Witam do tej pory byłam biernym uczestnikiem p.p.dyskusje.
Jendak stanęłam przed problemem w rozwiązaniu którego prosze was o
pomoc bądź opinie.

opis:
Pracuje w firmie około 6 miesięcy na pełnym etacie w cystemie 5 dniowym.
Ostatnio szef wprowadził zmiany pozabierał po godzinie z każdego dnia i
uzbierało się na 5 h sobotę. Oczywiscie pracująca sobota jest w ramach
40 godzinnego tygodnia pracy.
Czy to jest legalne, czy mogę wysunąć jakieś kontrargumenty przeciwko
takiemu działaniu?

Dodam też że studiuje zaocznie, więc pracująca sobota znacznie ogranicza
mój wolny czas. Jest tez aspekt pieniężny jako że dojeżdżam z innego
miasta do pracy i jest to dla mnei dodatkowy wydatek bez zwiekszenia
oczywiscie przychodu. Szef jest jednake głuchy na powyższe argumenty
więc szukam jakiś innych.

Pozdrawiam :)
Sylwia
[szarka]

do góry

> Witam do tej pory byłam biernym uczestnikiem p.p.dyskusje.
> Jendak stanęłam przed problemem  w rozwiązaniu którego prosze was o
> pomoc bądź opinie.
>
> opis:
> Pracuje w firmie około 6 miesięcy na pełnym etacie w cystemie 5 dniowym.
> Ostatnio szef wprowadził zmiany pozabierał po godzinie z każdego dnia i
> uzbierało się na 5 h sobotę. Oczywiscie pracująca sobota jest w ramach
> 40 godzinnego tygodnia pracy.
> Czy to jest legalne, czy mogę wysunąć  jakieś kontrargumenty przeciwko
> takiemu działaniu?
>
> Dodam też że studiuje zaocznie, więc pracująca sobota znacznie ogranicza
> mój wolny czas. Jest tez aspekt pieniężny jako że dojeżdżam z innego
> miasta do pracy  i jest to dla mnei dodatkowy wydatek bez zwiekszenia
> oczywiscie przychodu. Szef jest jednake głuchy na powyższe argumenty
> więc szukam jakiś innych.
>
> Pozdrawiam :)
> Sylwia
> [szarka]

Witam
Twój szef nie znqa kp. niech dobrze przeczyta art 129 kp. Jest to przepis
bezwzglednie obowiązujący. Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Witam
> Twój szef nie znqa kp. niech dobrze przeczyta art 129 kp. Jest to przepis
> bezwzglednie obowiązujący. Pozdrawiam.
>
popieram. szef policzył tylko godziny w tygodniu, ale zapomniał o dniach.
Jestes zatrudniona na mocy KP, więc ten kodeks jest jako minimum do
spełnienia.
odsyłam na http://praca.gazeta.pl/praca/1,47406,459082.html

do góry

Użytkownik gromax napisał:
>>Witam
>>Twój szef nie znqa kp. niech dobrze przeczyta art 129 kp. Jest to przepis
>>bezwzglednie obowiązujący. Pozdrawiam.
>>
>
> popieram. szef policzył tylko godziny w tygodniu, ale zapomniał o dniach.
> Jestes zatrudniona na mocy KP, więc ten kodeks jest jako minimum do
> spełnienia.
> odsyłam na http://praca.gazeta.pl/praca/1,47406,459082.html
>

Dzięki bardzo za odpowiedź ale hmm nadal mam wątpliwości.

Przyznam się że gubię się w żargonie prawniczym i wywołało we mnie
niepokój sformułowanie "przeciętnie". ja to rozumiem ze może ale nie musi.

"Art. 129. [Maksymalny wymiar]--------------------------

§ 1. Czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40
godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie
rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy, z zastrzeżeniem § 2 oraz
art. 135-138, 143 i 144. " ----------------------------

Czyli teoretycznie nigdzi enie jest napisane że obowiązuje 5 dniowy tryb
pracy. Bo sami wiemy że mnóstwo osób pracuje w soboty, więc jakoś są
rozliczani.

Znając mojego pracodawcę tylko mnie wyśmieje.. ehh

Pozdrawiam
Sylwia [szarka]

do góry

> Użytkownik gromax napisał:
> >>Witam
> >>Twój szef nie znqa kp. niech dobrze przeczyta art 129 kp. Jest to przepis
> >>bezwzglednie obowiązujący. Pozdrawiam.
> >>
> >
> > popieram. szef policzył tylko godziny w tygodniu, ale zapomniał o dniach.
> > Jestes zatrudniona na mocy KP, więc ten kodeks jest jako minimum do
> > spełnienia.
> > odsyłam na http://praca.gazeta.pl/praca/1,47406,459082.html
> >
>
> Dzięki bardzo za odpowiedź ale hmm nadal mam wątpliwości.
>
> Przyznam się że gubię się w żargonie prawniczym i wywołało we mnie
> niepokój sformułowanie "przeciętnie".  ja to rozumiem ze może ale nie musi.
>
> "Art. 129. [Maksymalny wymiar]--------------------------
>
> § 1. Czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40
> godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie
> rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy, z zastrzeżeniem § 2 oraz
> art. 135-138, 143 i 144. " ----------------------------
>
> Czyli teoretycznie nigdzi enie jest napisane że obowiązuje 5 dniowy tryb
> pracy. Bo sami wiemy że mnóstwo osób pracuje w soboty, więc jakoś są
> rozliczani.
>
> Znając mojego pracodawcę tylko mnie wyśmieje.. ehh
>
> Pozdrawiam
> Sylwia [szarka]

Witam drugi raz
Źle ten zapis interpretujesz. Przeciętnie w pięciodniowym tygodniu pracy 40
godz. tzn że masz pracowac 5 dni w tygodniu i np 1 dzień 12 godz. a 2 dzień 4
godz. tak żeby w okresie rozliczeniowym wyszło 40 godz. Wasz szef robi błąd bo
zatrudnia was przez 6 dni w tygodniu a nie przez 5 . Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry