za mało jak na nich.
> 2) W CV pisz to co chciałby usłysześ twój potencjalny pracodawca. Kłam !!!
> 3) Na rozmowie kwalifikacyjnej nigdy nie mów prawdy, jeśli ta jest
niekorzystna
> dla Ciebie !!! Kłam !!! Opisując możesz mówić o dokonaniach kolegi,
> przełożonego itp.
> 4)Podczas rozmowy kwalifikacyjnej mogą spytać Cię o telefon do kogoś z
> poprzedniej pracy (nigdy aktualnej). Pomyśl wcześniej i pogadaj z
wygadanym
> kolegą. I to jego telefon daj na rozmowie jako osoby mogącej udzielić
> referencji. Ostatnio znajoma tak zrobiła i rozmawiano z moim kolegą
> przbywającym akurat na Wyspach Kanaryjskich.Teraz pracuje ona w
renomowanej
> firmie.
> 5) Masz złe świadectwo pracy? Olej to. Powiesz, że prowadziłeś działalność
> gospodarczą i jako jednoosobowy przedsiębiorca świadczyłeś usługi
akwizycyjne
> np. dla "Omegi" sp. z o.o. albo Stomil Olsztyn itp. Wiele firm tak robi. A
> umowa powiesz jest tajemnicą i nie pokazujesz. Możesz powiedzieć, że
zamiast
> bycia bezrobotnym pracowałeś w USA na mieszkanie, jako informatyk na
czarno
> oczywiście (lepiej brzmi)
> 6) Celem każdego pracodawcy jest maksymalizacja zysku. Daje Ci to moralne
prawo
> do sabotażu w wypadku powzięcia informacji o mającym nastąpić Twoim
zwolnieniu -
> na przyszłość
popieram i jeszcze raz popieram
pozdrowienia
irek
-
4. Data: 2002-03-05 23:39:40
Temat: Re: SZUKANIE PRACY !!!
Od: "Adam F." <p...@s...com>
[ciach - obelgi]
Każdy mierzy własną miarką.
Jeżeli obrażasz kilkadziesiąt / kilkaset tysięcy osób (zależnie jak liczyć),
których w ogóle nie znasz, i większości z nich prawdopodobnie nigdy nie
poznasz - to znaczy, że oceniasz według siebie.
Moja firma nie jest może potentatem rynkowym, właściwie ciągle borykam się z
bardzo różnymi problemami, nie będzie mnie stać w najbliższych miesiącach na
zatrudnienie więcej niż dwóch osób, ale każdego potencjalnego pracownika, i
nie tylko pracownika, traktuję jak uczciwego. Zdanie zmieniam dopiero gdy on
sam da mi ku temu wyraźne powody. Oczywiście zabezpieczam się zawsze od
strony formalnej, aczkolwiek wynika to raczej z wymogu prawnego i z faktu,
że jestem raczej formalistą.
Ludzie są bardzo różni, zdarzają się oczywiście niereformowalni, ale
zasadniczo prawdą jest zazwyczaj (nie zawsze) zasada, iż ludzie odnoszą się
do Ciebie w podobny sposób, w jaki ty odnosisz się do nich (lub ignorują).
Pomijam przypadki niereformowalne, o których wspomniałem w poprzednim
zdaniu, a na które ja osobiście oczywiście również natrafiłem (gdyż
spotykanie ludzi, którzy są gotowi podeptać wszystko i wszystkich, jest w
życiu nieuniknione - podobnie jak nieuniknione jest popełnianie błędów -
wedle zasady "błędów nie popełniają tylko ci, którzy nic nie robią"). Wierzę
jednak, mimo chwil zwątpienia, które zdarzają mi się w co bardziej
drastycznych sytucjach, że są to czarne owce, które stanowią małą część
społeczeństwa - tym bardziej, że trafiłem na wielu uczciwych ludzi (po obu
stronach) z zasadami, którzy czyste sumienie stawiali zawsze ponad korzyści
materialne, i wielokrotnie dali tego dowód.
Reasumując - na głupotę staram się uodparniać. Szkoda zdrowia i nerwów.
Pozdrawiam i życzę optymizmu
Adam
-
5. Data: 2002-03-05 23:40:22
Temat: Re: SZUKANIE PRACY !!!
Od: "Tomek" <p...@h...pl>
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7013.00005261.3c8526da@newsgate.onet.pl...
> Nie załamuj się i pamiętaj:
Już się nie mogę doczekać kiedy będę miał następną rozmowę. Za chwile
przerabiam zyciorys.
