eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeznow czasy 5zl/godzRe: znow czasy 5zl/godz
  • Data: 2009-04-22 20:20:28
    Temat: Re: znow czasy 5zl/godz
    Od: keczerad <k...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:gsncse$c4s$1@atlantis.news.neostrada.pl entroper
    > <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> pisze:
    >
    >>> Natomiast Ty wybierasz darcie ryja i wiece związkowe. Problem w
    >>> tym, że na chleb w ten sposób nie zarobisz
    >> nie jest powiedziane :)
    >> w kraju, gdzie obowiązuje darwinizm społeczny, "darcie ryja na wiecach
    >> związkowych" jest tak samo dobrą strategią przeżycia jak każda inna :)
    >
    > Emka reprezentuje prymitywny, by nie rzec prostacki, ogląd omawianych
    > zjawisk, charakterystyczny dla mało "wykwintnych" umysłów o wąskich
    > horyzontach i maglowej wiedzy (stąd gadki o "darciu ryja na wiecach" itp.).
    > Nie jest w tym bynajmniej odosobniona.
    > A w rzeczywistości wcale nie w tym rzecz.
    > Proszę spojrzeć na działania związków zawodowych w krajach uważanych za
    > ostoje kapitalizmu i gospodarki rynkowej - choćby USA, Niemcy, Francja
    > Wlk. Brytania, Włochy, a także mające nieco mniejsze tradycje, jak
    > Hiszpania czy Portugalia. Wpływaja na kształ prawodawstwa, negocjują
    > skutecznie porozumienia branżowe i lokalne. Dopiero w przypadku ich
    > fiaska dochodzi do użycia broni ostateczne w postaci strajku, a i
    > strajki mają różny zakres i formy.
    > Związki zawodowe są nawet tam, gdzie tak naprawdę nie są za bardzo
    > potrzebne (kraje skandynawskie).
    > I wszędzie sa one prawnie umocowane.
    > A my tu na grupie czytamy wykwity zapóźnionych umysłów o wolnym rynku
    > prymitywnie pojmowanym jako barbarzyńska dzicz, dyktat silniejszego,
    > negujące potrzebę uregulowań w tej dziedzinie, chore teorie o
    > samoregulującym sie cudownie rynku pracy itp. banialuki.
    > Ale to nic nowego, tak już przecież było. W XIX w. dzień pracy wynosił
    > 12h (nie było KP), w tkalniach pracowały 10-letnie dzieci bo płaca
    > rodziców nie wystarczała na biologiczne przeżycie, przejawy buntu
    > tłumione były jak przestępstwa.
    > Ale świat poszedł do przodu, choć niektórzy i do dziś nie nadążyli...
    >

    Możesz tak szerzej wyjasnic w czym pomocne są związki zawodowe takiemu
    szaremu czlowiekowi jakim ja jestem ? Bo narazie to jedyne co wywalczyly
    w moim niedlugim zyciu to to ze na gorników z moich skladek bede lozyl
    jeszcze jakies 30 lat. W kolejce sa kolejarze, nauczyciele, policjanci i
    inne zawodu oplacane z mojej pensji.

    --

    keczerad

    http://www.e-mo.com.pl
    Integracje Action,Pronox,Subiekt,NTT,osCommerce
    Chcesz mieć swoją integracje ? Proszę o kontakt.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1