Mam taki problem.Bylem na spotkaniu-bardzo powazna firma-tak mi sie
wydawalo. Jestem pewien ze mnie przyjeli.
Prosza mnie o referencje. Podalem 3 poprzednich pracodawcow- najpierw
musialem znalezc do nich kontakty bo wiele lat uplynelo i uprzedzilem ich ze
zadzwonia z tej nowej firmy.
I nic. Cisza. Ch..... sie czuje ze zawracam powaznym ludziom glowe. A ta
nowa firma milczy. A mnie sie te refencje moga przydac w przyszlosci i
glupio bedzie prosic tych ludzi ponownie. Macie pomysl co robic? Mieliscie
takie doswiadzenia?

do góry

delon napisał(a):
Ch..... sie czuje ze zawracam powaznym ludziom glowe. A ta
> nowa firma milczy. A mnie sie te refencje moga przydac w przyszlosci i
> glupio bedzie prosic tych ludzi ponownie. Macie pomysl co robic? Mieliscie
> takie doswiadzenia?
>
>

Ale co w tym złego? Mieli zadzwonić - nie zadzwonili, to raczej o nich
świadczy. Zresztą potencjalny pracodawca nie musi dzwonić do wszystkich
wystawiających referencje, może się rozmyślić...
Mam wrażenie, że widzisz problem tam, gdzie go nie ma.
Wyluzuj:)


Pzdr

Ewa

do góry