Czesc!

Czy ktos z Was orientuje sie jak wyglada sprawa rozliczania delegacji
zagranicznych? Chodzi mi o taka sprawe - podobno (niestety jestem totalnie
nie w temacie) pracownikowi przysluguje ryczalt na przejazdy w wysokosci 45
USD na przejazd miedzy lotniskiem i hotelem oraz 4.5 USD dziennie na
przejazdy inne. Rozumiem, ze jesli nie posiadam rachunku za taksowke to
przysluguje mi ten ryczalt. Ale czy mozliwa jest sytuacja w ktorej pani
rozliczajaca delegacje mowi np "Ja wiem ze pan byl wozony za darmo, wiec
ryczalt panu nie przysluguje".
Wiecie - 200 PLN na ulicy nie lezy, wiec jesli ktos moglby mi pomoc bylbym
wdzieczny.

Pozdrawiam
Krzych

do góry

Użytkownik Czaszka <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:apl9pb$rod$...@n...onet.pl...
> Czesc!
>
> Czy ktos z Was orientuje sie jak wyglada sprawa rozliczania delegacji
> zagranicznych? Chodzi mi o taka sprawe - podobno (niestety jestem totalnie
> nie w temacie) pracownikowi przysluguje ryczalt na przejazdy w wysokosci
45
> USD na przejazd miedzy lotniskiem i hotelem oraz 4.5 USD dziennie na
> przejazdy inne. Rozumiem, ze jesli nie posiadam rachunku za taksowke to
> przysluguje mi ten ryczalt. Ale czy mozliwa jest sytuacja w ktorej pani
> rozliczajaca delegacje mowi np "Ja wiem ze pan byl wozony za darmo, wiec
> ryczalt panu nie przysluguje".
> Wiecie - 200 PLN na ulicy nie lezy, wiec jesli ktos moglby mi pomoc bylbym
> wdzieczny.
>
> Pozdrawiam
> Krzych


Ryczalt, to cos, co okresla minimum, czyli to jest to co minimalnie
(w razie co) sie nalezy. Jesli masz zapewniony transport, to jest to
znacznie
powyzej minimum.
MarcinP

do góry

> Ryczalt, to cos, co okresla minimum, czyli to jest to co minimalnie
> (w razie co) sie nalezy. Jesli masz zapewniony transport, to jest to
> znacznie
> powyzej minimum.
> MarcinP
>
>
witam,
pierwsza z brzegu Encyklopedia (tu akurat onet.pl.wiem) - "Ryczałt, sposób
płatności, w którym wnosi się zawsze taką samą opłatę, niezależnie od innych
czynników." Wobec tego ryczałt to nie minimum ale po prostu określona (w tym
przypadku) stawka, która sie należy i tyle.
a co do meritum:
Pracownikowi przysługuje ryczałt na pokrycie kosztów dojazdu z dworca i do
dworca kolejowego, autobusowego, portu lotniczego lub morskiego w wysokości
jednej diety w miejscowości docelowej za granicą oraz w każdej innej
miejscowości, w której pracownik korzystał z noclegu.
Na pokrycie kosztów dojazdów środkami komunikacji miejscowej pracownikowi
przysługuje ryczałt w wysokości 10% diety za każdą rozpoczętą dobę pobytu w
podróży służbowej. Ryczałty nie przysługują, jeżeli pracownik odbywa podróż
pojazdem samochodowym (służbowym lub prywatnym) lub gdy strona zagraniczna
zapewnia bezpłatne dojazdy, a także w razie gdy pracownik nie ponosi kosztów,
na pokrycie których przeznaczone są wymienione ryczałty. (Rozporządzenie
Ministra Pracy ...).
Zatem Pani w księgowości może (musi) odmówić wypłaty jeżeli np. masz wspisane w
delegacji że jechałeś samochodem słuzbowym.
pozdrawiam,
Paweł



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"Czaszka" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:apl9pb$rod$1@news.onet.pl...
> Czesc!
>
>Rozumiem, ze jesli nie posiadam rachunku za taksowke to
> przysluguje mi ten ryczalt. Ale czy mozliwa jest sytuacja w ktorej pani
> rozliczajaca delegacje mowi np "Ja wiem ze pan byl wozony za darmo, wiec
> ryczalt panu nie przysluguje".

W przypadku gdy pracodawca lub stona zagraniczna zapewnia i oplaca dojazd
własnym lub wynajętym środkiwm transportu delegowanemu pracownikowi
przysluguje wyłącznie ryczałt na usługi bagażowych w wysokości 1/3 diety.
Pozatym popatrz w DZ.U nr 50, poz 525 z 2001 roku znajdziesz min na
www.infor.pl lun www.abc.com.pl . W tym dzienniku jest dokładnie wyjasniony
sposób rozliczania wszystkich delegacji.

Aha stawki mogą byc nieaktualne ale sposób rozliczenia jest na pewno taki
jak tam.
Gosia

do góry

dziekuje!!

do góry