eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeżycie zawodowe po zwolnieniu dyscyplinarnymRe: życie zawodowe po zwolnieniu dyscyplinarnym
  • Data: 2006-10-07 15:37:19
    Temat: Re: życie zawodowe po zwolnieniu dyscyplinarnym
    Od: o`rety <o`rety@pl.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Thiefunny napisał:
    > Cześć!
    >
    > Przesukiwałm grupy i znalazłem wiele ciekawych informacji o zwolnieniu
    > dyspyplinarnym, jego konsekwencjach prawnych itp., natomiast nie znalazłem
    > nigdzie informacji od kogoś, kto opisywał by swoje doświadczenie z takim
    > rodzajem zwolnienia.
    >
    > Oto więc moje pytanie: czy jest tu ktoś, kto zna kogoś :) kto dostał takie
    > zwolnienie [nioekoniecznie z własnej winy, ale np. przez wyjątkową
    > bezczelność i nieżyczliwość zawziętego pracodawcy i jak ten ktoś dalej
    > sobie radzi z karierą zawodową? Jak wielki ma to wpływ na znalezienie
    > kolejnej pracy? Chodzi mi o określenie, czy to zdecydowanie bardzo mocno
    > utrudnia dalsze życie zawodowe, czy też jest do przejścia [zwłaszcza, jeśli
    > np. ma się bardzo dobre CV]. Jak długo może takie wydarzenie ciągnąć się za
    > człowiekiem w życiu?
    >
    > Macie jakieś doświadczenia/słyszeliście o konkretnych przypadkach?
    > Bardzo jestem ciekaw Waszych opinii.
    >

    ja dostalem swiadectwo pracy z dyscyplinarka, pomimo tego, ze to ja sie
    zwolnilem, za przyczyne podajac ciezkie naruszenie obowiazkow pracodawcy
    (szef nie chcial podpisac ze mna umowy i nie pozwalal mi odejsc z
    firmy). odwolywalem sie, chodzilem z tym do pipu, a jak pip nic z tym
    juz nie mogl zdzialac, musialem zlozyc pozew do sadu pracy o
    sprostowanie. sprawa trwala okolo 1,5 roku i zakonczyla sie dla mnie
    sukcesem.
    w firmie, w ktorej pracowalem i mialem przedlozyc swiadectwo
    powiedzialem ze swiadectwa pracy w ogole nie dostalem, bo pracowalem tam
    bez umowy. nikt w nic wiecej nie wnikal. jak juz dostalem sprostowane
    swiadectwo, to juz go nie donosilem, tylko mialem to dla siebie.
    pozdr i zycze jak najmniej nienormalnych szefow

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1