-
1. Data: 2007-01-24 17:01:37
Temat: Regulamin Wynagrodzeń
Od: Oczko <"eeyes[wytnij to]"@tenbit.pl>
Słuchajcie, czy zgodna z prawem jest taka sytuacja. W moim zakładzie
pracy obowiazujem Regulamin Wynagrodzeń, w którym to regulaminie
określne są "widełki" płacy minimalnej i maksymalnej na damnym
stanowisku. Okazalo sie że porównując moje wynagrodzenie brutto z
przedziałem w widełkach - zarabiam poniżej minimalnej pensji zadniczej
na danym stanowisku.
Jeżeli ktoś z Was zna się na tych sprawach niech napisze czy jest to
zgodne z prawem i czy ewentualnie mogę się ubiegać u pracodawcy o
wyrównanie przynajmniej do minimalnego poziomu widełek?
POZDRO
Oczko
-
2. Data: 2007-01-24 19:40:36
Temat: Re: Regulamin Wynagrodzeń
Od: Cezary Morga <c...@N...pl>
Oczko wrote:
> Słuchajcie, czy zgodna z prawem jest taka sytuacja. W moim zakładzie
> pracy obowiazujem Regulamin Wynagrodzeń, w którym to regulaminie
> określne są "widełki" płacy minimalnej i maksymalnej na damnym
> stanowisku. Okazalo sie że porównując moje wynagrodzenie brutto z
> przedziałem w widełkach - zarabiam poniżej minimalnej pensji zadniczej
> na danym stanowisku.
>
> Jeżeli ktoś z Was zna się na tych sprawach niech napisze czy jest to
> zgodne z prawem i czy ewentualnie mogę się ubiegać u pracodawcy o
> wyrównanie przynajmniej do minimalnego poziomu widełek?
IMHO to ile zarabiasz to kwestia twojej umowy z pracodawca. Regulamin to
rowniez sprawa pracodawcy i prawo nie ma nic do tego. Natomiast ubiegac sie
o przynajmniej wyrownanie do minimum mozesz, tylko raczej kulturalnie a nie
straszyc niewiadomo czym.
--
Cezary Morga
-
3. Data: 2007-01-24 19:56:27
Temat: Re: Regulamin Wynagrodzeń
Od: Oczko <"eeyes[wytnij to]"@tenbit.pl>
Cezary Morga napisał(a):
> Oczko wrote:
>
>> Słuchajcie, czy zgodna z prawem jest taka sytuacja. W moim zakładzie
>> pracy obowiazujem Regulamin Wynagrodzeń, w którym to regulaminie
>> określne są "widełki" płacy minimalnej i maksymalnej na damnym
>> stanowisku. Okazalo sie że porównując moje wynagrodzenie brutto z
>> przedziałem w widełkach - zarabiam poniżej minimalnej pensji zadniczej
>> na danym stanowisku.
>>
>> Jeżeli ktoś z Was zna się na tych sprawach niech napisze czy jest to
>> zgodne z prawem i czy ewentualnie mogę się ubiegać u pracodawcy o
>> wyrównanie przynajmniej do minimalnego poziomu widełek?
>
> IMHO to ile zarabiasz to kwestia twojej umowy z pracodawca. Regulamin to
> rowniez sprawa pracodawcy i prawo nie ma nic do tego. Natomiast ubiegac sie
> o przynajmniej wyrownanie do minimum mozesz, tylko raczej kulturalnie a nie
> straszyc niewiadomo czym.
>
nie no czywiście, że nie powiem "dawać kase bo was wszystkich podam do
sądu" :). W tym konkretnym przypadku sytuacja była taka, iż awansowałem
na wyższe stanowisko bez podniesienia płacy zasadnieczej (wynikającej z
zapisanych w Regulaminie Wynagrodzeń "widełek"). Więc nie wiem czy aby
nie nastąpiła jakaś pomyłka na moją niekorzyść. I stąd moje pytanie czy
jeżeli zmienia się zaszeregowanie to czy pracodawca musi zapłacić min. z
"widełeko" czy nie. Bo jeżeli nie to w jakim celu sa te widełki? I
wogóle po co ta szopka z regulaminem Wynagrodzeń. Powinien być krótki
zapis, iż wszystkie płace ustala prezes i wszystko było by jasne. Nicz
tego nie rozumiem
POZDRO
Oczko
-
4. Data: 2007-01-24 21:02:14
Temat: Re: Regulamin Wynagrodzeń
Od: Alien <l...@g...pl>
Cezary Morga napisał(a):
Regulamin to rowniez sprawa pracodawcy i prawo nie ma nic do tego.
Natomiast ubiegac sie..
Moim zdaniem kolega nie ma racji. Regulamin wynagradzania stanowi
istotny element prawa pracy o czym mówi Art.9 KP
--
http://8nostromo.blogspot.com/
-
5. Data: 2007-01-25 06:28:22
Temat: Re: Regulamin Wynagrodzeń
Od: "grom@x" <gromax@_skasuj_.interia.pl>
> >> W moim zakładzie
> >> pracy obowiazujem Regulamin Wynagrodzeń, w którym to regulaminie
> >> określne są "widełki" płacy minimalnej i maksymalnej na damnym
> >> stanowisku.
> > IMHO to ile zarabiasz to kwestia twojej umowy z pracodawca.
> awansowałem
> na wyższe stanowisko bez podniesienia płacy zasadnieczej (wynikającej z
> zapisanych w Regulaminie Wynagrodzeń "widełek").
< w niektórych miejscach ciachniete>
A rozmawiałes z pracodawcą? jeżeli nie, to zasugeruj że w gruncie rzeczy nie mozesz
ponosić wiekszej odpowiedzialnosci, skoro nie zostały spełnione odowiednie
warunki...
--
to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
*G*R*O*M*A*X*