eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeznowu ta informatyka - teraz o kwesti wykształceniaRe: znowu ta informatyka - teraz o kwesti wykształcenia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Kira <c...@-...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: znowu ta informatyka - teraz o kwesti wykształcenia
    Date: Thu, 02 Jun 2005 11:34:51 +0200
    Organization: Cyber-Girl.NET
    Lines: 55
    Message-ID: <d7mjrh$4a3$1@inews.gazeta.pl>
    References: <d7mhi4$l2e$1@inews.gazeta.pl> <0...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: falcon.3net-tech.eu.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1117704883 4419 80.53.19.170 (2 Jun 2005 09:34:43 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Jun 2005 09:34:43 +0000 (UTC)
    X-User: k.falernowa
    User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:151467
    [ ukryj nagłówki ]


    Re to: stokrotka [2 Jun 2005 11:21:48 +0200]:


    > Ja nie zmieniam świata, po prostu próbuję przetrwać
    > niesprzyjające warunki jak niedzwiedź zimę.

    Niedzwiedz moze sobie pozwolic na przespanie zimy. Ty w tym
    momencie tracisz czas i robisz sie coraz mniej atrakcyjnym
    pracownikiem. Nie wiem czy warto.

    > Kilka miesięcy temu przestałam szukać pracy, bo nakłady na
    > poszukiwanie były zbyt duże (cena dojazdu, stracony czas).
    > Czekam, aż bezrobocie spadnie poniżej około 10%.

    To ladne pare lat poczekasz. No ale Twoj wybor. IMO, skoro
    jestes w IT, to moze w czasie, kiedy nie masz stalej pracy
    -- bierz pojedyncze zlecenia? Z tego sie zazwyczaj mozna
    dosc spokojnie utrzymac, no i masz fundusze na szukanie tej
    stalej... Nie wiem, czy slusznie zakladam ze po prostu
    przeczekujesz, ale tak mi wychodzi z Twoich slow...

    > Przy większym warunki pracy są gorzej niż wredne. Uczciwy
    > człowiek nie ma żadnych szans. Jak nawet znajdzie pracę,
    > to wcześniej czy później łobuzerja go wygryzie.

    A to juz bzdura jest. Uzasadaniac nawet nie bede, bo to tak
    jakbym chciala przekonywac Cie, ze normalnie to jednak deszcz
    z gory na dol pada, a tylko czasami w bok jak zawieje...

    > A dlaczego on ma nadrabiać swoje błędy moim kosztem ?

    Jakim Twoim kosztem przepraszam...?

    > Dlaczego ten, który nie zrobił błędu , skończył kierunek
    > zgodny z zainteresowaniami, wiedział czego chce, nie
    > powinien być traktowańy lepiej, a przynajmniej nie gorzej ?

    Uwazasz, ze "Ci sie nalezy praca" tylko dlatego, ze skonczylas
    jakiestam konkretne studia? Nie nalezy Ci sie, sorki. Praca w
    ogole nikomu sie nie _nalezy_ -- a to, czy dostaniesz ja Ty,
    czy ktos po innym kierunku, jest tylko dla Ciebie wskazowka
    jak grac w ta gre. Bo to jest gra, a Ty musisz znac jej reguly.

    Jezeli ktos, kto studiowal cos zupelnie innego, dostaje prace
    w Twojej branzy, to znaczy tylko tyle ze potrafil sie lepiej
    do niej przygotowac samodzielnie, niz Ty podczas studiow. Nie
    ma tu zadnego spisku, u nas tez pracowali ludzie po zupelnie
    dzikich kierunkach (rekord: dyrygentura czy cos podobnego),
    jako programisci, webmasterzy czy nawet admini. I mowiac tak
    calkiem uczciwie, w nosie mam co ten ktos konczyl jesli zna
    sie na pracy, ktora ma wykonywac.


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1