-
51. Data: 2003-06-27 15:07:03
Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
Od: Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl>
Laczek <z...@p...onet.pl> wrote:
> Wiesz gdzie mam twoje kulturalnie zapisane imie i nazwisko? Czy to jakas
> netykieta poslugiwac sie xywka? CO w tym zlego? Kim ty jestes zeby innych
> kultury uczyc i jakies rewolucje na usenecie wprowadzac?
> Ale jazda!
Plonk trollu.
--
FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
A tak poza tym to dziś jest mój 10343 dzień życia, sprawność
intelektualna 45.8%, psychiczna 62.3% a fizyczna -94.2% :-)
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów
-
52. Data: 2003-06-27 15:26:38
Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
Od: Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl>
Iza <RedXIII@[do wycięcia]wp.pl> wrote:
> Zwłaszcza, że w ogłoszeniu nie było mowy o tym, w jakiego rodzaju
> wydawnictwie (serwis internetowy/gazet itp.) jest to praca. O tym, że to ma
> być e-gsm.pl, dowiedziałam się na GG dopiero.
Zabawna jesteś, Izo X. W pierwszym mailu podałaś msgID tego ogłoszenia
(4...@n...onet.pl) a tam jak byk stoi:
"Poszukujemy osobę chętną do prowadzenia serwisu internetowym poświeconym
telekomunikacji. Serwis znajduje się pod adresem http://www.e-GSM.pl."
Z rozmowy:
Ja (18:28)
Tu ********. Czym mogę Panu służyć?
E-GSM (18:29)
witam
E-GSM (18:29)
prosze cos powiedziec o swoim doswiadczeniu telekomunikacyjnym
E-GSM (18:30)
i co by Pani wniosla jakby zostala Pani redaktorem naczelnym e-GSM.pl
Ja (18:30)
Co dokładnie chce Pan wiedzieć?
Ja (18:30)
Jeszcze nie znam tego serwisu
E-GSM (18:30)
a wchodzila tam Pani?
Ja (18:30)
Ale obiecuję przejrzeć
Pierwszy ROTFL. Wybieram się na rozmowę (nawet na, ech, GG), odpowiedziałam
na ogłoszenie w którym jasno stoi jakim serwisem trzeba się będzie zająć,
ale tam nie zajrzałam nawet? Dziwie się, że ten facet, który z Tobą
rozmawiał w ogóle ciągnął tę rozmowę dalej.
Ja (19:01)
prosił mnie Pan o kontakt na GG - sądziłam, że lekturę mojej oferty ma Pan za
sobą....
Kolejny ROTFL. I to piszę ktoś kto twierdzi, że w ogłoszeniu nie było
mowy w "jakiego rodzaju wydawnictwie będzie praca" ?
EOT, bo rączki opadły do samej podłogi.
--
FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
A tak poza tym to dziś jest mój 10343 dzień życia, sprawność
intelektualna 45.8%, psychiczna 62.3% a fizyczna -94.2% :-)
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów
-
53. Data: 2003-06-27 16:19:39
Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
Od: d...@p...onet.pl
> Plonk trollu.
rzeczywiście - kulturalny cham z ciebie jakby to powiedział jeden z polityków!
a sama rozmowa jest wyrazem dyletanctwa pseudo pracodawcy. Oferując prace musi
zaproponowac jakąś pensje. Praca za darmo jest nielegalna, no chyba że jakiś
wolontariat! Poza tym traktowanie nonszalancko osób ubiegających sie o te prace
jest typowym prostactwem. Podejrzewam, że ten typ szuka naiwnych, którzy
napiszą mu to co chce a potem stwierdzi, że ludziom sie to nie podoba i zapłaci
jakieś grosze. Najlepiej olać takiego smutnego typa!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
54. Data: 2003-06-27 16:30:42
Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
Od: d...@p...onet.pl
> > jasne, ja nie bronię tego kolesia-rekrutującego, ale czy Iza była wg Ciebie
> przygotowana do tej rozmowy? nie maiła pojęcia o tym serwisie. IMO nie
> przygotowała sie żadna ze stron
>
ale może Iza nie wiedziała jaki to serwis. W ogłoszeniu mogło pasć zwykle
określenie serwisu o tematyce takiej a takiej, bez podania danej nazwy. A co ja
jestem wróżka? Jesli w ogłoszeniach jest napisane jeden z największych banków,
to ja musze wiedziec jaki to bank? banków jest masa, dużych banków również jest
troche, poznanie szczegółowej oferty kazdego z nich jest niemożliwe.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
55. Data: 2003-06-27 17:41:22
Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
Od: "KCH" <k...@w...pl>
Użytkownik "Dariusz Jaworski" <d...@s...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bdhc0h$j73$4@absolut.sgh.waw.pl...