Tomek
-
6. Data: 2002-03-05 23:52:02
Temat: Re: SZUKANIE PRACY !!!
Od: "Adam F." <p...@s...com>
"Grzesieq" <g...@...p.a.m.k.i.l.l.e.r> wrote in message
news:a639fg$3nt$1@news.tpi.pl...
> He he he. Dobre. Zastosuje to przy kolejnej rozmowie.
Cóż.... życze powodzenia.
Kłamstwo tak czy siak wyjdzie na jaw podczas pracy (a właściwie okresu
próbnego), szczególnie jeżeli dotyczy kompetencji zawodowych. Składając
podanie np. na stanowisko programisty, nie mając zielonego pojęcia o
programowaniu (podaję taki akurat przykład, gdyż znam go z autopsji) -
człowiek nie może przecież liczyć, że będzie się wywijał od wykonywania
podstawowych obowiązków dłużej niż przez kilka dni.
Pozdrawiam
Adam
-
7. Data: 2002-03-06 00:06:02
Temat: Re: SZUKANIE PRACY !!!
Od: "Tomek" <p...@h...pl>
Użytkownik "Adam F." <
>
> Cóż.... życze powodzenia.
> Kłamstwo tak czy siak wyjdzie na jaw podczas pracy (a właściwie okresu
> próbnego), szczególnie jeżeli dotyczy kompetencji zawodowych. Składając
> podanie np. na stanowisko programisty, nie mając zielonego pojęcia o
> programowaniu (podaję taki akurat przykład, gdyż znam go z autopsji) -
> człowiek nie może przecież liczyć, że będzie się wywijał od wykonywania
> podstawowych obowiązków dłużej niż przez kilka dni.
>
Ale nikt nie mówi o tym że kominiarza będzie się pchał na programiste.
Tomek
-
8. Data: 2002-03-06 08:09:12
Temat: Re: SZUKANIE PRACY !!!
Od: Wojtek <W...@e...szczecin.pl>
Adam F. wrote:
> [ciach - obelgi]
>
> Każdy mierzy własną miarką.
> Jeżeli obrażasz kilkadziesiąt / kilkaset tysięcy osób (zależnie jak liczyć),
> których w ogóle nie znasz, i większości z nich prawdopodobnie nigdy nie
> poznasz - to znaczy, że oceniasz według siebie.
> Moja firma nie jest może potentatem rynkowym, właściwie ciągle borykam się z
> bardzo różnymi problemami, nie będzie mnie stać w najbliższych miesiącach na
> zatrudnienie więcej niż dwóch osób, ale każdego potencjalnego pracownika, i
> nie tylko pracownika, traktuję jak uczciwego. Zdanie zmieniam dopiero gdy on
> sam da mi ku temu wyraźne powody. Oczywiście zabezpieczam się zawsze od
> strony formalnej, aczkolwiek wynika to raczej z wymogu prawnego i z faktu,
> że jestem raczej formalistą.
>
> Ludzie są bardzo różni, zdarzają się oczywiście niereformowalni, ale
> zasadniczo prawdą jest zazwyczaj (nie zawsze) zasada, iż ludzie odnoszą się
> do Ciebie w podobny sposób, w jaki ty odnosisz się do nich (lub ignorują).
> Pomijam przypadki niereformowalne, o których wspomniałem w poprzednim
> zdaniu, a na które ja osobiście oczywiście również natrafiłem (gdyż
> spotykanie ludzi, którzy są gotowi podeptać wszystko i wszystkich, jest w
> życiu nieuniknione - podobnie jak nieuniknione jest popełnianie błędów -
> wedle zasady "błędów nie popełniają tylko ci, którzy nic nie robią"). Wierzę
> jednak, mimo chwil zwątpienia, które zdarzają mi się w co bardziej
> drastycznych sytucjach, że są to czarne owce, które stanowią małą część
> społeczeństwa - tym bardziej, że trafiłem na wielu uczciwych ludzi (po obu
> stronach) z zasadami, którzy czyste sumienie stawiali zawsze ponad korzyści
> materialne, i wielokrotnie dali tego dowód.
>
> Reasumując - na głupotę staram się uodparniać. Szkoda zdrowia i nerwów.
