eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjewięzniow do robotyRe: więzniow do roboty
  • Data: 2011-04-24 19:45:56
    Temat: Re: więzniow do roboty
    Od: Jakub Tarczewski <a...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-04-22 00:48, Mirku pisze:
    > W 2008 roku miesięczne utrzymanie więźnia kosztowało 2,321zł.
    > Dzienne utrzymanie więźnia w Polsce kosztuje 76 złotych. W tej kwocie
    > mieści się wyżywienie, ubranie wraz z praniem, koszt obsługi oraz
    > energia elektryczna. Za dobre sprawowanie więzień będzie mógł mieć
    > telewizor lub konsolę do gier w swojej celi. Więźniowie mają
    > zapewnione ciepłe cele, mogą korzystać z siłowni, biblioteki i
    > świetlicy.
    >
    > Ktory z politykow powie, zeby wiezniow zapędzic do robot publicznych.
    > Niech zarabiaja na swoje utrzymanie. Pod nadzorem straznikow niech
    > zapierdalaja z lopata rowy melioracyjne kopac. Nieroby i pasozyty
    > spoleczne !

    bardzo to ładne, co piszesz, tylko nie mające związku z rzeczywistością.
    Nie życzę Ci, żebyś na własnej skórze przekonał się jak wygląda ten
    "luksus" w większości polskich więzień -przepełnione, zasyfione cele
    nieremontowane kilkadziesiąt lat, rozpaczliwe warunki sanitarne,
    pomieszczenia socjalne (łącznie z siłowniami, czytelniami etc.)
    adaptowane na cele, brak etatów i pieniędzy na resocjalizację i tak
    dalej... Ciekawe zresztą że ciepło w celi uznajesz za ekstrawagancję,
    ale mniejsza.
    Jasne, zasłużyli sobie ci bandyci, nieroby i pasożyty. Ale dalsze Twoje
    wnioski są też nieco oderwane od rzeczywistości. Już od dziesiątków lat
    praca w polskim więzieniu jest przywilejem i nagrodą, bo warsztaty
    więzienne zostały w większości pozamykane ze względu na całkowitą
    nieopłacalność produkcji, a prace na zewnątrz więzienia są niechętnie
    widziane przez gminy i samorządy bo odbierają chleb miejscowym (nawet
    jeśli ci miejscowi to olewają i wolą zasiłek). Zresztą prace takie
    roboty drogowe czy budowlane wykonywane kilofem i łopatą od dawna są
    nierentowne i niezbyt potrzebne -to nie XIX wiek, a zorganizowanie
    jakiegoś frontu robót wyłącznie w celu pokazania nierobom jak się
    pracuje musiałoby też sporo kosztować.
    Jeśli nie wierzysz, może spróbujesz przeżyć choć parę miesięcy na koszt
    państwa w opisany sposób, to chyba nietrudno załatwić. To logiczne
    -skoro ci więźniowie mają tak wspaniałe życie...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1