> To ma to rzeczy anonimowy człowieku (braki w kulturze dostrzegalne
> na wstępie), że nie ujawnia się rozmów prywatnych. Rynek pracy się
> zawali nie z winy pracodawców, tylko z winy przepisów, polityków,
> podatków i ogólnej degrengolady w tym kraju. Na pewno nie z winy
> tego chłopaka z tego wortalu.
A dzięki tej ujawnionej "prywatnej" rozmowie dowiedziałem się jak to
wyglądało i o co chodziło. Przyznam że chciałem odpowiedzieć na to
ogłoszenie, a efekt jest taki że nie zmarnowałem czasu Pawła i mojego bo i
tak byśmy się nie dogadali i teraz jestem tego pewien. Kolega po prostu
jawnie przyznał że poszukują osób które im napiszą teksty za friko! Cóż,
widocznie to nie przypadek: jakiś miesiąc temu napisałem na tym portalu że
jest beznadziejny i raczej tam nie zajrzę.
Konrad Chechłacz
-
56. Data: 2003-06-27 17:47:15
Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
Od: "KCH" <k...@w...pl>
Użytkownik "tribeca" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bdh122$c0j$1@atlantis.news.tpi.pl...
> IMO wypadłaś fatalnie - nie znałaś serwisu, zamiast mówić o sobie,
zadawałas
> pytania, a już najgorsze było to:
> E-GSM (19:04)
> Czy moze Pani napisac dla e-GSm kilka newsow/artykulow?
> Ja (19:08)
> Bardzo chętnie. Jakie mają Państwo stawki?
No proszę... A kiedy chciałbyś się dowiedzieć od pracodawcy że Ci nie
zapłaci za wykonaną pracę?
KCH
-
57. Data: 2003-06-27 18:50:42
Temat: Re:
Od: "Mariusz Lonca" <m...@N...gazeta.pl>
Laczek <z...@p...onet.pl> napisał(a):
> pracodawcowi powiadasz ;) ???????
polska jezyk - trudna jezyk, nie ?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
58. Data: 2003-06-27 18:59:22
Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
Od: p...@e...pl
Miało byc pracodawcy.
Przepraszam za pomylke.
Pozdrawiam
Pawel Gasiorski
www.e-GSM.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
59. Data: 2003-06-27 22:53:27
Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
Od: "Asia Kubiak" <a...@b...pl>
Użytkownik "Alicja" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bdhhru$c3k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wydaje mi sie ze problem nie lezy w tym ze rozmowa byla przez GG. Czasem
> jesli praca jest via net to tylko ostatni etap rozmow powinien sie odbywac
> osobiscie.
dokladnie, Alicja dobrze pisze ;)
Z pracodawcami (potencjalnymi ;) nie raz i nie dwa rozmawialam przez Gadu,
Tlen czy inny komunikator. I nie raz nie dwa zaoszczedzilam dzieki temu
pieniazki na bilet ;)) Wole pouzgadniac czesc szczegolow przez siec, niz
jechac z Wroclawia do Warszawy/ Gdanska/ Szczecina zeby na miejscu sie
przekonac ze nic z tego. Po za tym taka wyprawa to strata czasu, zazwyczaj
dzien z glowy.
Dla mnie to rozmowa mniej wiecej taka jak przez telefon (ok, nie slychac
intonacji glosu rozmowcy, to jest zasadniczy minus).
Ale mam wrazenie ze coraz czesciej bedziemy sie spotykac z taka forma rozmow
kwalifikacyjnych.
Asiek
-
60. Data: 2003-06-28 04:53:21
Temat: Re: "Rozmowa kwalifikacyjna" przez GG
Od: Arek S <k...@g...pl>
<<p...@e...pl>> napisał:
>Nic tylko patrzec co z takiej pracownicy bedzie.
Drogi cwaniaczku, na szczesnie nie Tobie bedzie dane patrzec co z tej
pracownicy bedzie. Na pewno znajdzie lepszego szefa od Ciebie.
Uwazam, ze rozmowy z glabami i cwaniakami musza byc upublicznianie na
grupach, bo inaczej nasz rynek pracy zupenie zejdzie na psy.
Szkoda slow - facecik zaklada jakis portalik i juz zachowuje sie jak wielki
pracodawca, skladajacy sie z najgorszych cech. Sposob, w jaki potraktowal
potencjalna pracownice swiadczy o tym, ze do jego portalu beda pisac tylko
amatorzy lub jego kolesie studenci.
Wasza rozmowe wydrukowalem sobie i ilekroc bede zdolowany popatrze sobie,
przypomne Panskie nazwisko i na pewno bedzie mi lepiej.
--
Arek Ś.
Magnetic... Energetic... and... Beautiful!
(Yello - 'Resistor')
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/