>
> Pozdrawiam i życzę optymizmu
> Adam
>
>
>
Niestety nie wszyscy pracodawcy są tacy jak ty. Wielu przesadza z
wymaganymi kwalifikacjami,a po zatrudnieniu nie traktuje pracownika
uczciwie.Jezeli na rozmowie widzę,że to co jest napisane w wymaganiach
jest na wyrost, również na wyrost mówię o swoich umiejętnościach. Znam
kilka przypadków,gdzie tak było. Niestety uważam,że w Polsce ludzie nie
potrafią jeszcze robić interesów.Przede wszystkim NIE SZANUJEMY SIĘ
NAWZAJEM.
Wygadałem się.
Pozdrawiam. Życzę samych miłych niespodzianek.
Wojtek
-
9. Data: 2002-03-06 10:06:57
Temat: Re: SZUKANIE PRACY !!!
Od: "Adam F." <p...@s...com>
"Wojtek" <W...@e...szczecin.pl> wrote:
>
> Niestety nie wszyscy pracodawcy są tacy jak ty. Wielu przesadza z
> wymaganymi kwalifikacjami,a po zatrudnieniu nie traktuje pracownika
> uczciwie.Jezeli na rozmowie widzę,że to co jest napisane w wymaganiach
> jest na wyrost, również na wyrost mówię o swoich umiejętnościach. Znam
> kilka przypadków,gdzie tak było. Niestety uważam,że w Polsce ludzie nie
> potrafią jeszcze robić interesów.Przede wszystkim NIE SZANUJEMY SIĘ
> NAWZAJEM.
Ja wiem, że nie wszyscy są tacy.... chciałem tylko pokazać, że tak samo jak
wśród pracowników, wśród pracodawców również są bardzo różni ludzie - nie
można ich wszystkich mierzyć jedną miarką (ja nie wysuwam na podstawie kilku
osób teorii, że wszyscy pracownicy to lenie). Poza tym denerwuje mnie
kreowanie pracodawców na wroga publicznego numer jeden, oskarżanie ich
hurtem o wszystkie możliwe nieszczęścia, a później narzekanie, że niechętnie
zatrudniają pracowników. Jeżeli obrzucisz kogoś błotem, a później pójdziesz
do niego po pieniądze, to chyba wiesz jak zareaguje....
I jeszcze jedna kwestia - wiele osób korzystających z internetu
sporadycznie, wchodząc na grupę taką jak ta, i czytając niektóre wypowiedzi
(którym często nikt nie zaprzecza) - wyrabia sobie na tej podstawie zdanie w
stylu "w tych internetach siedzą sami oszuści!" (zasłyszane). Co smutne, są
to czasem ludzie na dość wysokich stanowiskach (i zupełnie by mnie to nie
obchodziło gdyby nie fakt, iż ci ludzie często decydują o wielu rzeczach).
Pozdrawiam
Adam
-
10. Data: 2002-03-06 13:26:06
Temat: Re: SZUKANIE PRACY !!!
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> Ja wiem, że nie wszyscy są tacy.... chciałem tylko pokazać, że tak samo
jak
> wśród pracowników, wśród pracodawców również są bardzo różni ludzie - nie
> można ich wszystkich mierzyć jedną miarką (ja nie wysuwam na podstawie
kilku
> osób teorii, że wszyscy pracownicy to lenie). Poza tym denerwuje mnie
> kreowanie pracodawców na wroga publicznego numer jeden, oskarżanie ich
> hurtem o wszystkie możliwe nieszczęścia, a później narzekanie, że
niechętnie
> zatrudniają pracowników. Jeżeli obrzucisz kogoś błotem, a później
pójdziesz
> do niego po pieniądze, to chyba wiesz jak zareaguje....
> Pozdrawiam
> Adam
No cóż mogę tylko dodać od siebie że żałuję iż nie natrafiłem na tak
uczciwego pracodawcę
za jakiego się podajesz, wierzę że tak jest.
Ale cóż może powiedzieć osobą taka jak ja z 3 letnim stażem w kilku firmach,
2 fakultetami,
ze znajomością języka ang. perfect, ale trafiająca wciąż na pracodawców,
którzy pod potrzebą chwili zatrudniają mnie na wykonanie tylko projektu, po
to żeby po 2-3
się mnie pozbyć. Oczywiście obiecują złote góry a potem przychodzi
rozczarowanie !!!
Mało tego, się później okazuje że ZUSu nie odprowadzili a na rozliczeniu
podatkowym
ominęli przykładowo 1 miesiąc nie wpisując go w PIT.
I co ma ktoś taki myśleć jak ja, oraz koledzy którzy przewinęli się przez
masę takich firm ?