Mieszkam w Lodzi. Mam dostać ryczałt za paliwo na 700 km. Jeżdżę niewielkim
autkiem o pojemnosci silnika 1000 ccm. Jak to obliczyć ile to będzie w
gotówce. Może nie zgadzać się na to i prosic o samochód na czas wyjazdów po
mieście służbowy?
Dzieki za podpowiedź
W.

do góry

Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie prośba o służbowe autko oraz zakup
benzyny na firmę. Nawet, jeśli zapłacisz za paliwo z własnej kieszeni
pracodawca zwróci ci poniesione koszty (chyba, że uzna je za mocno
"naciągane"). Problem w tym, że musisz to autko dostać.

Po drugie stawki są następujące:
za samochód osobowy. o poj. skokowej do 900 cm 3 - 0,4894 zł za 1 km
za samochód osobowy o poj. skokowej pow. 900 cm 3 - 0,7846 zł za 1 km



UWAGA! Dotyczy tylko jazd zamiejscowych!



Podstawa prawna: rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 8 grudnia
2004 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wysokości oraz warunków
ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej
lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na
obszarze kraju (Dz.U. z 2004 r. Nr 271, poz.2686).


Wziąwszy pod uwagę ceny benzyny wybór jest jasny.


M.

Użytkownik "N.W." <n...@a...lodz.pl> napisał w wiadomości
news:di3hnt$jfc$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Mieszkam w Lodzi. Mam dostać ryczałt za paliwo na 700 km. Jeżdżę
niewielkim
> autkiem o pojemnosci silnika 1000 ccm. Jak to obliczyć ile to będzie w
> gotówce. Może nie zgadzać się na to i prosic o samochód na czas wyjazdów
po
> mieście służbowy?
> Dzieki za podpowiedź
> W.
>
>

do góry

0,7846 x 700 km = 549.22
ponieważ debil Balcerowicz swego czasu opodatkował wszystko wiec to jest mój
dochód
19% na prezesa NBP - komucha nieudacznika megalomana - niech mu ziemia lekką
będzie
wychodzi na czysto - on ma w dupie jeździ na masz koszt
444.86 zl
zakładajć że mój pali 8 l/100 km
czyli spalę 8 x 7 = 56 litrów
56 x 4,5 = 252 zl za paliwo
444,86 - 252 = 192 zł
rzeczywiści mało jak za intensywną eksploatację autka
ale coż moge począć - firma się rozwija i chwilowo inwestuje w park
maszynowy a nie w autka
dzieki za wyjaśnienia
PS. Co za debil obliczał taki normatyw - chyba ten co wozi własną zwiędłą
dupę na koszt ludzi pracujących i i jest nie tylko seksualnym impotentem



Użytkownik "Monika Ramusiewicz" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:di3ot0$mn2$1@news.onet.pl...
> Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie prośba o służbowe autko oraz
zakup
> benzyny na firmę. Nawet, jeśli zapłacisz za paliwo z własnej kieszeni
> pracodawca zwróci ci poniesione koszty (chyba, że uzna je za mocno
> "naciągane"). Problem w tym, że musisz to autko dostać.
>
> Po drugie stawki są następujące:
> za samochód osobowy. o poj. skokowej do 900 cm 3 - 0,4894 zł za 1 km
> za samochód osobowy o poj. skokowej pow. 900 cm 3 - 0,7846 zł za 1 km
>
>
>
> UWAGA! Dotyczy tylko jazd zamiejscowych!
>
>
>
> Podstawa prawna: rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 8
grudnia
> 2004 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wysokości oraz warunków
> ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w
państwowej
> lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na
> obszarze kraju (Dz.U. z 2004 r. Nr 271, poz.2686).
>
>
> Wziąwszy pod uwagę ceny benzyny wybór jest jasny.
>
>
> M.
>
> Użytkownik "N.W." <n...@a...lodz.pl> napisał w wiadomości
> news:di3hnt$jfc$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> > Mieszkam w Lodzi. Mam dostać ryczałt za paliwo na 700 km. Jeżdżę
> niewielkim
> > autkiem o pojemnosci silnika 1000 ccm. Jak to obliczyć ile to będzie w
> > gotówce. Może nie zgadzać się na to i prosic o samochód na czas wyjazdów
> po
> > mieście służbowy?
> > Dzieki za podpowiedź
> > W.
> >
> >
>
>

do góry

A gdyby podciągnąć to pod delegację? O ile się nie mylę to kasa za delegację
nie liczy się jako dochód - ale nie jestem tego pewien do końca - niech ktoś
potwierdzi lub zaprzeczy

Pozdrawiam
Maverick

do góry

Hmm...

Nie mam doświadczeń z ryczałtami. Wiem natomiast, że bardzo dobrym
rozwiązaniem jest korzystanie z samochodu służbowego. Jeśli chodzi o
delegacje, to na podstawie plecenia wyjazdu służbowego wypłaca się diety (21
zł za dobę) oraz zwraca poniesone koszty (paliwo do samochodu służbowego,
bilety kolejowe, lae tylko II klasy, koszty noclegu itp.) pomniejszone o
wypłaconą zaliczkę. Kasa za delegację nie może być przychodem pracownika,
ponieważ wszystkie rachunki są wystawiane na pracodawcę i stanowią jego
koszt. Jedyną kategorią co do której mam wątpliwość to dieta, chociaż "na
zdrowy rozum" jest to ryczałt na wyżywienie.

Moja podpowiedź: generalnie lepiej rozliczać się z rachunków (faktycznie
poniesinych wydatków) niż korzystać z ryczałtów. Na ryczałcie czasem można
wyjść na plus, ale trzeba dużo kombinować, a na rozliczeniu wydatków na
pewno się nie straci.

M.

Użytkownik "Maverick" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:di415a$5lb$1@inews.gazeta.pl...
> A gdyby podciągnąć to pod delegację? O ile się nie mylę to kasa za
delegację
> nie liczy się jako dochód - ale nie jestem tego pewien do końca - niech
ktoś
> potwierdzi lub zaprzeczy
>
> Pozdrawiam
> Maverick
>
>

do góry