eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjewyjście prywatne do lekarza-specjalistyRe: wyjście prywatne do lekarza-specjalisty
  • Data: 2008-03-30 21:19:42
    Temat: Re: wyjście prywatne do lekarza-specjalisty
    Od: s...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > > że  bywałam zatrzymywana po godzinach wiele razy i
    > > nigdy nie odmawiałam - nigdzie  to nie było ewidencjonowane, są dowody,
    > > ale godziłam się w ramach tzw. dobrej  współpracy, po kilka godzin w
    > > tygodniu).
    > No to masz teraz tę "dobrą współpracę" z pracodaFcą.
    > Już się chyba z tego wyleczyłaś?
    >

    Teraz już tak. Postanowiłam sobie, że owszem, wezmę urlop na coś takiego ale
    koniec z zostawaniem po godzinach, odbieraniem prywatnej komórki po godzinach,
    robieniem czegokolwiek w domu na swoim komputerze etc. Nie warto.


    > > Niestety dowiedziałam się że firma  nie praktykuje ewidencji
    > > wyjść prywatnych i należy wziąć urlop na ten dzień.  Chciałabym widzieć
    > > czy pracodawca ma rację.
    > Tak. Jest złośliwym gnojem, ale rację ma.
    >

    To znaczy że nie ma czegoś takiego jak ewidencja wyjść prywatnych? Wiem że
    urząd miasta w moim mieście (sporym) praktykuje coś takiego.
    No trudno. A mnie chodziło także o to, że jak jest pilna robota, a przeważnie
    jest, to moje 6 godzin obecności w pracy się przyda, a te pozostałe 2 odrobię
    np. nazajutrz albo zamienię na urlop jak zbierze się więcej. Tak miałam w
    jednej z poprzednich firm (mam 20 lat stażu pracy i pracowałam w różnych)


    > > Problem w tym iż mam iść do 3  specjalistów i
    > > chciałam aby to było w jednym miejscu (ta właśnie przychodnia
    > > przyszpitalna gdzie są wszystkie poradnie) , więc mam takie wizyty co 2
    > > tygodnie. Biorąc pod uwagę że do każdego z nich pójdę po parę razy oraz
    > > że  graniczyłoby z cudem ustawienie tych wizyt np. po 2 w jednym dniu,
    > > zużyję  sporo urlopu, który powninien służyć do wypoczynku. Czy nie ma
    > > innego sposobu  aby to zorganizować?
    > Jest. Za pierwszym razem urlop na żądanie,

    To znaczy, nie musi byc na żądanie, pracodawca się zgadza, ale na cały dzień.

    a następnie przedstaw lekarzowi
    > problem i poproś o wystawianie zwolnień na dni badań i niech frajer za nie
    > płaci.
    >

    Chyba będę musiała tak zrobić, zwałszcza że to całe leczenie jest związane z
    pracą przy komputerze, także w tej firmie.

    Mam jeszcze jedno pytanie : a co by było gdybym dostała wezwanie do sądu jako
    świadek? Wtedy może mnie nie być w pracy (bo nie mogę się nie stawić) kilka
    godzin czy też cały dzień mam nie być?

    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1