ehh, koles wyluzuj ;)
najpierw zorientuj sie w sytuacji, dowiedz sie szczegolow a pozniej kogos o
durni wyzywaj, ok?
chcialem sie skontaktowac zeby wyslac moja propozycje cenowa, bo z regulu w
sprawie "pracy" pisze sie prywatnie, a nie zalatwia sie na forum calej grupy,
nie uwazasz?
zaproponowalem swoja cene za szparowanie [i na pewno nie bylo to 1zl za fote,
tylko raczej krotnosc tej liczby]
samemu zainteresowanemu cena nie odpowiadala i sie skonczylo.
wszystko ok? czy zburzylem wszystkim grafikom rynek?

pozdroo chef

--
bez spiec